Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Na każdy temat, wypowiedzi nie pasujące do innych kategorii.

Moderator: Moderatorzy

Re: Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Postprzez Sissy 5 cze 2010, o 08:28

Lechu Gie napisał(a):Czy nie mam racji że 90% to nie pseudohodowle, lecz pieski od pana Juzia i Stasia z podwórka obok? Albo od koleżanki Karolinki lub cioci Krysi?

Zgodzę się. Muszę się zgodzić. Ale o czym to świadczy? O tym,że społeczeństwo jest typowym przykładem materialisty. Za to zapłaciłem-cacy,przecież nie wyrzucę pieniędzy w błoto. A pies od ,,pana Józia i Stasia z podwórka obok'' był za darmo,więc... Pozbędę się kłopotu i fruuuu do schroniska.
I niech Pan zauważy,że znaczna większość z tych psów,które były kupowane w PH po osiągnięciu dojrzałości nijak mają się do ogólnie przyjętego wzorca. Skąd więc pewność,że bidy ze schroniskowych klatek nie są ,,wytworem'' żądnych przypływu gotówki pseudohodowców? Wystarczy przeszukać fora,strony-cokolwiek, schronisk pomagającym psom w typie rasy. Owszem zdarzają się wyjątki,jeden rodowodowy pies na 30 ,,wyrzutków''. Ale to tylko potwierdza regułę. Tam od groma jest ,,rasowych nierasowców'' ,kupionych albo z z typowej pseudohodowli lub też pseudohodowli działającej pod oficjalną nazwą ,,hodowla''.
Jak to mówią, ,,wolny kraj,wolni ludzie''. Nurtuje mnie tylko, czy zdaje sobie Pan sprawę z tego,że oto przyczynił się Pan do produkcji kolejnych miotów przez ,,tego hodowcę''? Jaką ideą Pan się kieruje? W imię czego? W imię tych wszystkich zabiedzonych psów,Pan kupuje psa z NIELEGALNEJ-podkreślam hodowli,która nagina prawo? To się nazywa szlachetne pobudki.
Ludzi myślących podobnie jak Pan jest wielu. Popyt rośnie.
A jak wiadomo,jest popyt,to jest i podaż. Proste.

Z całym szacunkiem.
Avatar użytkownika
Sissy
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1897
Dołączył(a): 18 cze 2008, o 08:29
Lokalizacja: Ossów
Imię psa: Fido
Rasa psa: Yorkshire terrier

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Re: Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Postprzez ValdeQ 16 cze 2010, o 11:04

Lechu Gie napisał(a):To z jakiego źródła wezmę pieska, to już moje własne widzimisie, może spodoba mi się jego spojrzenie, a może to jak merda ogonem, nieważne.

Nawet w odniesieniu do przedmiotów moralny aspekt kupowania jednak istnieje. Zacznijmy od oczywistości: nie kupuj kradzionego. Dalej mamy różne motywacje ideologiczne: niektórzy nie kupują "chińskiego", "szkodliwego dla środowiska". Następnie motywacje, powiedzmy, obywatelskie, typu "tego pisma nie kupuję bo wspiera niewłaściwą orientacje polityczną". Potem dopiero dochodzą do głosu preferencje osobiste, do tego na czele z ceną. Powiadasz, że jest to Ci obojętne?

A teraz dodajmy do tego jeszcze jedno piętro: przecież rozmawiamy o istotach żywych, czujących, nie o przedmiotach. Zatem czy należy kupować foie gras z gęsi tuczonych? Włoską kiełbasę z koni stłoczonych w ciężarówkach? Futra? I w końcu: szczenięta od ludzi źle traktujących ich matkę i je same? Powiadasz, że jest to Ci obojętne? Że decyduje jego spojrzenie?
Chcesz żeby inni wiedzieli o Twoich urodzinach? Wpisz swoją datę urodzenia w profilu.
Twoje konto -> zakładka Profil -> Urodziny (na dole)
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Re: Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Postprzez Assa 31 lip 2010, o 22:41

nie czytałam postów i być może nie jestem w temacie (nie lubie kłótni.)

popieram : "rasowy - rodowodowy"

ale racja, że nie każdego stać na rodowodowego ,,championa" :| .

