Gdy pies ma ochotę...

Na każdy temat, wypowiedzi nie pasujące do innych kategorii.

Moderator: Moderatorzy

Postprzez Gość 2 wrz 2007, o 21:29

jeśli w okolicy nie ma żadnych suczek z ciaczką, takiego zachowanie nie ma cienia żaczy związanych z zachowniam sexualnym. Je śli wspiana się np. na rękę, probuje Cię zdominować, a jeśli na to mu się nie pozwala, zaczyna zdominowywać przedmiony nieożywione. :roll: :roll:
Gość
 

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez Doda1211 3 wrz 2007, o 15:09

Łomatko... proszę skończcie z tą dominacją wyssaną z palca :shock: :? :x
Avatar użytkownika
Doda1211
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1824
Dołączył(a): 17 maja 2005, o 19:40
Lokalizacja: Knurów

Postprzez Anashar 3 wrz 2007, o 17:50

Moj Rock nie mial takich zapedow Jednie w wieku 3 miesiecy kilka razy zdarzylo mu sie gwalcic swoja ulubiona maskotke, ale przeszlo mu samo (ale i tak nie uratowalo go to od kastracji)


To moja wypowiedz, znow mnie samoistnie z forum wylogowalo :roll:
Prosze moda o skasowanie powyzszego postu :wink:
Obrazek
Avatar użytkownika
Anashar
Mistrz Foto
Mistrz Foto
 
Posty: 809
Dołączył(a): 5 lip 2007, o 00:53
Lokalizacja: Kraków
Imię psa: Rocky (*), Pchełka, Aza, Ciapek
Rasa psa: DONek (*) i 3 piękne kundelki

Postprzez bjossa 3 wrz 2007, o 18:40

mój Brutus nigdy nie mial takich zapędów... jako mix rasowy nigdy nie był dopuszcany i nigdy nie miał dużego popędu.. ( co innego w czasie cieczek jak śpiewa na balkonie do suni co obok mieszka :wink: )

normalnie byłam w szoku jak poszłam do mojej sąsiadki aby wyjaśnić pewną niemiłą sprawę a jej pies poprostu probowal kopulowac z jej plecami a ona nic sobie z tego nie robiła...
Zwycięzca nigdy się nie poddaje, poddający się nigdy nie zwycięża.
Obrazek
Avatar użytkownika
bjossa
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 2019
Dołączył(a): 15 cze 2007, o 22:47
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Adam2007 14 paź 2007, o 14:57

mój pies odwrotnie, jak widzi przez szybe w oknie jakiegos psa a nie suke, to wyjmuje sprzęt i pryska okna. a jak jest na spacerze i mu suka musnie nosem to nie reaguje.
Adam2007
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 10
Dołączył(a): 10 lip 2007, o 10:58
Lokalizacja: krakow

Postprzez krka 2 sty 2008, o 14:19

mój Brutus nigdy nie mial takich zapędów... jako mix rasowy nigdy nie był dopuszcany i nigdy nie miał dużego popędu.. ( co innego w czasie cieczek jak śpiewa na balkonie do suni co obok mieszka )

No prosze,"mix rasowy" :lol: Jak badzie mial zapedy,az nadto napewno obetniesz mu "jajka"za kare :lol: Przeciez to naturalne zachowanie jak u czlowieka,nie rozumiem po co kastrowac psa jak mozna nad nim zapanowac,a najlepiej to kupic rasowca. :wink:
Avatar użytkownika
krka
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 11
Dołączył(a): 1 sty 2008, o 14:20
Lokalizacja: Zgorzelec

Postprzez Magda* 2 sty 2008, o 15:11

co masz na mysli ? czyli nad kundelkiem trzeba panowac a "rasowiec" może kryc wszystkie suki w okolicy :?: :x jeszcze bez uprawnień :?
Ostatnio edytowano 2 sty 2008, o 15:16 przez Magda*, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiamy Magda & Atena


Obrazek
Magda*
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1527
Dołączył(a): 2 sty 2006, o 16:02
Imię psa: Atena ( zwana Tolą ;))
Rasa psa: Labrador retriever

Postprzez bjossa 2 sty 2008, o 15:14

najlepiej to kupic rasowca


jasne, a psy w schronisku to najlepiej wszystkie uśpic bo i tak wszyscy chcą 'rasowca' :roll:

badzie mial zapedy,az nadto napewno obetniesz mu "jajka"za kare

gdybym miała problem z nadpobudliwym psem to bym go wykastrowała, ale nie 'za kare' :roll: nie przywiązuje się do narządów płciowych mojego psa :roll: co za różnica czy ma jądra czy jest bez jajeczny :roll:

nie rozumiem po co kastrowac psa jak mozna nad nim zapanowac

zdaje się, że nie potrafisz nad tym zapanować skoro szukasz suki dla swojego psa bez uprawnień 8)
Zwycięzca nigdy się nie poddaje, poddający się nigdy nie zwycięża.
Obrazek
Avatar użytkownika
bjossa
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 2019
Dołączył(a): 15 cze 2007, o 22:47
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez lwica79 4 sty 2008, o 01:30

ojej! dopiero co kilka godzin temu trafiłam na forum..i myślałam że tu głównie miłośnicy psów są, ale jakoś już się we mnie coś buntuje. Czy ja dobrze zrozumiałam, że niektórzy z was dopuszczają kastrację psa dla "własnego widzimisie" ?? To straszne. Można to zrozumieć ewentualnie w przypadku kiedy pies jest bardzo agresywny, a szkolenia i czas nie pomagają, wtedy podobno kastracja jest przydatna, lepsze to niż rozważanie uśpienia.....ale tylko dlatego, że pies zachowuje się najnormalniej w świecie i zaczynają nim rządzić chormony zabrać go do weta na zabieg..jak można?

