problem z dyscypliną

[pauline_g]

mam małego foks mimo że od maleńkości malucha uczyłam posłuszeństwa (byłam suroaw itp.) to nadal nie za bardzo chce się słuchać - ucieka mi czsem nawet na złość kiedy ja podchodzę on odsuwa się o krok ale nie mogę go złapać. kupiłam mu kolczatkę żeby nauczyć go chodzić lae nadał mam wątpliwości czy to jest wobec niego feir - a zwłaszcza jak go obciełam na krótko mam wrażenie że to go boli .PROSZĘ POMÓŻCIE!!!

[cogar]

mimo że od maleńkości malucha uczyłam posłuszeństwa (byłam suroaw itp.)

Jak byłaś surowa to nic dziwnego, że piesek nie chce do Ciebie przychodzić.
Jak przychodzenie do Ciebie kojarzy mu się z surowym traktowaniem, to wiesz, nie wymagaj od niego, żeby działał wbrew sobie.

[pauline_g]

no dobra aż tak surowa to nie błam żeby mnie bał- docodzę do wniosku że to prze tąrasę

[ValdeQ]

Kolczatkę Na foksa


A nie lepiej to nauczyć go chodzić. Wstarczy zwykła płaska obroża. No i trochę pracy i serca.

[Gość]

wiem nie chcialam zakładać mu kolczatki ale już mi się odciski na rękach robią

[ValdeQ]

A od czego te odciski?

Bo jesli od ciagnięcia to przecież jest podstawowy problem wychowawczy. Dopóki go nie rozwiążesz nie możesz powiedzieć, że masz ułożone poprawnie stosunki ze swoim psem

[paulina_g]

no wiem w innych sprawach jest ok ale jak on kogoś zobacz psa lub człowieka to cuiągnie jak opętany!!! pewnie tego nie zmienie taki już jest

[ciemnooka]

no wlasnie pomysl jaka krzywde robisz dla tego psa gdyby to byla inna rasa wiesz jak by ci sie odwdzieczyl