Niektórzy nie biorą psów ze schronisk... weźmy moją mamę. Zapytałam ją czemu nie wzięliśmy psa ze schroniska zamiast go kupować. Powiedziała mi że z takim psem to nigdy nic nie wiadomo i wgl :evil: strasznie sie na nią wkurzyłam za to, ale jak tu sie sprzeczać z dorosłymi :ojej: (poza tym mamy do schronu jakieś 2 godziny drogi :x ).

Pragne oznajmić że szczeniak jest rodowodowy tylko wtedy gdy jego rodzice zdobędą jakiś tytuł, nagrode i co tam jeszcze można. Moja koleżanka kupiła labradorka bez rodowodu, jednak czystej rasy po rodowodowych rodzicach (nie wyrobiła psu rodowodu, poprostu nie miała po co.)

Najlepiej jest kupić psa właśnie "czystej rasy" a jesli juz ma byc "zwykły" to warto odwiedzić sprzedawce, podglądnąć warunki zycia rodziców, przejrzeć książeczke czy maluchy mają szczepienia itd. jeśli się coś nie spodoba, grzecznie takiemu podziękować.

więc wychodzi na to że nie każdy pies bez rodowodu pochodzi z pseudohodowlii (aczkolwiek nie mówię ze takich nie ma)


a jak juz jestem w temacie:

ciotka mojej koleżanki ma rodowodową suke pekińczyka i rozmnaża pieski (też z rodowodowym psem) dla zysku. Jak tu takiemu to wybić z głowy? :x
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Assa
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 16
Dołączył(a): 27 lip 2010, o 05:45
Imię psa: Max (Maxymilian w woli ścisłości)
Rasa psa: Terrierowaty

Re: Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Postprzez cockermanka 1 sie 2010, o 13:31

Assa napisał(a):ale racja, że nie każdego stać na rodowodowego ,,championa" :| .

to wtedy szuka się szczeniaka niewystawowego
Assa napisał(a):Pragne oznajmić że szczeniak jest rodowodowy tylko wtedy gdy jego rodzice zdobędą jakiś tytuł, nagrode i co tam jeszcze można.

Mam prośbę - jeśli nie masz o czymś pojęcia, to nie wprowadzaj innych w błąd :ojej:
Było to już pisane tyle razy...szczenię jest rasowe=rodowodowe (czyli ma metrykę uprawniająca do wyrobienia rodowodu) jeśli jego rodzice mają uprawnienia hodowlane (tytuły i nagrody nie mają z tym nic wspólnego),a miot został zgłoszony w odpowiedni oddziel ZKwP.
Assa napisał(a):Moja koleżanka kupiła labradorka bez rodowodu, jednak czystej rasy po rodowodowych rodzicach (nie wyrobiła psu rodowodu, poprostu nie miała po co.)

Plączesz się "w zeznaniach" - bo albo szczeniak jest bez rodowodu (bez metryki) czyli nierasowy albo jest rasowy, czyli z metryką. Psu kupionemu bez metryki (nierasowemu) nie można wyrobić rodowodu. To tak w skrócie.
Assa napisał(a):Najlepiej jest kupić psa właśnie "czystej rasy" a jesli juz ma byc "zwykły" to warto odwiedzić sprzedawce, podglądnąć warunki zycia rodziców, przejrzeć książeczke czy maluchy mają szczepienia itd. jeśli się coś nie spodoba, grzecznie takiemu podziękować.

Strasznie tu namotałaś....co znaczy "zwykły"?
Jeśli pies ma być rasowy, to oznacza że ma być rodowodowy (z metryką). Innej opcji nie ma.
Jeśli nie zależy komuś na tym, aby pies był pełnoprawnym przedstawicielem danej rasy to należy poszukać w adopcjach - tam psów w typie ras jest do koloru, do wyboru.
A kupowanie "rasowych bez rodowodu" szczerze odradzam.


więc wychodzi na to że nie każdy pies bez rodowodu pochodzi z pseudohodowlii (aczkolwiek nie mówię ze takich nie ma)


Assa napisał(a):a jak juz jestem w temacie:

ciotka mojej koleżanki ma rodowodową suke pekińczyka i rozmnaża pieski (też z rodowodowym psem) dla zysku. Jak tu takiemu to wybić z głowy? :x

