Mój Niko

Na każdy temat, wypowiedzi nie pasujące do innych kategorii.

Moderator: Moderatorzy

Mój Niko

Postprzez Wioleczka 6 kwi 2009, o 08:36

Witam bardzo serdecznie!

5 marca z mezem wybralismy sie na wycieczke za miasto. Pojechalismy ok 10 km i postanowilismy zrobic sobie spacer w urokliwym miejscu, wzdluz plynacej rzeki. Mojego Niko doslownie w ostatniej chwili uratowalam od smierci. Zauwazylam mezczyzne, ktory wrzuca "coś" do rzeki. Podeszlam blizej i okazalo sie, ze facet topil pieski. Dwa zdazylismy uratowac. Niestety dwie suczki nie przezyly... Zostal piesek i suczka. Uprosilam tego faceta, zeby pozwolil zyc tym maluchom i obiecalam, ze pieska zabiore a dla suczki znajde wlasciciela. Facet niechetnie sie zgodzil i bal sie, ze zadzwonie po policje, wiec nie chcial podac swojego miejsca zamieszkania, Ale ja mu obiecalam, ze jesli pozwoli pieskom zyc przy mamie to nikomu nic nie powiem. No wiec wzielismy tego faceta, szczeniaczki i odwiezlismy ich do domu. Zrobilam malemu zdjecie (mozecie obejrzec w galerii). Niko dzis ma prawie 5 tygodni, a ja sie dowiedzialam, ze u nich jest mala dziewczynka opozniona w rozwoju i nosi szczeniaczki za glowy!!! Takie robia wlasnie bezstresowe wychowanie!!!

Za wszelka cene chce zabrac stamtad malego, choc ma dopiero 5 tygodni. Nie chce, zeby to dziecko zrobilo krzywde mojemu pieskowi.

Co jest lepsze - zostawic go przy mamie i pozwolic, zeby go noszono za glowe, czy zabrac Niko do domu i karmic go zastepczym mlekiem (on jeszcze sam nie je)???
Wioleczka
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 52
Dołączył(a): 6 kwi 2009, o 08:00

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez julii 6 kwi 2009, o 11:14

Ja na Twoim miejscu zrobiłabym tak:

zabrała matkę z szczeniakami do siebie na czas karmienia
(nie znam dokładniej sytuacji więc takie wyjście wydaje mi się najlepsze)

czy zdajesz sobie sprawę z tego że ta sunia za ok pół roku urodzi następne szczeniaki i znów psiaki będą cierpieć?

Może porozmawiaj z tymi ludźmi o sterylizacji że dzięki temu suczka nie będzie miała więcej szczeniaków - probemów...

Może zaproponuj jakąś pomoc w tej sprawie?

Ja przedstawiam Ci tylko możliwości jakie możesz zrobić (to już zależy od Ciebie)

pozdrawiam
Julita
julii
 

Postprzez Wioleczka 6 kwi 2009, o 11:54

Oczywiscie, ze zdaje sobie sprawe z tego, ze sunia w przyszlosci zajdzie w ciaze. Mowilam im juz, ze sa sposoby zabezpieczenia, ale to sa ludzie ze wsi i nie w glowach im jeszcze jezdzenie z psem do miasta do weterynarza.

Jak bede odbierac Niko to zaproponuje im, ze sama przyjade po suczke i zawioze ja do weterynarza. Mysle, ze to im bedzie odpowiadac.
Wioleczka
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 52
Dołączył(a): 6 kwi 2009, o 08:00

Postprzez zeberka161 6 kwi 2009, o 18:29

poczekaj az psiak skonczy przynajmniej 6 7 tyg wtedy ja bym go wyciagnela z tego piekla ze tak to powiem i sama odkarmila i odchowala.
Obrazek
Avatar użytkownika
zeberka161
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1082
Dołączył(a): 7 sie 2008, o 16:16
Lokalizacja: Rybnik
Imię psa: Dzina, Caren, Tayson [*]
Rasa psa: Mieszaniec, Cocker Spaniel, Mieszaniec [*]

Postprzez Chita 11 kwi 2009, o 06:11

pytanie brzmi CZY DOZYJE :?: :!: :?:
Avatar użytkownika
Chita
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 748
Dołączył(a): 24 lis 2008, o 19:29

Postprzez Wioleczka 12 kwi 2009, o 08:39

We wtorek po swietach tam pojade. Jesli maly je juz sam to go zabieram do domu.
Wioleczka
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 52
Dołączył(a): 6 kwi 2009, o 08:00

Postprzez Marysia 13 kwi 2009, o 18:05

Wioleczka napisał(a):We wtorek po swietach tam pojade. Jesli maly je juz sam to go zabieram do domu.


