Strona 1 z 8

PostNapisane: 27 sie 2007, o 23:01
przez karolcia
"można zrobić sterylkę aborcyjną - korzyść dla suki i właścicieli, bo nie będą musieli się o nic martwić."


WETO!

dobra wiem co zaraz napiszecie :roll: ale :
1 to krzywda i to wielka dla suni
2 to to samo co utopic urodzone szczeniaki

PostNapisane: 27 sie 2007, o 23:25
przez Anashar
karolcia napisał(a):"można zrobić sterylkę aborcyjną - korzyść dla suki i właścicieli, bo nie będą musieli się o nic martwić."


WETO!

dobra wiem co zaraz napiszecie :roll: ale :
1 to krzywda i to wielka dla suni
2 to to samo co utopic urodzone szczeniaki


Nie zgodzę się ani z jednym ani z drugim :roll: A że wydaje się to brutalne, no cóż taki świat. Ale te urodzone 8 szczeniaków odbiera dom 8 psom które umrą w schroniskua które już żyją...

PostNapisane: 28 sie 2007, o 12:54
przez karolcia
:roll: nieprawda...bo to ze ktos wezmie/kupi szczeniaka od osoby ktora spotka i zobaczy w jakich warunkach do tej pory przebywal nie oznacza ze wziol by psa ze schroniska ...nie oszukujmy sie, ludzie nie chca brac psow "z przeszloscia" nawet jesli sa to szczeniaki

PostNapisane: 30 sie 2007, o 10:06
przez Basia_sz
Karolcia, to nie tak.
Ludzie nie chcą brać psów ze schroniska po prostu dlatego, że boją się choroby - tu jest ten przysłowiowy pies pogrzebion.
Boją się, że wydają majątek na leczenie, no i boją się, że się czymś zarażą :roll: I tu jest problem, "przeszłość" psa ma znaczenie drugorzędne.
Poza tym - niestety - psy w schronisku są zaniedbane, brudne, często zapchlone, i nie stanowią atrakcyjnego widoku dla potencjalnych nabywców.
Żadnemu miłośnikowi nie trzeba tłumaczyć, że wystarczy odrobina wysiłku, aby pies znów był piękny i zadbany, ale "zwykli ludzie" wolą kupić z pseudohodowli, niż wziąć ze schronu - taka jest smutna prawda, niestety :?

PostNapisane: 30 sie 2007, o 11:57
przez Panibee
Ja myślę, że powodem niebrania psów ze schroniska jest też obiegowa opinia, że szczeniaczka można wychować, a dorosłego psa już nie. Wiadomo, że w schroniskach są najczęściej psy dorosłe.

PostNapisane: 30 sie 2007, o 13:23
przez Anashar
basia_sz napisał(a):Poza tym - niestety - psy w schronisku są zaniedbane, brudne, często zapchlone, i nie stanowią atrakcyjnego widoku dla potencjalnych nabywców.


Dlatego my wyciagamy psy ze schroniska do hotelu, odrenowujemy je i wydajemy do nowych domow :wink:

Ludzie nie boora psow do schroniska bo z natury nie lubia chodzic do takich miejsc. Ale jak im sie pokaze psa poza nim czesto go wezma :wink:

ps.Ktos z Was sie adopcjami wogole zajmowal? :P

PostNapisane: 30 sie 2007, o 13:36
przez Dzidtka
no ale moment, zaraz, bo chyba nam się temat zmienił i można by sądzić że wszyscy powinni zrezygnować z hodowli psa rasowego i brać psy ze schroniska oraz zająć się adopcją, a chyba nie o to chodziło mi kiedy zakładałam ten temat ;)

PostNapisane: 30 sie 2007, o 13:54
przez Basia_sz
Faktycznie, nieco zboczyliśmy :wink: :lol:
Chociaż to też ważny temat, może Wielki Tatuś rozdzieli wątki na dwa? :wink:

PostNapisane: 30 sie 2007, o 19:34
przez Doda1211
Anashar napisał(a):ps.Ktos z Was sie adopcjami wogole zajmowal? :P


boksery w potrzebie witają ;) a Ty pewnie owczarki, tak?

