a poaza tym czasami zdarza sie ze szczeniorka z hodowli mozesz wziasc na raty.
doskonalym testem na prawdziwa chec i zacietosc posiadania psa jest oszczedzanie na niego...
co miesiac odkladasz dana kwote jesli naprawde zalezy Ci na psie uzbierasz te pieniadze...
opowiem Ci o dwoch przypadkach jakie znam pseudohodowli bokserow
1) psy sa tam kochane (maja trzy suki) itp itd ale jest jedno "ale" czy wystarczy tylko kochac?
psy musza przejsc odpowiednie baadania i szczeniaki i rodzice aby wykluczyc wszystkie wady genetyczne
jedno zdarzenie ktore mialo miejsce wlasnie w tej "hodowli" sunia zostala pokryta rodowodowym bokserem no ale uciekla do jakiegos burka psiaka wielorasowego i gdy nadszedl czas rozwiazania sunia urodzila ok 10 szczeniakow (jak to sie u bokserow czesto zdaza) moze jeden psiak przypominal boksera (dla tych co sie znaja) reszta to byly perfidne kundelki... ale po jakims czasie chciei sprzedac szczeniaki wiec szczeniaki sprzedali jako labradory, amstafy, boksery
2) moi sasiedzi kupili sobie sunie boksera tez z PH i okazalo sie ze ma problemy z powieka (nie wiem jak ta choroba sie nazywa powieka wywinela sie do przodu) przejeli sie tym strasznie sunia poszla na operacje i pozniej bylo wszystko ok
gdy przyszedl czas cieczki pokryli ja bokserem
sunia urodzila ok 10 szceniakow psy sprzedaly sie natychmiastowo
oni zachlysneli sie pieniedzmi dlatego przy nastepnym miocie zostawili sobie dwie suczki
jedna sunia rowniez miala problem z powieka ale istnieje powiedzenie "goi sie jak na psie" wiec od ok 3 lat maja to "w glebokim powazaniu"
sunie co rok maja po dwa mioty szczeniakow
kregoslupy od ciazy maja hmm... ugiete w dol delikatnie mowiac psy to nie psy tylko maszynki do robienia pieniedzy...
suna jedna ma ok 8 lat w tym wieku juz nie powinna miec mlodych ale co darmozjada nie potrzebuja dlatego dopuszczaja ja dalej...
napewno te psy nie sa szczesliwe
no ale jedzenie maja picie tez schronienie tez i nic z tym nie mozna zrobic...
ja nikogo nie strasze ale z wlasnego doswiadczenia wiem ze najlepiej kupic psa u czlowieka z pasja, ktory kocha psy i przede wszystkim zna ich potrzeby..
tacy ludzie to Ci ktorzy prowadza prawdziwe hodowle z zapalem i checia i nie maja glownego celu "PIENIADZE" tylko dobro rasy i szczeniaka...
zycze powodzenia