Dobrze zrobisz !
Avatar użytkownika
Marysia
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 928
Dołączył(a): 24 lip 2007, o 10:06

Postprzez Weronika-<retriever> 14 kwi 2009, o 14:07

już coś wiadomo ???
Pozdrawiam
Weronika & Diana

Obrazek
Avatar użytkownika
Weronika-<retriever>
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 496
Dołączył(a): 2 sty 2009, o 08:43
Lokalizacja: Zamość

Postprzez Wioleczka 15 kwi 2009, o 08:18

Niko jest juz w domku :-) Kupilam mu 2 karmy Royal Canin, kostke i bucika do gryzienia. Karme rozpuscilam z woda, na poczatku nie chcial jesc, bral na zabka z raczki i wypluwal. Jak poczul, ze to jest dobre to sam jadl z miseczki. Wczoraj weterynarza nie bylo, ale dzisiaj jeszcze raz pojade. Mialam do wyboru jeszcze dwoch, ale im nie ufam.

Co mnie zastanowilo? Wyszlam z nim kolo domu (mamy teren ogrodzony, zadne psy nie wchodza). Na trawce Niko wykopal maly dolek, zrobil kupke, staral sie zakopac i ... podtarl sobie tylek o trawe. Nie sadzilam, ze szczeniaczek 6 tygodniowy potrafi utrzymac taka higiene.

Pierwsza noc w nowym miejscu? Niko nie chcial spac sam na swojej kolderce. Piszczal, wiec go wzielam do lozka. Polozyl sie pomiedzy mna i mezem. Tak sie rozpychal, ze zabral mi cala poduszke :roll: W nocy kilka razy sie budzil i jadl. Jeszcze mu wychodza zabki, dlatego gryzl mnie po palcach. Kochany nasz malutki

:D
Wioleczka
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 52
Dołączył(a): 6 kwi 2009, o 08:00

Postprzez Atena 15 kwi 2009, o 10:19

Wioleczka napisał(a):Na trawce Niko wykopal maly dolek, zrobil kupke, staral sie zakopac i ... podtarl sobie tylek o trawe. Nie sadzilam, ze szczeniaczek 6 tygodniowy potrafi utrzymac taka higiene.

to nie kwestia higieny, bo psy nie wycierają sobie dupki :lol: najprawdopodobniej mały ma robaki.
Nitimur in vetitum semper cupimusque negata :twisted:
Avatar użytkownika
Atena
Moderator
Moderator
 
Posty: 6026
Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 10:54
Lokalizacja: Ruda Śląska
Rasa psa: morświn i dzikoświn

Postprzez mrowka456 15 kwi 2009, o 11:30

wiolineczka to teraz jeszcze pieskiem do weta na szczepienia i odrobaczenie :) super ze macie malego u siebie!!!!
Avatar użytkownika
mrowka456
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 274
Dołączył(a): 14 kwi 2009, o 15:08
Lokalizacja: olsztyn
Imię psa: Drumla
Rasa psa: posokowiec hanowerski

Postprzez Wioleczka 15 kwi 2009, o 12:11

Dzisiaj pojade do weta na odrobaczanie i co tam jeszcze bedzie trzeba. Najbardziej mi szkoda, bo od przyszlego tygodnia maly bedzie pozostawal sam w domu nawet przez 8 godzin :cry: Niestety, ja pracuje do 15, a maz roznie, na zmiany. Akurat w przyszlym tyg oboje mamy na rano :( Niko ma zabawki,jedzenie, jeszcze mu cos pewnie dokupie, dam jakas szmatke. Oby sie nie nudzil :roll:
Wioleczka
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 52
Dołączył(a): 6 kwi 2009, o 08:00

Postprzez Wioleczka 15 kwi 2009, o 17:46

Wet dokladnie obejrzal nasza kruszynke i powiedzial, ze to jest okaz zdrowia. Tylko, ze Niko jest taki malenki, ze tabletke na odrobaczanie bede musiala mu podzielic na 3 czesci i podawac codziennie razem z posilkiem. Kupilam naszemu Skarbowi witaminki, ktore slicznie pachna i maly z checia dzisiaj jedna pogryzl i zjadl.

A na szczepienie za tydzien :lol:
Wioleczka
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 52
Dołączył(a): 6 kwi 2009, o 08:00

Postprzez Weronika-<retriever> 17 kwi 2009, o 22:42

Nie bierz go do łóżka- mały to wykorzysta i się nie obejrzysz, a będzie wielkim psiakiem i nie będziecie się mieścić we trójkę :P :P
Pozdrawiam
Weronika & Diana

Obrazek
Avatar użytkownika
Weronika-<retriever>
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 496
Dołączył(a): 2 sty 2009, o 08:43
Lokalizacja: Zamość

Postprzez mrowka456 17 kwi 2009, o 22:51

my spimy w lozku z drumla ona albo spi pomiedzy nami albo w nogach uwielbia spac pod koldra ;p lozko mamy 2x1,7m pozatym czesto spi z nasza Julka w jej lozeczku
ObrazekObrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
mrowka456
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 274
Dołączył(a): 14 kwi 2009, o 15:08
Lokalizacja: olsztyn
Imię psa: Drumla
Rasa psa: posokowiec hanowerski


Powrót do Psie sprawy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 30 gości

paw prints