Niestety ciężko - bo tacy ludzie patrzą przez pryzmat kasy, a nie myślą o tym, co się dzieje potem z tymi szczeniętami...
Avatar użytkownika
cockermanka
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 183
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 01:03
Lokalizacja: Beskidy
Rasa psa: cocker spaniele angielskie

Re: Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Postprzez degie 5 paź 2010, o 22:14

W schroniskach przeważają duże psy, brak małych piesków (na przykładzie jednego ze schronisk woj. kuj.-pom.), a zupełnie brak szczeniaków. Psy ze schronisk często nadają się od razu do leczenia.

Polskie prawo jest tak ułomne, że nie chroni zwierząt. Nic się w tym prawie nie zmieni, bo nikogo nie obchodzi los zwierząt. Miłośnicy zwierząt nie garną się do polityki, więc nie mają głosu. Brutalne, lecz prawdziwe.

Niełatwo według mnie jest kupić psa od pseudohodowcy, jeśli się tego nie chce. Hodowle psów rasowych też nie chronią przed kupnem psów chorych czy nieznanego pochodzenia. Choć bardzo zmniejszają takie ryzyko.

Generalnie ani ciekawie ani wesoło... dla psów. I nic się w najbliższych latach nie zmieni. Chyba że kosmici będą psami...
degie
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 26
Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 08:05
Lokalizacja: Grudziądz
Imię psa: Kropka
Rasa psa: maltańczyk

Re: Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Postprzez Perełka! 17 maja 2011, o 20:11

Pies bez rodowodu... hmmmm nie miało to dla mnie znaczenia bo chiałam psiaka i stwierdziłam że po co mi rodowód skoro nie chce z nim jezdzic na wsytawy!!!

Teraz juz wiem ze bylo to BARDZO BLEDNE MYSLENIE.

Mój pies jest bardzo chory i jego koszty leczenia przekroczyly juz dawno "wartość psa rasowego". Hodowca sie wypial na wszystko, no bo po co ma miec problem?!
Teraz czeka nas dluga i ciezka droga i mam tylko cicha nadzieje ze wygramy ta walke i moj psiak nie bedzie musial chodzic w PROTEZACH a ja jak sie już sie zdarzy taka konieczność TO znajdę na to SIEDEM TYSIĘCY.

Przestrzegam wszystkich przed takim własnię podejściem ... PO CO MI RODOWODOWY...
Perełka!
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 12
Dołączył(a): 15 maja 2011, o 16:17
Imię psa: Biszkopta
Rasa psa: Labrador

Re: Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Postprzez minimini12 2 lip 2011, o 15:02

Ja mam 2 psy bez rodowodu mają rok. Na szczęście na razie nie chorowały. Ale boję się, że jak zachorują to będzie problem. Nie kupiłam ich tylko dostałam o wujka ze wsi. To są mieszańce. Ich matka i ojciec to też kundelki. Więc trudno by powiedzieć :(
Ale są równie kochane jak rasowe. Szybko się uczą i są posłuszne :)
Polizanie po twarzy to tak niewiele a tak cieszy :)
Avatar użytkownika
minimini12
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 85
Dołączył(a): 19 sty 2011, o 21:45
Lokalizacja: Kobyłka
Imię psa: Kuba,Reks
Rasa psa: mieszaniec

Re: Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Postprzez kasjusz 8 sie 2011, o 10:48

Ja tam nic złego w psach bez rodowodu nie widzę, wręcz przeciwnie :) Kundelki mają swój urok i choć może nie są to pieski rasowe, czystej krwi, to jednak pod względem przywiązania, wierności, optymizmu wcale tym rasowym nie ustępują, ba! nawet je przewyższają :)
Avatar użytkownika
kasjusz
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 30
Dołączył(a): 19 mar 2011, o 14:41
Imię psa: Kuker
Rasa psa: Labrador

Re: Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Postprzez asia123 10 sie 2011, o 15:37

ach żeby tak każdy kto wydał ze 3000zł na rodowodowego pieska chociaż jednego przygarnął ze schroniska tego najbiedniejszego zwykłego szarego kyndelka :( marzenie
Asiunia
Avatar użytkownika
asia123
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 20
Dołączył(a): 2 sie 2011, o 23:39

