"brzybłęda" w nowym domu

[ferek]

.Trafiła do mojego domu za sprawą synów .Sunia jest urocza załatwia swoje potrzeby tylko na dworze,nie żebra o jedzenie ,ale poprzedni właściciel musiał ją nieźle katować,wystarczy że usłyszy podniesiony głos męża lub jakieś przekleństwo od razu chce uciekać z domu .Nie wiemy ile ma lat,ale jak do nas trafiła była tuż po oszczenieniu się (miała pokarm w sutkach,który sama sobie wypijała)teraz zaczęła krwawić więc to pewnie cieczka ,proszę napiszcie co mam robić jak z nią postępować.Z góry dziękuję za pomoc.

[ValdeQ]

To raczej niemożliwe żeby miała pokarm i od razu cieczkę. Dlatego to krwawienie jest niepokojące. Chyba, że pomiędzy tymi zdarzeniami minęło kilka miesięcy (co z Twojej wypowiedzi nie wynika). Z tych i innych powodów (nie wiadomo w jakim jest wieku i w jakim stanie), w pierwszej kolejności powinna pójść do weterynarza.

Skoro reaguje lękowo na krzyki - trzeba ich po prostu unikać. Z czasem nabierze pewności siebie.

[ferek]

no tak zapomniałam dodać że między jednym a drugim zdarzeniem minęło 3 miesiące.A krzyków unikamy (choć przy trzech chłopakach to niełatwe)

[ferek]

[b]Bazuka zaaklimatyzowala się co cieszy calą rodzine.Teraz to tylko z "górki" .Sunia jest słodka.Pozdrawiam