A ja pamietam, ze kiedy juz wiedzialam, ze kupimy pieska kilka lat temu i bedzie to sunia... To kilka dni wczesniej wymyslalam imiona... I wpadlam wtedy na Kora, nie mam pojecia skad mi sie to wzielo (we wszelkich zbiorach imion psich mozna to imie znalezc, ale ja nie mialam wtedy komputera
). No i byla Kora, kurcze, pasowalo to do niej chociaz wymyslone bylo zanim ja w ogole zobaczylam
.
Teraz mam Lily, chociaz to nie ja jej to imie wymyslalam
. Ale pasuje do niej idealnie wg mnie bo mnie to imie zawsze kojarzy sie z osoba rudowlosa, a Lilka jest ruda
.
Moi sasiedzi maja kundelke Sonie
.