Re: Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Postprzez Sissy 11 sie 2011, o 12:56

kasjusz napisał(a):Ja tam nic złego w psach bez rodowodu nie widzę, wręcz przeciwnie :) Kundelki mają swój urok i choć może nie są to pieski rasowe, czystej krwi, to jednak pod względem przywiązania, wierności, optymizmu wcale tym rasowym nie ustępują, ba! nawet je przewyższają :)


Tu nie chodzi o kundelki, tu chodzi o "rasowe",którym tej rasowości nijak nie da się udokumentować. O psiaki wciskane naiwnym,niedoświadczonym ludziom jako rasowe za duże pieniądze i rozmnażane w skandalicznych warunkach.
Avatar użytkownika
Sissy
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1897
Dołączył(a): 18 cze 2008, o 08:29
Lokalizacja: Ossów
Imię psa: Fido
Rasa psa: Yorkshire terrier

Re: Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Postprzez Perełka! 14 sie 2011, o 09:34

Sissy napisał(a):
kasjusz napisał(a):Ja tam nic złego w psach bez rodowodu nie widzę, wręcz przeciwnie :) Kundelki mają swój urok i choć może nie są to pieski rasowe, czystej krwi, to jednak pod względem przywiązania, wierności, optymizmu wcale tym rasowym nie ustępują, ba! nawet je przewyższają :)


Tu nie chodzi o kundelki, tu chodzi o "rasowe",którym tej rasowości nijak nie da się udokumentować. O psiaki wciskane naiwnym,niedoświadczonym ludziom jako rasowe za duże pieniądze i rozmnażane w skandalicznych warunkach.



Dokładnie tu nie chodzi o to czy kundelek czy nie tylko o to co robią ludzie żeby zarobić pieniadze.
Oglaszają sie że super hodowlami a sa zwykłymi rozmnażaczami psów i do tego jeszcze piszą że psów rasowych (wg nich reproduktor rasowy to taki gdzie jeden z przodków był rodowodowy) a robią to tylko i wyłącznie dlatego że kasy im mało i nie chce im się iść do roboty.

Jeżeli zastanawiacie się nad zakupem psa nierodowodowego to kierujcie się do schronisk bo tam jest wiele psiaków które potrzebują pomocy.
Jest tyle psów potrzebujących pomocy, więc nie dajcie się nabrać na gadki ludzi którzy sprzedają psy bez rodowodów tylko wyciagnijcie rękę do psiaka który potrzebuje pomocy a pieniadze które macie/mieliście przeznaczone na zakup psiaka bez rodowowdu przeznaczcie na schroniska.

Mam nadzieję że czytając opinie innych na temat zakupu psa bez rodowodu zrozumiecie o co w tym wszystkim chodzi i nie wspomożecie finansowo miejsc gdzie są psiaki bez rodowodów.
Pamietajcie że jak koleżanka/kolega/sąsiad/sąsiadka kupili w takiej niezarejestrowanej hodowli psiaka i jest on śliczny i zdrowy to nie znaczy że jak Wy tam kupicie to bedzie dokładnie to samo. Mioty i psiaki są różne dlatego też przestrzegam jeszcze raz.

Nie mam w tym żadnego interesu zeby oczerniac hodowle niezarejesrtowane (posiadajace psy bez rodowowdów) , mam psa nierodowodowego i od samego początku walczymy o to żeby był zdrowy (nie będzie bo ma wadę genetyczną) a nie wiedziałam o tym bo poszlam kupić ładnego pieska tak jak to robi większość ludzi. Dlatego też warto zainteresować się mocno wszystkim co tylko mozliwe żeby dokonać właściwego wyboru :)
Perełka!
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 12
Dołączył(a): 15 maja 2011, o 16:17
Imię psa: Biszkopta
Rasa psa: Labrador

Re: Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Postprzez asia123 17 paź 2011, o 21:52

