Strach przed psem ze schroniska... (oddzielone)

Na każdy temat, wypowiedzi nie pasujące do innych kategorii.

Moderator: Moderatorzy

Postprzez kasia61 28 mar 2008, o 15:46

Maczka gratuluje decyzji , zrobiłam to samo dwa miesiące temu. Pies duzy 5- letni ale nie żałuje decyzji. Gdyby tak myślał kazdy to może schrony nie byłyby potrzebne. Niestety Rapiego trzeba było wykastrować z uwago na agresję, (zalecenie weta) Jakby nie było rok był w schronie. Ale myślę że z każdym miesiącem będzie lepiej. Pozdrawiam
kasia
kasia61
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 38
Dołączył(a): 31 sty 2008, o 18:55
Lokalizacja: Łódź

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Kasia61

Postprzez maczka 28 mar 2008, o 16:23

Kasiu61 bardzo się cieszę, że też masz pieska ze schroniska! :) Napewno odwdzięczy Ci się miłością i wiernością! To prawda, że pieski ze schronu są trochę spatrzone ale za to jak pięknie odwzięczają się za opiekę!!! :) Ja mojego Lokiego nie zamieniłabym na żadnego innego nawet za milion dolarów:) Mam nadzieję, że Rapi będzie się zdrowo i grzecznie chował! Pozdrawiam i ściskam Cię serdecznie! Fajnie, że uratowałyśmy choć dwa stworzonka z tego okropnego miejsca! :*
Avatar użytkownika
maczka
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 mar 2008, o 16:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez aGula1810 28 mar 2008, o 16:42

Bardzo podziwiam i szanuję decyzję o kastracji.
Jestem wlasnie przed podjęciem tego kroku.
aGula1810
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 64
Dołączył(a): 14 cze 2007, o 16:41

???

Postprzez maczka 28 mar 2008, o 16:51

wlaśnie dziewczyny możecie mi też doradzić...kastrować czy nie????
Avatar użytkownika
maczka
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 mar 2008, o 16:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez olwo 28 mar 2008, o 16:56

Zdecydowanie TAK :)
Avatar użytkownika
olwo
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1475
Dołączył(a): 26 sie 2005, o 08:21
Lokalizacja: okolice Krakowa

Postprzez maczka 28 mar 2008, o 17:12

Ale w czym to pomoże mojemu psiakowi??? Jest narazie mały ma niecałe 3 miesiące... Proszę o pomoc w podjęciu decyzji...
Avatar użytkownika
maczka
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 mar 2008, o 16:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Ewka 28 mar 2008, o 18:24

maczka napisał(a):Ale w czym to pomoże mojemu psiakowi??? Jest narazie mały ma niecałe 3 miesiące... Proszę o pomoc w podjęciu decyzji...


Nie będzie ganiał za sukami w czasie cieczek i tym samym agresja powinna się zmniejszyć (o ile jest ona wywołana przez "to").
Pies jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego.
Josh B.


Obrazek
Ewka
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 2726
Dołączył(a): 20 wrz 2007, o 15:23
Lokalizacja: Sprzed monitora

Postprzez Anna51 28 mar 2008, o 23:23

Droga Maczka! Uratowałaś jedno psie życie więcej i ciesz się maluszkiem. Oczywiście o kastracji będzie trzeba pomyślec ,ale na to masz jeszcze czas. jest jeszcze za malutki, musi troche podrosnąć Poszperaj w tematach psie sprawy a pewnie o kastracji cos wynajdziesz.Ja jestem za co widac po moich piesach. Na wsi bym ich nie upilnowala ,a po co przyczyniać się do kolejnych mordowanych szczeniaków.Nawet nie chcę sobie wyobrażać w jaki sposob :twisted: A tak i Bilas zrobil się trochę bardziej posłuszny czyli mniej skory do wypadów no a Misiek wierny cień Bilasa też. Pomyśl i zdecyduj .
Sciskam łapkę
Avatar użytkownika
Anna51
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 244
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 19:00
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez kasia61 29 mar 2008, o 15:59

