Czy marzy wam się hodowla?

[sonica]

Czy marzy wam się w przyszłości hodowla psów rasowych?
Jeżeli tak to napiszcie jakich ras.
Mój plan i moja wypowiedz:
Hodowla to nie tylko wystawy, szczeniaczki i sprzedaż, to styl życia.
Widąc że byście chcieli więcej rasek, ale mówie wam zaczyna się od jednej, i to od jednego psa.
Ja bym chciała i na 1000% będę mieć hodowle, ale nie taką zwykłą tylko osiagnać szczyt. Być najleprzą w Europie, oprucz tego być sędziom kynologicznym, i miec kilka salonów SPA dla zwierząt. Najpier chce osiągnąć dużo w młodym prezenterze dużo.
Znam hodowle które mają po 100 psów! Ale to nie rozmnażalnie tylko hodowle championów!
Rasy które będą hodować:
Welsh corgi Pembrok i Cardigan
Owczarek południowo rosyjski(jużak)
Owczarek kaukazki
Basset Hund
Bloodhound
Samojedy
Siberan Husky
Malamut
Mastif Hiszpański
Może jeszcze Yorki, ale dlamnie są za popularne za dużo "podrubek"

[ValdeQ]

Hodowla to nie tylko wystawy, szczeniaczki i sprzedaż, to styl życia.

O tak. A mężusia byś nie chciała?

Znam hodowle które mają po 100 psów!

O tak. Każdego karminy tylko 3 minuty. To 300 minut. Ale dwa razy dziennie. To już 600 minut. No i każdego pielęgnujemy, tylko 6 minut. To 600 minut. Razem 1200. No i trzeba się pobawić z nimi. Powiedzmy z dziesięcioma na raz. Przez 60 minut dziennie. Dziesięć grup psów, ok, razem 600 minut.
Ale zaraz zaraz.... To już 1800 minut na podstawowe tylko potrzeby. 1800 minut to przecież 30 godzin. A doba ma tylko 24 godziny. Co ja narobiłem

[Chita]

miec hodowle? to nie dla mnie... ale wystawiac psy(miec rodowodowe psy)rekreacyjnie to bardzo chetnie

ciągnie mnie do malamutów i chińskich grzywaczy. a ostatnio coraz bardzie zakochuje sie w border colie

[zeberka161]

hmm Hodowle owszem mam w planach i to juz od dawna ale hodowle w ktorej beda gora 3 psy a raczej przynajmniej 2 suczki tak abym mogla kazdemu poswiecic czas

Rasa tutaj sa dwie rasy ktore kocham sa to spaniele angielskie i dogi niemieckie ale hodowac raczej bym chciala spaniele im jestem bardziej oddana

sa to moje duze marzenia ale narazie musze czekac na ukonczenie szkoly jeszcze dwa lata ehh
a pozniej dopiero bede pomalu mogla spelniac marzenia

[Sissy]

To ja oryginalna nie będę-także chciałabym mieć hodowlę.
Marzy mi się wielka,słynna,znakomita hodowla-ale wiem,że to mało realne(a zwłaszcza ta ,,wielka'' ).
I hodowlę mieć będę-to wiem na pewno. Psiaków dużo nie będzie, myślę,że 2-góra 3. Rasy jeszcze nie jestem pewna,ale najbardziej ukierunkowana jestem na angielskie springer spaniele

[Ania_Ś]

Czy marzy wam się w przyszłości hodowla psów rasowych?
Jeżeli tak to napiszcie jakich ras.
Mój plan i moja wypowiedz:
Hodowla to nie tylko wystawy, szczeniaczki i sprzedaż, to styl życia.
Widąc że byście chcieli więcej rasek, ale mówie wam zaczyna się od jednej, i to od jednego psa.
Ja bym chciała i na 1000% będę mieć hodowle, ale nie taką zwykłą tylko osiagnać szczyt. Być najleprzą w Europie, oprucz tego być sędziom kynologicznym, i miec kilka salonów SPA dla zwierząt. Najpier chce osiągnąć dużo w młodym prezenterze dużo.
Znam hodowle które mają po 100 psów! Ale to nie rozmnażalnie tylko hodowle championów!
Rasy które będą hodować:
Welsh corgi Pembrok i Cardigan
Owczarek południowo rosyjski(jużak)
Owczarek kaukazki
Basset Hund
Bloodhound
Samojedy
Siberan Husky
Malamut
Mastif Hiszpański
Może jeszcze Yorki, ale dlamnie są za popularne za dużo "podrubek"

