przez cogar 25 maja 2005, o 23:07
Nie jestem pewien jak to z prawem co do obcinania uszu i ogonów (Wilczarzy to nie dotyczy), ale widziałem ostatnio na wystawie Dogi niemieckie ze świeżo obciętymi uszami-jeszcze z plastrami i jest to akceptowane.
FCI stawia sprawę tak- nie mieszają się w wewnętrzne prawodawstwo krajów zrzeszonych, czyli od strony praktycznej jeśli obetniesz uszy w kraju, w którym wolno to ok, i sędzia nie ma prawa dyskryminować na wystawie twojego psa za to, że ma obcięte uszy, ale w kraju, w którym nie wolno uszu obcinać już pupilka nie wystawisz.
Ja nie jestem przeciwnikiem obcinania uszu, szczególnie, że przeprowadza się ten zabieg u stosunkowo młodych psów (dla dogów jest to około 12-13 tygodnia życia, tj. mniej więcej do wymiany zębów), decyzję należy zostawić właścicielom. Trudno jednoznacznie obronić którąkolwiek pozycję. Wyobraźcie sobie na przykład wielkiego, pięknego Dobermana z obwisłymi uszami i ogonem. Niby wszystko pięknie, bo i pies super i ładnie to wygląda, ale to jakby nie ten Doberman, którego wszyscy znają...
No i może tu tkwi problem, może zwyczajnie potrzeba czasu....??