przez Atena 11 lut 2010, o 08:19
może i brzmi strasznie, ale jest to super rozwiązanie. I to nie tylko w przypadku psa, który niszczy w domu. Moje prosiaki mają swoje klatki zakryte z 3 stron, dzięki temu każda ma swój zaciszny kącik, gdzie w spokoju sobie może pospać czy pogryźć jakiś smakołyk. Klatka jest też dobrym rozwiązaniem w przypadku wyjazdów, pies ma swój domek ze sobą, czuje się pewniej, poza tym, nie ma stresu, że jak się zostawi psa samego w obcym miejscu, to coś zniszczy, bo po prostu będzie zamknięty. Ja się bez klatki na urlop nie ruszam, mam dzięki temu pewność, że Rozi nic nie zniszczy, jak wyjdziemy gdzieś, poza tym, co jest równie ważne, mam pewność, że się psy nie pogryzą, bo moje suki są zamknięte. Jak jeździmy na wyjazdy, w domku jest kilka psów, które się świetnie rozumieją, ale mimo wszystko, zostawione same, bez nadzoru, mogą się o jakąś pierdołę pogryźć.
Nitimur in vetitum semper cupimusque negata