ogon boksera

Na każdy temat, wypowiedzi nie pasujące do innych kategorii.

Moderator: Moderatorzy

ogon boksera

Postprzez Franz 14 kwi 2005, o 15:05

Obcina się bokserom ogony jeszcze? Bo ja widziałem boksery tylko z obciętymi ogonami. A ostatnio do mnie doszło, że się już nie obcina? To prawda? Co o tym sądzicie? I w razie czego, czy mozna obciąc ogon już dorosłemu psu?
Pozdrawiam Filip
Franz
 

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Re: ogon boksera

Postprzez hercia64 15 kwi 2005, o 13:05

Moja bokserka jak została zakupiona już miała ogon ucięty. Bokserkom nadal niestety się obcina ogony. Ale są boksery które nie ma ją obcietego ogonka.
Kocham moją bokserkę Hercie i wszystkie psiaki i konie na świecie!
hercia64
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 44
Dołączył(a): 11 kwi 2005, o 13:31
Lokalizacja: Nysa

Postprzez ValdeQ 15 kwi 2005, o 13:37

Poglady w tej sprawie są mocno spolaryzowane, temat może pod tym względem konkurować z ustawą antyaborcyjną :)

Z prawnego punktu widzenia cięcie uszu i ogona jest jeśli się nie mylę traktowane jak okaleczenie i karane - za wyjątkiem kiedy sa po temu wskazania medyczne. W praktyce każdy wet znajdzie bez trudu takie wskazanie medyczne, jeśli będzie chciał taki zabieg wykonać. Jest też jakaś furtka prawna mówiąca o "zabiegach zootechnicznych" - czyli cięcie ogona na takiej zasadzie jak kastrowanie byka itp.

Akurat ogony bokserów (ale już nie uszy) sa chyba stosunkowo najmniej kontrowersyjne - czytaj budza najmniej protestów najbardziej ortodoksyjnych obrońców całości ciała psa. Niemniej ja osobiście bez przyczyn zdrowotnych uważam obcinanie ogona u dorosłego osobnika za absurd. Skoro do tej pory miał ogon to jaka korzyść może płynąć z jego obcięcia u dorosłego psa? Jeżeli wciąż go sobie łamie, rani, obija - czyli cierpi z tego powodu - wtedy co innego.
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez hercia64 15 kwi 2005, o 13:41

Jednak ja jestem za tym, żeby nie obcinać ani ogonów ani uszu. To jest straszne. Mojemu psiakowi nigdy bym nie obcięła...:( Ale kupilam go już z obciętym ogonkiem;/
Kocham moją bokserkę Hercie i wszystkie psiaki i konie na świecie!
hercia64
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 44
Dołączył(a): 11 kwi 2005, o 13:31
Lokalizacja: Nysa

Postprzez hercia64 15 kwi 2005, o 13:41

Jednak ja jestem za tym, żeby nie obcinać ani ogonów ani uszu. To jest straszne. Mojemu psiakowi nigdy bym nie obcięła...:( Ale kupilam go już z obciętym ogonkiem;/
Kocham moją bokserkę Hercie i wszystkie psiaki i konie na świecie!
hercia64
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 44
Dołączył(a): 11 kwi 2005, o 13:31
Lokalizacja: Nysa

Postprzez gizmo.25 15 kwi 2005, o 16:08

"Moda" idzie z zachodu. U rottweilerów już w polskich hodowlach unika się obcinania ogonów. W Niemczech nie wystawimy rottka z obciętym ogonem.
Tak samo jest u bokserów (nie wiem jak wystawy). Ale to się dopiero zaczyna zmieniać. Bokserom nie obcina się ogonów i nie kopiuje się uszu ale podjęcie decyzji jest w gestii hodowcy. Związek Kynologiczny chyba się nie wtrąca .
Avatar użytkownika
gizmo.25
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 137
Dołączył(a): 24 mar 2005, o 12:18
Lokalizacja: Józefosław k/Warszawy

Postprzez Grusia 15 kwi 2005, o 21:09

niestety fakt jest taki ze nadal tna i uszy i ogony,choc wszedl juz zakaz(w Polsce takze). na wiekszosci wystaw zagranicznych psy moga byc wystawiane tylko pod warunkiem ze maja nic nie ciete. oby jak najszybciej doszlo to do naszego kraju. uwazam ze takie obcinanie jest bezsensowne i przede wszystkim bolesne dla psa(bo po zabiegu niestety kazdy z nich odczuwa bol). ja mam rottka z ogonkiem :) urodzil sie u mnie i sama moglam zadecydowac czy mu go obetniemy czy nie. mialam okazje byc przy tatuowaniu szczeniat. slyszalam jak strasznie przy tym plakaly,a pewnie przy obcinaniu ogonka placza jeszcze bardziej :( wiec po co sprawiac im bol. a u doroslego psa to przeciez jest juz amputacja,wiec jesli nic zlego z ogonem sie nie dzieje to nie ma sensu go obcinac. wszystkie psiaki powinny miec ogony,przeciez sluza one do komunikowania sie. nie utrudniajmy im tego.
Avatar użytkownika
Grusia
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 159
Dołączył(a): 13 kwi 2005, o 18:34
Lokalizacja: Kraków

