Nocne wycie... :/

Na każdy temat, wypowiedzi nie pasujące do innych kategorii.

Moderator: Moderatorzy

Nocne wycie... :/

Postprzez radka 12 lut 2006, o 19:33

Witam! Moj problem z Maxem istnieje od dawna, jednak ostatnio stal sie na tyle silny, ze zaczeli narzekac rodzice, a sasiadom tez to pewnie przeszkadza... :roll: : Max spi zamkniety w kojcu ( tylko z tego wzgledu, ze jesli nie jest zamkniety, drapie w drzwi, co jest juz bardzo widoczne :evil: ) - byl nawet pomysl zeby Max spal w domu, ale sie nie sprawdzil, bo juz po 10 minutach Max chcial spowrotem wrocic na podworko (piszczal pod drzwiami i drapal w nie -i tak za kazdym razem )... A problem polega na tym, ze noc w noc, okolo 1:30 w nocy Max zaczyna wyc, szczekac, piszczec, swiszczec ( i nie wiadomo jakie jeszcze odglosy wydawac )...spac sie nie da, rodzice wsciekli ida Maxa uspokoic i moze na jakies 10 min cisza :!: Byl juz domysl ze Max piszczy tak za Koki ( naszy m drugim piesiem), ale to ze Koki jedna noc przespala na dworze, niczego nie zmienilo :evil: Ja sama nie wiem o co mu chodzi - poswiecamy mu duzo czasu, bawimy sie z nim na dworze, caly dzien biega luzem ( z Koki ) po podworku, codziennie zabieram go na spacer, jesc dostaje,chory nie jest, krzywda mu sie nie dzieje 8)
Moze wiecie jak cos z tym zrobic, zeby Max w koncu przespal spokojnie cala noc (nie piszczac :!: ) :?: :!: :idea:
Avatar użytkownika
radka
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 106
Dołączył(a): 11 gru 2005, o 19:26
Lokalizacja: Rybnik

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez szpulka 13 lut 2006, o 11:46

mhm... w sumie trudno okreslic co jest tego przyczyna ale moze gdzies w jego okolicy jakas szuczka ma cieczke kiedy maialm jamnika on zawsze znikal z domu na trzy dni jak suczki sie ciekaly na pocztaku go nie wymuszczalismy to tez wyl drapal piszczal i zawsze w nocy sasiada pies jak suczki sie ciekaja tez wyje wieczorem wiec moze tpo jest przyczyna a le skoro chodzisz z nim na spacery to nie wyrywa sie nie szuka czegos?? bo gdyby faktycznie jakas suczka maial cieczke w jego okolicy to raczej by tam podczas spacoerow sie kierowal;]
szpulka
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 30
Dołączył(a): 31 sty 2006, o 14:00
Lokalizacja: Lowicz

Postprzez Rex 13 lut 2006, o 13:47

Nie martw sie mnie Rex dzis obudzil o 2 w nocy bo byla sunka pod moim balkonem, może w poblizu byl jakis pies...
PRZYJACIELU...!
(...) I nie trzeba, byś mówił cokolwiek wystarczy byś był!!!
Avatar użytkownika
Rex
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 586
Dołączył(a): 13 sie 2005, o 15:10
Lokalizacja: Psia Kraina

Postprzez radka 13 lut 2006, o 18:59

Nie, podczas spacerow Max nie ciagnie w zadno konkretne miejsce, ale mozliwe ze to jakas suczka z cieczka :)
Avatar użytkownika
radka
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 106
Dołączył(a): 11 gru 2005, o 19:26
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez radka 14 lut 2006, o 19:05

A psy codziennie o tej samej godzinie raczej nie wystaja pod ogrodzeniem, szczegolnie w okolicy lasu :? ,gdzie moze ich brakowac :?:
Avatar użytkownika
radka
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 106
Dołączył(a): 11 gru 2005, o 19:26
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez radka 15 lut 2006, o 10:26

Prosze pomozcie mi cos na to wymyslic !!! Mama dzis wsciekla i powiedziala ze jak czegos z tym nie zrobie to "odda komus mojego psa" :? :shock: :cry:
Avatar użytkownika
radka
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 106
Dołączył(a): 11 gru 2005, o 19:26
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez Lucjusz 15 lut 2006, o 13:27

Najlepszy sposob - wziasc psa do domu.
Lucjusz
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1016
Dołączył(a): 18 lip 2005, o 10:22
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Rex 15 lut 2006, o 13:30

Moim zdaniem twoja mama źle powiedziałam, ponieważ każdy biorąc do siebie psa powinien rozważyc taką mozliwość i wszystko spadło na ciebie, a czy naprawdę nie mozesz wziąć psa choc na jedna noc do domu?
PRZYJACIELU...!
(...) I nie trzeba, byś mówił cokolwiek wystarczy byś był!!!
Avatar użytkownika
Rex
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 586
Dołączył(a): 13 sie 2005, o 15:10
Lokalizacja: Psia Kraina