:P jak tak czytam te posty to zaraz uśmiech mi się pojawia na twarzy :P :P :P :P :mrgreen: swoje zdanie może już sobie zostawię sama dla siebie bo śmiać mi się tylko chce jak czytam te bzdury :P :P :P :P " pozdrawiam ludzi co kochają miarą serca, a nie PORTFELA " :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Asiunia
Avatar użytkownika
asia123
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 20
Dołączył(a): 2 sie 2011, o 23:39

Re: Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Postprzez Perełka! 28 lis 2011, o 20:13

asia123 napisał(a)::P jak tak czytam te posty to zaraz uśmiech mi się pojawia na twarzy :P :P :P :P :mrgreen: swoje zdanie może już sobie zostawię sama dla siebie bo śmiać mi się tylko chce jak czytam te bzdury :P :P :P :P " pozdrawiam ludzi co kochają miarą serca, a nie PORTFELA " :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



Jeżeli tematy w stylu "Jeżeli zastanawiacie się nad zakupem psa nierodowodowego to kierujcie się do schronisk bo tam jest wiele psiaków które potrzebują pomocy"... Cię śmieszą to proponuję udac się do schroniska... mozesz zrozumiesz temat
Ludzie którzy rozmnażają psiaki bez rodowodów, rozmnażaja je w czasami bardzo złych warunkach i przekazują dalej wady genetyczne.
A potem serce nie wystarcza tylko kasę trzeba mieć żeby taki pies był normalny i nie cierpiał a bez kasy to albo zdycha albo znajduje sie w schronisku.
Tu nie chodzi o kase tylko o to że te bezmózgi dorabiają sie kosztem zwierzaków bo im się nie chce tyłka ruszyć do pracy !!!

Serce to nie wszystko, rozum to podstawa bo im więcej takich bezmózgów tym więcej psiaków w schroniskach... i psiaków cierpiących :(
Zobacz co się dzieje w necie... producja się zwiększyła bo idą Święta...Czy oni są normalni? Czy oni mają serce?
TO SĄ MEGA EGOIŚCI !!!



Do roboty leniuchy z pseudohodowli !!
Perełka!
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 12
Dołączył(a): 15 maja 2011, o 16:17
Imię psa: Biszkopta
Rasa psa: Labrador

Re: Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Postprzez minimini12 3 gru 2011, o 03:55

Oni wykorzystują tylko te biedne psiaki!!!
Bo rozmnożyć psa to dla nich nie jest ciężka praca?! Wogóle nie dbają o to czy szczeniaki są zdrowe czy odrobaczone!
Żal mi tych głupich ludzi ja wogóle nawet nie wiem jakim mianem ich nazywać bo powinno sier nazwać jakoś takich okrótników np.:MEGA MEGA IDOCI DO POITĘGI N!!!!!!!!!!!!!!!!
To jest moje zdanie
Polizanie po twarzy to tak niewiele a tak cieszy :)
Avatar użytkownika
minimini12
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 85
Dołączył(a): 19 sty 2011, o 21:45
Lokalizacja: Kobyłka
Imię psa: Kuba,Reks
Rasa psa: mieszaniec

Re: Co jest złego w psach bez rodowodu? ;//

Postprzez asia123 4 sty 2012, o 18:43

Perełka! napisał(a):
asia123 napisał(a)::P jak tak czytam te posty to zaraz uśmiech mi się pojawia na twarzy :P :P :P :P :mrgreen: swoje zdanie może już sobie zostawię sama dla siebie bo śmiać mi się tylko chce jak czytam te bzdury :P :P :P :P " pozdrawiam ludzi co kochają miarą serca, a nie PORTFELA " :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



Jeżeli tematy w stylu "Jeżeli zastanawiacie się nad zakupem psa nierodowodowego to kierujcie się do schronisk bo tam jest wiele psiaków które potrzebują pomocy"... Cię śmieszą to proponuję udac się do schroniska... mozesz zrozumiesz temat
Ludzie którzy rozmnażają psiaki bez rodowodów, rozmnażaja je w czasami bardzo złych warunkach i przekazują dalej wady genetyczne.
A potem serce nie wystarcza tylko kasę trzeba mieć żeby taki pies był normalny i nie cierpiał a bez kasy to albo zdycha albo znajduje sie w schronisku.
Tu nie chodzi o kase tylko o to że te bezmózgi dorabiają sie kosztem zwierzaków bo im się nie chce tyłka ruszyć do pracy !!!