Postprzez hercia64 16 kwi 2005, o 08:40

Zgadzam się Grusia...Ale co my możemy na to poradzić...Dla nich to moda i uroda. Ja tam wole psiaczki z przyklapnietymi uszkami i z ogonkiem do góry...Nie podobają mi sie obcięte uszka albo ogon. A jak widze psiaka z zabandażowanymi uszami to mi ciarki przechodzą. To jest okropne.:(:(:(
Kocham moją bokserkę Hercie i wszystkie psiaki i konie na świecie!
hercia64
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 44
Dołączył(a): 11 kwi 2005, o 13:31
Lokalizacja: Nysa

dzięki wielkie

Postprzez Franz 16 kwi 2005, o 09:49

Hm... to jest racja, ze naturalnie mają ogon i niby powinny mieć. Ale szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie boksera z ogonem...
Franz
 

Postprzez ValdeQ 16 kwi 2005, o 10:42

Eeee... :?
to nie ma potrzeby sobie wyobrażać, można się udać na wystawę psów i zobaczyć albo poszukać w sieci i zobaczyć zdjęcie :idea:

(na wystawie lepiej, bo można dotknąć :wink: )
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez Grusia 16 kwi 2005, o 13:55

kwestia przyzwyczajenia. od zawsze pamietamy niektore rasy po prostu bez ogonow czy uszu. i dlatego wydaje sie teraz ze dziwnie wygladaja. ale z czasem kazdy sie przyzwyczai i dojdzie do wniosku,ze "naturalne" psy sa ladniejsze :)
Avatar użytkownika
Grusia
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 159
Dołączył(a): 13 kwi 2005, o 18:34
Lokalizacja: Kraków

Postprzez hercia64 16 kwi 2005, o 17:30

Przyzwyczaić się zawsze można, byle by oszczędzić psiakom cierpień:(
Kocham moją bokserkę Hercie i wszystkie psiaki i konie na świecie!
hercia64
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 44
Dołączył(a): 11 kwi 2005, o 13:31
Lokalizacja: Nysa

Postprzez jola 23 kwi 2005, o 21:59

Prawda jest ze po cieciu uszu psy cierpia moja sznaucerka 15 lat temu tak sie wstydzila po obcieciu ze nie chciala nam sie pokazywac i mieszkala przez tydzien w przedpokoju to bylo straszne dla nie i dla nas. :( Ale takie byly czasy i wymogi zk
Avatar użytkownika
jola
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1239
Dołączył(a): 24 lut 2005, o 19:03
Lokalizacja: Łódź

Postprzez cogar 25 maja 2005, o 23:07

Nie jestem pewien jak to z prawem co do obcinania uszu i ogonów (Wilczarzy to nie dotyczy), ale widziałem ostatnio na wystawie Dogi niemieckie ze świeżo obciętymi uszami-jeszcze z plastrami i jest to akceptowane.
FCI stawia sprawę tak- nie mieszają się w wewnętrzne prawodawstwo krajów zrzeszonych, czyli od strony praktycznej jeśli obetniesz uszy w kraju, w którym wolno to ok, i sędzia nie ma prawa dyskryminować na wystawie twojego psa za to, że ma obcięte uszy, ale w kraju, w którym nie wolno uszu obcinać już pupilka nie wystawisz.
Ja nie jestem przeciwnikiem obcinania uszu, szczególnie, że przeprowadza się ten zabieg u stosunkowo młodych psów (dla dogów jest to około 12-13 tygodnia życia, tj. mniej więcej do wymiany zębów), decyzję należy zostawić właścicielom. Trudno jednoznacznie obronić którąkolwiek pozycję. Wyobraźcie sobie na przykład wielkiego, pięknego Dobermana z obwisłymi uszami i ogonem. Niby wszystko pięknie, bo i pies super i ładnie to wygląda, ale to jakby nie ten Doberman, którego wszyscy znają...
No i może tu tkwi problem, może zwyczajnie potrzeba czasu....??
Obrazek
Obrazek
cogar
Administrator
Administrator
 
Posty: 1163
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 22:45
Lokalizacja: Bytom

Postprzez pauline_g 4 lip 2005, o 14:23

dochodzą mnie słuchy że od czasu dy weszliśmy do uni obcinanie ogonów i uszu jest zabronione. ale mój pies reksio urodził dię po wejściu do uni i ma obcięty ogon. mój znajomy poprosił weterynarza aby napisał mu że obciął ogon ze względów zdrowotnych i lekarz obcią - wedłó mnie to obcinanie ogonów czy uszu jest zupełnie zbędne bo to jak ma wyglądać piez wymyślili ludzie to tylko takie głupie trendy, a obcinanie psom (amstafom) uszu to tylko robi się dla szpanu bo tak robiło się do walk. a WIĘC PO CO MAMY OBCINAĆ TAKI I TAKI PIESEK BEDZIE ŁADNY!!!
Obrazek
Avatar użytkownika
pauline_g
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1603
Dołączył(a): 3 lip 2005, o 22:21
Lokalizacja: Wrocław

Następna strona

Powrót do Psie sprawy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 34 gości

paw prints