Hodowla to nie jest wcale tak kolorowo.
Nie zawsze się wygrywa na wystawach bo sędziowie i psy są różne. Hodowla wymaga ogromnego wkładu finansowego który najprawdopodobniej nigdy się nie zwróci. Nie zawsze są szczenięta bo suki są różne.
A hodowle gdzie jest 100 psów to kennele i nie mają wystarczająco dużo czasu i miłości dla swoich psów no bo na logiczny sposób myślenia jak to ogarnąć.

[leonberg]

nie można zapomnieć że hodowla jest tylko dodatkiem a nie celem samym w sobie. na 1 miejscu muszą być zawsze nasze psy.
w innym przypadku przestaje być "dobrą" hodowlą a zaczyna się produkcja szczeniąt.
ambicje wystawowe są dobre ale należy mieć do nich dystans. każdy psiak musi mieć swoje miejsce w naszym sercu. dla nas jest najważniejszy, najpiękniejszy i najukochańszy. wystawy są tylko dodatkiem. to czy sędziemu podoba się nasz pies czy nie jest sprawą drugorzędną. jeśli mamy ładnego i wysoko ocenianego psa to bardzo fajnie a jeśli nie jest najpiękniejszy? jeśli nie jest tak idealny jak byśmy chcieli?
jeśli pies jest częścią naszego stada, naszej rodziny - to nic to dla nas nie zmienia a hodowla jest jedną z najlepszych bo dba o swoje psy a psiak najwyżej nie będzie używany w hodowli. nikt się psiaka nie pozbędzie bo nie jest championem, nikt się psiaka nie pozbędzie bo nie możne rodzic już szczeniąt. TO JEST SUKCES HODOWLANY I TAK WYGLĄDAJĄ NAJLEPSZE HODOWLE.
hodowle nastawione wyłącznie na sukcesy wystawowe i posiadające wiele ras oraz duza ilość suk nigdy nie nazwę dobra. przynajmniej ja nigdy takiej osobiście nie widziałem. wszystkie które znam są producentami szczeniąt.

[zeberka161]

Leonberg zgadzam sie w 100% z toba
dla mnie zawsze pies jest na 1 miejscu a hodowla hmm no jest tam jakims malym marzeniem i wiem ze to kolorowo wcale i latwo nie jest
bo obracam sie w tym srodowisku juz kilka lat i moze nie tyle co chodzi mi o szczenieta to o zabawe na wystawach to jest cos co uwielbiam i dla mnie nawet jesli pies przegrywa to i tak jest to swietna zabawa tak jak i dla mnie tak i dla psiaka

a o oddaniu psa z jakiegokolwiek powodu nigdy nie pomyslalam ! i nie wchodzi to w gre pies jest zawsze czescia mnie do ostatnich dni swego zycia

a to czy miala bym miec championa czy nie to dla mnie nie jest to sprawa na 1 miejscu.

[leonberg]

muszę się przyznać że wystraszyłem się tą produkcja championów najlepszych w europie. autor tematu to osoba młoda, pełna marzeń. mam nadzieję że nie sprawiłem jej przykrości.
nie mam nic przeciwko marzeniom i planom hodowlanym.
marzenia są to rzeczy do których dążymy ale nigdy ich nie osiągniemy.