Wcale nie było mi łatwo podjąć decyzję o kastracji, ale zadecydował lekarz, niestety Rapi po schronie nabuzowany hormonami, co wywoływało plamienie na dywanie, agresję do każdego psiaka i do obcych ludzi. Nie wiem jakie będą skutki, zabiegu, bo to dopiero 9 dni, a wiem ze trzeba poczekać nawet kilka miesięcy. Jak zobaczyłam bidule wieczorem po zabiegu to było mi go bardzo żal i nie da się ukryć, że miałam wyrzuty sumienia , że przez naszą decyzję psina cierpi. Jutro zdejmujemy szwy, psiak nawet już nie reaguje na kołnierz, robi w nim wszystko , nawet je:) zdejmujemy tylko na spacery. NO ale jak to sie mówi "klamka zapadła" trzeba czekać na efekty. Maczek myślę że 3 miesiące to trochę za wcześnie na kastracje, najlepiej chyba doradzi lekarz wet. Jestem zadowolona że udało mi się uratować choć jednego zwierzaka od losu w schronie. A zapomniałam Wam o czymś napisać. Po zabiegu mamy wrażenie, że psiakowi posiwiała mordka, i tak się zastanawiamy czy to wynik stresu? Czy to możliwe ?A może on jest starszy niż 5 lat. Ale czy to ważne, ważne żeby mu było dobrze z nami. Pozdrawiam :lol: :lol:
kasia
kasia61
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 38
Dołączył(a): 31 sty 2008, o 18:55
Lokalizacja: Łódź

:)

Postprzez maczka 31 mar 2008, o 15:42

Dziękujemy Wam Kochane dziewczyny za pomoc! :* Narazie trenujemy sikanie i robienie kupki na gazete, z sikaniem nie jest źle gorzej z kupką :? Ale dajemy nam jeszcze szanse :wink: Sciskamy Was i Wasze psiaki mocno!
Avatar użytkownika
maczka
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 mar 2008, o 16:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez kasia61 14 kwi 2008, o 21:04

Witam dziewczyny i chłopaki.... Jak ten czas leci, nawet nie mam czasu zajrzeć i parę słów napisać. Co słychać w psim światku? U nas w porządku, Rapi sie zadomowił na dobre, o zabiegu już nie pamięta. Mieliśmy trochę problemów z sikaniem w domu po zabiegu, ale zdarzyło sie to ze trzy razy oraz z częstym wołaniem na spacer, nawet w nocy, ale powoli sytuacja wraca do normy. Nie powiem były także sytuacje, gdzie pies próbował dominować nad hihihi moim mężem, ale poległ na polu walki:) :lol: :lol: Mąż wygrał, a pies zrezygnowany musiał zejść z syna łóżka. I teraz psiak słucha się go także, choć chyba ze mną najbardziej się liczy.... Już zaczynamy wchodzić w etap spuszczania Raptusa ze smyczy ... biega jak mały lew, ciężko i pociesznie, reaguje na wołanie, ale niestety z psami wita się nadal warknięciem.
Nie da się ukryć jestem zadowolona z naszej decyzji co do wyboru tego właśnie psa. Pozdrawiam psiarzy milutko.
kasia
kasia61
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 38
Dołączył(a): 31 sty 2008, o 18:55
Lokalizacja: Łódź

:)

Postprzez maczka 15 kwi 2008, o 17:30

Witamy Cie Kasiu ponownie! :) Cieszymy się, że Raptusik już lepiej się czuje! I jak czytamy poczucie humoru go nie opuszcza! 8) Chcielibyśmy zobaczyć Raptuska jak wygląda, może wsadzisz jakąś jego fotkę?Pozdrawiamy! :)
Avatar użytkownika
maczka
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 mar 2008, o 16:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez kasia61 15 kwi 2008, o 20:58

Maczka wrzucę fotki na pewno ale musze je zgrać z tel i aparatu na kompa. Nie da się ukryć że potrzebny mi jest do wrzucenia fotek na forum syn, bo ja tego nie potrafię :oops: Ale zrobię to niedługo obiecuje. Buziaczki :D
kasia
kasia61
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 38
Dołączył(a): 31 sty 2008, o 18:55
Lokalizacja: Łódź

Postprzez bjossa 15 kwi 2008, o 21:11

ciesze sie, że Raptus sie troche ucywilizował :lol:
Zwycięzca nigdy się nie poddaje, poddający się nigdy nie zwycięża.
Obrazek
Avatar użytkownika
bjossa
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 2019
Dołączył(a): 15 cze 2007, o 22:47
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Jadzia1 15 kwi 2008, o 21:41

Witam :D
Kasiu dawaj fotki Raptusa Obrazek czekamy
PozdrawiamObrazek
Avatar użytkownika
Jadzia1
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 874
Dołączył(a): 19 lis 2007, o 17:55

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Psie sprawy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości

paw prints