Postprzez radka 16 lut 2006, o 16:43

Czy Wy nie rozumiecie co ja pisze?? :?: Mama zgodzila sie wziac Maxa na noc do domu (na stale ), ale on nie chce siedziec w domu i piszczy,drapiac w drzwi :evil: bo chce wyjsc na zewnatrz :evil: (tak jest teraz i tak bylo od samego poczatku od kiedy go mamy, bo brac do domu go probujemy co jakis czas :evil: ) A jak na razie zadnej rady z Waszej strony sie nie doczekalam i dalej nie wiem co robic :cry:
Avatar użytkownika
radka
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 106
Dołączył(a): 11 gru 2005, o 19:26
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez Laura 16 lut 2006, o 17:50

Lucjusz napisał(a):Najlepszy sposob - wziasc psa do domu.


wziąĆ
Avatar użytkownika
Laura
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 184
Dołączył(a): 2 sty 2006, o 15:16
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez radka 17 lut 2006, o 18:28

I znow nikt nie przeczytal zanim odpisal... :?
Avatar użytkownika
radka
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 106
Dołączył(a): 11 gru 2005, o 19:26
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez ValdeQ 17 lut 2006, o 18:52

radka napisał(a):I znow nikt nie przeczytal zanim odpisal... :?


1. Wątek był czytany prawie 200 razy.

2. Wypowiedź Laury dotyczyła błędu ortograficznego poprzednika (rzeczywiście może nie na miejscu).

3. Być może nikt z nas nie ma innego pomysłu niż te, które już proponowaliśmy.

4. To Ci się pewnie nie spodoba, ale moja osobista opinia jest taka, że po pierwsze pies powinien być w domu. Zaznaczam, że wszystko przeczytałem i mimo to nadal tak uważam. W domu nie wyje, czyli problem byłby rozwiązany. W domu piszczy i drapie - ale to już zupełnie inny problem.
Chcesz żeby inni wiedzieli o Twoich urodzinach? Wpisz swoją datę urodzenia w profilu.
Twoje konto -> zakładka Profil -> Urodziny (na dole)
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez radka 18 lut 2006, o 17:11

Czy moge kontynowac w tym temacie "drugi problem"? tzn.
W domu piszczy i drapie - ale to już zupełnie inny problem...

Ja w koncu nie wiem co zrobic - "przedluzylam Maxowi spacery ( do ponad 1 h), wiecej bawie sie z nim na ogrodku, ale to szczekanie i wycie zmienilo sie na piszczenie i wycie o 4:30 rano...wiec juz cos :?- dalej jest to strasznie uciazliwe, ale w domu Max zachowuje sie duzo gorzej, poza tym w taka ciape trzeba za nim ciagle ze scierka latac i kudly zbierac :?a po 10 minutach i tak trzeba go w koncu wypuscic, bo w drzwiach chyba by dziure zrobil :evil:.......
Avatar użytkownika
radka
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 106
Dołączył(a): 11 gru 2005, o 19:26
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez ValdeQ 18 lut 2006, o 17:43

Daj mu czas, wyznacz mu jakies "miejsce"w domu (stałe legowisko), naucz go "na miejsce".

Nawyków, które sie kształtowały miesiącami lub latami nie można zmienić w ciągu trzech dni.

Chyba lepiej nad nim popracować, żeby był grzeczny w domu (co leży zasadniczo w naturze psa), niż miec problemy z lokalną społęcznością, policją itd.

Cóż, można jeszcze pieskowi podciąć struny głosowe, stosuje się takie operacje w Szwajcarii, w Niemczech... Jest to sposób radykalny i teoretycznie najprostszy, jednak jest to okaleczenie psa i pozbawienie go życiowo ważnej funkcji. W Szwajcarii zdarza się, że właściciel psa dostaje nakaz sądowy takiej operacji i musi ją przeprowadzić albo oddać psa.
Chcesz żeby inni wiedzieli o Twoich urodzinach? Wpisz swoją datę urodzenia w profilu.
Twoje konto -> zakładka Profil -> Urodziny (na dole)
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Postprzez radka 18 lut 2006, o 18:26

ValdeQ :D Dziekuje za pomoc :D Moze to nie uciszy Maxa, ale przynajmniej wiem jaki argument wysunac przed rodzicami :D Przynajmniej Ty jeden starales sie cos mi pomoc :D :wink:
Avatar użytkownika
radka
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 106
Dołączył(a): 11 gru 2005, o 19:26
Lokalizacja: Rybnik


Powrót do Psie sprawy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości

paw prints