[Agrestowa]

hodowla psów to nie bajka to duzo cięzkie pracy, to spanie w kojcu razem ze szczeniakami zeby suka ni zgniotła, to sprzatanie, karmienie, przycinanie pazurków, to opieka weterynaryjna, to miłość i oddanie...w końcu to pasja i hobby, to praca niezapłacona...strach o kazde szczenie zeby dom do którego trafi był tm jedynym idealnym, to czas jaki musimy poswiecic..hodowla psów to obowiązki i porazki...nieodpowiedni dobór reproduktora i szczeniaki z wada genetyczna, niezgadanie i niezgranie stada, psy pozostawione w hodowli które nie zawsze wyrastaja tak jak sie nam podoba, to okreslenie danej lini genetycznej i cech które porzadamy w danym gatunku, i przede wszystkim trudne wybory...hodoca musi umiec przeprowadzić SELEKCJE, musi podejmowac decyzje które psy spedza zycie na kanapie a które beda podbijac ringi, chore i niezdolne do normalnego zycia szczenieta usypiac....najpierw trzeba wiedziec co sie chce osiagnac a potem ten plan wprowadzic w zycie....hodowla to nie same championy to psy których hodowca sie nigdy nie powstydzi, nieraz dla utrzymania lini wprowadzenie inbreedu i najwazniejsze hodowca nie musi ulepszac rasy, ma jej przede wszystkim nie zepsuć

[psiarka.14]

tak mi się marzy. chciałabym założyć takie schronisko i opiekować się tymi zwierzętami. Bardzo kocham psy.oddałabym życie za nie.Myślałam tez czy nie zostać weterynarzem, ale postanowiłam ze nie. ponieważ mam lęk w sobie. Nawet w medynie bym nigdy nie została pielęgniarką lub lekarzem, gdyż nie mogę patrzeć na różne zabiegi. Teraz nie dbają tak w schronisku o zwierzęta, po prostu sobie lekceważą. Chciałabym żeby to się zmieniło.

[Jahera]

sonica....oj...oj

aby pracowac w Europie nie można mieć barier komunikacyjnych, a z tego co widzę Ty nawet polskiego nie znasz... najpierw naucz się pisac zgodnie z zasadami ortografii

[czmtsz]

Mi rowniez marzy sie hodowla:) I takowa planuje w przyszlosci. Beda to 2 suki (matka i corka) i kazda bedzie miala 1 miot:) Nie wiem czy to mozna nazwac hodowla ale to mi sie marzy. Rownoczesnie te dwie sunie to beda nasze ukochane rodzinne psiaki, czlonkowie rodziny, traktowane z miloscia i troska. Jedna juz mam i jesli tylko z pomyslnoscia przejdzie wszystkie badania oraz znajde jej odpowiedniego partnera, a do tego polepszy nam sie finansowo to.... wlasnie sobie uswiadomilam, ze duzo czasu uplynie

[uśmiechnięta]

Czy marzy wam się w przyszłości hodowla psów rasowych?
Jeżeli tak to napiszcie jakich ras.
Mój plan i moja wypowiedz:
Hodowla to nie tylko wystawy, szczeniaczki i sprzedaż, to styl życia.
Widąc że byście chcieli więcej rasek, ale mówie wam zaczyna się od jednej, i to od jednego psa.
Ja bym chciała i na 1000% będę mieć hodowle, ale nie taką zwykłą tylko osiagnać szczyt. Być najleprzą w Europie, oprucz tego być sędziom kynologicznym, i miec kilka salonów SPA dla zwierząt. Najpier chce osiągnąć dużo w młodym prezenterze dużo.
Znam hodowle które mają po 100 psów! Ale to nie rozmnażalnie tylko hodowle championów!

Przepraszam za krytykę, ale jeśli mogę coś zasugerować to radziłabym za nim będziesz już miała hodowlę tych championów najlepszych w europie to naucz się pisać poprawnie pod względem ortograficznym, albo korzystać ze słownika.
Oprócz tego życzę powodzenia w realizacji marzeń.

[RoughSeaForest]

Rottweilery.
Ostatnio zastanawiam się nad hodowlą i to całkiem poważnie.
Jestem w tej rasie nieprzytomnie zakochana