I tak powinniśmy czuć się winni, że pies nie ma możliwości wybrania życia na swobodzie, gdzieś gdzie jest bezpiecznie..że nie może się zakochiwać z "wzajemnością" w tych suczkach w których chce i dawać upust potrzebom..w końcu nad tym nawet niektórzy ludzie nie panują..mimo,że nami tak instynkt nie rządzi.

Jak psiak przelewa tego typu uczucia na ludzi, to oczywście trzeba delikatnie, ale zdecydowanie oduczyć, ale jeśli spodobała mu się tak strasznie nasza poduszka czy maskotka..to nie można poprostu mu jej oddać na zawsze? Chociaż tyle by miał
lwica79
 

Postprzez Gonia 4 sty 2008, o 07:10

Znowu nowa teoria?!A co ma agresja do jąder?Przecież tej agresji w jądrach nie nosi?
I psem i człowiekiem,kierują instynkty,jedyna różnica,że człowiek potrafi(choć nie zawsze) nad nimi zapanować.Kastracja,to nie lek na agresję!
Nie czuję się winna,że moje psy i suki,nie mogą "wybrać"życia na wolności,mnożyć się bez kontroli,umierać w krzakach przy porodzie,zamarzać,czy cierpieć z głodu i toczyć walki o żarcie,bądż sukę w rui!
To nie jest "własne widzimisię".Kastruje się psy,lub sterylizuje suki,które nie powinny się rozmnażać,psy nadpobudliwe o bardzo wysokim libido.Takie zabiegi pozwalają uniknąć,nie tylko nieplanowanej ciąży,ale wielu schorzeniom-ciąże urojone,ropomacicze,guzy sutka, guzy prostaty.
A nade wszystko,dalszemu wzrostowi ilości bezdomnych psów.Nie wspomnę już o tym,że osobniki agresywne,w ogóle nie powinny być mnożone!
Słodki Urwis pozdrawia
Gonia
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 192
Dołączył(a): 3 gru 2005, o 22:39
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez lwica79 4 sty 2008, o 15:41

co do tematu "kastaracja a agresja" napisałam "podobno", gdyż nie wiem nic napewno..to tylko słyszałam.
A kastracja w celu zapobieganiu rozmnażania..to wytłumaczalne jeśli chodzi o bezdomne psy (choć takich podobno wg prawa nie powinno być). A właściciel chyba swojego pupila może poprostu przypilnować prawda? Być może sterylizacja ma swoje plusy odnośnie zdrowia suczek, ale jakie może powodować komplikacje to się nie wymienia. Pierwszy i najlepszy przykład: w mojej miejscowości w większości gabinetów weterynaryjnych panują takie warunki higieniczne, że jest zdecydowanie za duże ryzyko np. zakarzenia podczas zabiegu..a mimo to wykonuje się je
lwica79
 

Postprzez Gonia 4 sty 2008, o 16:58

Wiesz nie będę dyskutować na temat warunków higienicznych w gabinetach weterynaryjnych w Twojej miejscowości,ale przecież każdy własciciel suczki może się zdecydować na wykonanie takiego zabiegu w innym mieście.Prawidłowo wykonany zabieg nie powoduje komplikacji.
Słodki Urwis pozdrawia
Gonia
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 192
Dołączył(a): 3 gru 2005, o 22:39
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez Diana S 4 sty 2008, o 20:53

Gonia napisał(a):Prawidłowo wykonany zabieg nie powoduje komplikacji.


Zgadzam się z tym w zupełności.

To do nas należy decyzja gdzie zawieziemy psa na zabieg...
Avatar użytkownika
Diana S
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 3047
Dołączył(a): 30 lip 2007, o 00:16

lwica79

Postprzez Gość 4 sty 2008, o 21:05

mimo wszystko dziwi mnie Wasze podejście dziewczyny..bo gdy same za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat uznacie, że jesteście już w wieku gdzie dzieci i tak mieć nie będziecie a wspomni lekarz, że grożą Wam choroby macicy itp..to napewno nie pójdziecie przez to z uśmiechem na zabieg, żeby się przed różnymi-takimi ustrzec. Ale swoje suczki pod nóż na zapas wysyłacie
Gość
 

Postprzez lwica79 4 sty 2008, o 21:20

nie podpisałam poprzedniego postu, a nie mogę edytować, co oczywiste zresztą.. więc sorry za drugi pod nim . lwica79
lwica79
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Psie sprawy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 33 gości

paw prints