PostNapisane: 30 sie 2007, o 21:50
przez Anashar
Doda1211 napisał(a):
Anashar napisał(a):ps.Ktos z Was sie adopcjami wogole zajmowal? :P


boksery w potrzebie witają ;) a Ty pewnie owczarki, tak?


Tak jest. I dobermany :wink: I schroniskowe krakowskie kundelki 8) I uciechowskie 8) I wszystko inne co na dogo się trafi :wink: Bullki już niestety zajęte :P (w tym kierunku działam także, ale inaczej) :wink:

PostNapisane: 31 sie 2007, o 08:02
przez jola
A to sobie temat wymysliscie to trudny i przykry temat dla kazdego kto ma psy!
Uwazam ze mozna by dlugo pisac jaki to raj ludzie wymyslili na ziemi :evil:
To tak jak z nami jednym mozna pomoc innym nie najbardziej mnie zlosci brak opisow charakterow psow,ktore sa od lat w schroniskach.W Łodzi powoli ma sie na lepsze zobaczymy co dalej.

PostNapisane: 31 sie 2007, o 10:39
przez Diana S
jola napisał(a):A to sobie temat wymysliscie to trudny i przykry temat dla kazdego kto ma psy!
Uwazam ze mozna by dlugo pisac jaki to raj ludzie wymyslili na ziemi :evil:
To tak jak z nami jednym mozna pomoc innym nie najbardziej mnie zlosci brak opisow charakterow psow,ktore sa od lat w schroniskach.W Łodzi powoli ma sie na lepsze zobaczymy co dalej.

To fakt często gęsto ludzie adoptują psiaka i nie wiedzą o nim nic... :? a to tylko dlatego, że nie zostało to sprawdzone przez wolontariuszy których np. nie ma... bo schronisko nie współpracuje z wolontariuszami.
Czasem jest tak, że wolontariuszy jest mało i nie są wstanie ogarnąć ilości psiaków...
taka jest szara, przykra rzeczywistość naszych schronisk.

PostNapisane: 31 sie 2007, o 11:17
przez Anashar
Diana S napisał(a):To fakt często gęsto ludzie adoptują psiaka i nie wiedzą o nim nic... :? a to tylko dlatego, że nie zostało to sprawdzone przez wolontariuszy których np. nie ma... bo schronisko nie współpracuje z wolontariuszami.
Czasem jest tak, że wolontariuszy jest mało i nie są wstanie ogarnąć ilości psiaków...
taka jest szara, przykra rzeczywistość naszych schronisk.


Ale to powinno lezec w obowiazkach pracownikow. Choc tak jak w krakowie, ciezko ogarnac charakter 500 psow. Ale oni czesto zamiast pomoc jeszcze to utrudniaja :?

PostNapisane: 31 sie 2007, o 11:40
przez Diana S
Anashar napisał(a):Ale to powinno lezec w obowiazkach pracownikow. Choc tak jak w krakowie, ciezko ogarnac charakter 500 psow. Ale oni czesto zamiast pomoc jeszcze to utrudniaja :?
No właśnie...
i tutaj jest problem.

PostNapisane: 11 sty 2008, o 19:04
przez bjossa
myśle też, że ludzie niechętnie biorą psy ze schronu dlatego, ze tam są 'kundle'. Obiegowa opinia jest taka, że w schronisku są 'kundle' a od właściciela 'rasowe' :roll: No bo lepiej na pytanie : jakiego masz psa? odpowiedzieć np. labradora niż kundla :roll: niestety takie jest pojmowanie społeczeństwa..

Ostatnio rozmawiałam z pewna osobą, która twierdziła, że 'rasowe' są mądrzejsze od 'kundli' :shock: nie wiem czym mierzyła tą mądrość :twisted: i że 'rasowe' to muszą dostawac specjalne lepsze jedzenie a 'kundel' to takie najtańsze...