Serce to nie wszystko, rozum to podstawa bo im więcej takich bezmózgów tym więcej psiaków w schroniskach... i psiaków cierpiących :(
Zobacz co się dzieje w necie... producja się zwiększyła bo idą Święta...Czy oni są normalni? Czy oni mają serce?
TO SĄ MEGA EGOIŚCI !!!



Do roboty leniuchy z pseudohodowli !!


Jak mam być szczera to TAK .... ŚMIESZĄ MNIE TE WASZE WYPOWIEDZI ... bo pies bez papierka niczym się nie różni od psa z rodowodem, tylko tym, że jakiś debil produkuje, ale tak samo jest w renomowanych hodowlach, tam też znajdą się skandaliczne warunki, ale wy tu usprawiedliwiacie tym, że szczeniak ma papierek i nie ma wad genetycznych.... NO WŁAŚNIE " nie ma wad genetycznych..... nikt nie poświadczy, że wad nabytych nie będzie mieć i za parę dni będzie tak hulał jak w dzień zakupu... Wszystko zwalacie na pseudo-hodowców ale nikt nie zrobi kontroli renomowanej hodowli, bo tam to świętość się dzieje .... a to, że taka Pani sędzina spod Warszawy prowadzi hodowlę zarejestrowaną, a psy trzyma w piwnicy to luzik jest bo przecież tylko w pseudo. dzieją się takie cuda ;) Proszę was , popatrzcie realistycznie bo to naprawdę nie ma znaczenia czy ten pies ma ten rodowód czy go nie ma, bo jeśli szczenię urodzi się w przytulnym domu, będzie na czas odrobaczone i zaszczepione, to będzie zdrowe niż takie co w piwnicy... Czy to pies z rodowodem czy bez. Takie same rzeczy się dzieją z psami z rodowodem jak i bez...
To wy nagłaśniacie, że tylko w pseudohodowlach dzieją się złe rzeczy - ludzie co za duże pieniądze kupili sobie psa z rodowodem, a złotówki nie dali na schronisko, więc o czym Ty do mnie mówisz, ja częściej byłam w schronisku niż Ty... Widziałam co tam się dzieje, ludzie oddają swoje czworonogi bo zachciało im się pieska z rodowodem lub bez rodowodu - rasowego,bo piesek typowy kundelek się znudził i nie pasuje do człowieka który dotąd był jego właścicielem, ale tam nie znajdziemy np yorka bez rodowodu tam tylko będą typowe mieszańce wielu ras, nasze kundelki, ale co Ty możesz wiedzieć, skoro już wiesz wszystko i wina zawsze jest w pseudo... dla mnie pseudo- to produkcja szczeniąt ( rodowodowych czy bez rodowodu ) co trzymają swoje pociechy w skandalicznych warunkach, co kryją co cieczkę suczkę, to jest złe.... ale ludzie co hodują parkę np yoreczków bez rodowodu czy z rodowodem w domu z kompletem szczenień i odrobaczeń, to już dla mnie jest po prostu hodowla
Można na ten temat debatować wiele godzin i tak to nie ma sensu bo każdy na ten temat ma swoje zdanie.
Dla pocieszenia powiem, że od pierwszego weszła nowa ustawa o ochronie zwierząt, pewnie już każdy o niej wie i produkcja szczeniąt z papierkami wzrośnie, ale wtedy oby nie nastało zdziwienie jak te pseudo-yorki jak je nazywacie- bez rodowodu zaczną trafiać do schronisk :) . Pamiętajmy, że to w jakich warunkach bytuje nasz pies nie oznacza, że pies z rodowodem będzie żył w salonach, a bez rodowodu w piwnicy, to tylko zależy od tego w jakiej hodowli czy pseudohodowli się urodzi ;). Ludzie co mają psy z rodowodem też się dorabiają na tych biednych psiaczkach - taka jest prawda.... bo za darmo to ich nie oddadzą ;) tylko jak już to za konkretne pieniądze. :wink:
Asiunia
Avatar użytkownika
asia123
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 20
Dołączył(a): 2 sie 2011, o 23:39

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Psie sprawy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 12 gości

paw prints