Spacery - teoria i praktyka

Na każdy temat, wypowiedzi nie pasujące do innych kategorii.

Moderator: Moderatorzy

Spacery - teoria i praktyka

Postprzez Basia_1 8 cze 2009, o 07:24

Wszyscy i wszędzie mówią, że pies codziennie musi się wybiegać bez względu na pogodę i biorąc psa byłam na to przygotowana, zwłaszcza, że mam gdzie chodzić z psem. Wszystko pięknie, tylko że moja Luna przy brzydkiej, deszczowej pogodzie stawia opór spacerom. Lunka to 4,5 miesięczna gładkowłosa jamniczka i uwielbia słońce a nie znosi chłodu. W te ostatnie deszczowe dni to tylko szybkie siku i pędzi do domu, jakbym ją miała bez smyczy, to nawet tego by nie zrobiła, tylko gnała pod drzwi. Po pięciu minutach pobytu w deszczu wchodzi do domu i od razu wchodzi do koszyka a jeśli akurat pali się w kozie to w sensie dosłownym włazi zadkiem pod piecyk i się wygrzewa.
Czy mam ją zmuszać do długich spacerów bez względu na pogodę? Trochę się boję, ze jak tak nie lubi chłodu to się przeziębi gdy ją na siłę gdzieś dalej wyprowadzę.

pozdrawiam
Basia
Basia_1
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 49
Dołączył(a): 2 maja 2009, o 07:35
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez zeberka161 8 cze 2009, o 07:49

nie nie zmuszaj psa jesli nie chce bo pozniej beda zle sie jej spacerki kojarzyly. moja starsza sunia jak widzi ze pada to nawet na siku nie wyjdzie nawet jak ja wyniose na rekach to sie nie zalatwi bedzie tak dlugo trzymac az przestanie padac :roll: a dwa pozostale moje diably uwielbiaja deszcz i tarzanie sie w kaluzach :twisted: z czego ja pozniej mam niezly ubaw w lazience jak musze je wykapac ;p

a po drugie twoja psinka to jeszcze malenstwo i zbyt dlugi pobyt na deszczu moze sie dla niej skonczyc jakims przeziebieniem lub zapaleniem..
Avatar użytkownika
zeberka161
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1082
Dołączył(a): 7 sie 2008, o 16:16
Lokalizacja: Rybnik
Imię psa: Dzina, Caren, Tayson [*]
Rasa psa: Mieszaniec, Cocker Spaniel, Mieszaniec [*]

Postprzez Saszka 10 cze 2009, o 11:09

Moja sucz nie nawidzi deszczu, ma dwa lata i potrafi cały dzień nie wychodzić jak pada, na szczeście nie załatwia się w domu. z kolei dla psa nie ma to znaczenie jaka jest pogoda, ma to gdzieś.
Zaakceptuj to, Ty sama pewnie też czegoś nie lubisz i innym to nie przeszkadza.
Obrazek
Avatar użytkownika
Saszka
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 501
Dołączył(a): 7 kwi 2008, o 12:39
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Imię psa: Luksus, Dżaga

Postprzez zeberka161 10 cze 2009, o 11:14

dokladnie moja sucz tez umie wytrzymac caly dzien ale nie wyjdzie mi w deszcz na dwor.

a pozostalej dwojce to nie przeszkadza ze pada bo lubia tarzac sie w kaluzach.

wiec nie zmuszanie jej do spacerow w taka pogode nie ma sensu.
Avatar użytkownika
zeberka161
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1082
Dołączył(a): 7 sie 2008, o 16:16
Lokalizacja: Rybnik
Imię psa: Dzina, Caren, Tayson [*]
Rasa psa: Mieszaniec, Cocker Spaniel, Mieszaniec [*]

Postprzez Chita 10 cze 2009, o 20:02

moj Baster nigdy nie jest zadowolony z powrotu do domu. moglby caly dzien spedzic ze mna na treningu.

wezmy pod uwage ,ze chodzi o jamniczke. jest to sunia mloda i malutka. nie dziwie jej sie ,ze nie chce jej sie wychodzic na deszcz jesli nawet przez kaluze przejsc nie moze :lol: . a jak jej zimno to niech nosi ubranko 8)
Avatar użytkownika
Chita
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 748
Dołączył(a): 24 lis 2008, o 19:29

Postprzez pauli 11 cze 2009, o 00:03

mój psiak niedługo skończy 2,5 roku a wciąż - jak widzi deszcz - odmawia spaceru kategorycznie :lol: na większe ulewy i mrozy ma ubranko - wtedy jakoś daje radę się chociaż wysiusiać, ale o spacerze na dłużej niż 5 minut nie ma mowy :) niektóre psiaki widać tak mają ;) i polecam ubranko przeciwdeszczowe :lol:
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
pauli
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 689
Dołączył(a): 10 kwi 2008, o 08:54
Lokalizacja: łódź

Postprzez Basia_1 11 cze 2009, o 07:38

Dzięki za odpowiedzi, też mi się tak wydawało, że owszem, spacery są potrzebne ale nie na siłę przy paskudnej pogodzie, zwłaszcza gdy psiak jest młody i ma cienkie, krótkie futerko.

Wczoraj w końcu było ładnie i bez deszczu, poszliśmy na dłuuugi spacer po łąkach i do lasu, Lunka biegała jak szalona i śmiała się całą swoją psią mordką;-)

pozdrawiam
Basia
Basia_1
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 49
Dołączył(a): 2 maja 2009, o 07:35
Lokalizacja: zachodniopomorskie


Powrót do Psie sprawy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 29 gości

paw prints