Jak radzicie sobie z wymogami na wystawach nie lamiac prawa?

Na każdy temat, wypowiedzi nie pasujące do innych kategorii.

Moderator: Moderatorzy

Jak radzicie sobie z wymogami na wystawach nie lamiac prawa?

Postprzez czmtsz 30 maja 2010, o 21:09

Zaczynam nowy watek bo podobnego nie znalazlam (jesli takowy jest to prosze o link do niego i przeniesienie tego postu tam).

Ja mam, w wiekszosci mniemaniu, kundelka (mnie to nie obraza ;) Mnie wystawy nie intersuja, chociaz gdybym na jakiejs byla to z pewnie zmienilabym zdanie. Zaczynam ten watek, gdyz moja Mamusia opowiedziala mi jakie ma problemy ze swoja psinka. Posiada wyzla weimarskiego-z rodowodem czyli rasowego. Nie planuje by jej mala miala kiedykolwiek szczeniaki ale jest bardzo zaciekawiona wystawami i chcialaby dac swoja mala ocenie sedziow. Przepraszam, jesli moja wypowiedz bedzie posiadala luki ale pisze wlasnie po to, zeby te luki ktos mi pomogl wypelnic. Chodzi o to, ze zeby wyzel weimarski dostal dobra ocene, musi przejsc "probe" wody, zachowania w wysokiej trawie itd. No i tutaj wlasnie zaczyna sie problem. Mimo, ze Mama ma duzy ogrod na ktorym psiak moze sobie pobiegac to jest to ogrod zadbany (koszona trawka itd) i nie ma tam zadnego bajora. W zwiazku z powyzszym Mama zabierala swoja sunie na laki przy lasach i zbiornikach wodnych coby piecha przyzwyczajac to tego srodowiska. Pewnego dnia jakis pan mysliwy z ambony zwrocil jej uwage, ze psa nie wolno puszczac bez smyczy. Mama nie taka, zeby od razu sie sluchac, ale kiedy po raz drugi ten sam mysliwy z ambony pouczyl ja i powiedzial, ze kolejnego ostrzezenia nie bedzie i po prostu psa zastrzeli Mamusia przestala tam jezdzic. Oczywiscie moglaby jezdzic w poblize innego lasu ale to nie zalatwia sprawy-bo wciaz jest to nielegalne. W okolicy, gdzie Mama mieszka nie ma zadnych wydzielonych miejsc spacerowych dla psiakow, wiec na dobra sprawe zostaje jej tylko prowadzanie psa na smyczy. No i teraz pytanie-jak inni sobie radza. Czy tylko lamiac prawo, czy prowadzaja psa na smyczy? W jaki sposob daja im sie wyszalec czy pokosztowac kapieli w stawku, jeziorze czy skakac w wysokiej trawie itd.? Mama jest na forum weimarskim i tam jest wielu mysliwych, ktorzy posiadaja te piekne psy. Oni moga puszczac swoje luzem w lesie, ona jako, ze mysliwym nie jest, nie moze... Ich zdaniem, psa nie wolno puszczac bo ploszy zwierzyne, ze pies moze tylko na prywatnym, ogrodzonym terenie biegac wolno a jesli juz ktos ma mysliwskiego psa w mieszkaniu to gorszej rzeczy nie mogl w zyciu zrobic bo psa zamecza....

Moje pytanie-co o tym myslicie, co z tymi wymogami co do weimarow i jak to sie ma do rzeczywistosci?


Pozdrawiam Dana
Rooney
Obrazek
czmtsz
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 177
Dołączył(a): 15 lut 2010, o 14:27
Lokalizacja: UK
Imię psa: Rooney
Rasa psa: Labradoodle

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Re: Jak radzicie sobie z wymogami na wystawach nie lamiac prawa?

Postprzez ValdeQ 31 maja 2010, o 09:26

No cóż, z facetem z bronią się nieco trudniej negocjuje, ale "pan myśliwy" jest nadgorliwy w obronie swojego monopolu na zabijanie. Pan myśliwy może strzelać do psa w odległości powyżej 200 metrów od zabudowań, jeżeli pies wykazuje objawy zdziczenia. Jeżeli rozmawia z właścicielem psa to oczywiście nie ma żadnych podstaw sądzić, że pies kłusuje, jest dziki, bezpański itp. Czyli po prostu nadużywa prawa. Osobiście bym postarał się o świadka lub nagranie i fotografie, że mi grozi, poinformował koło łowieckie na piśmie, ale nie mając złudzeń co do ich solidarności również z kopia do policji i prokuratury, stwierdzając, że czuje się zagrożony przez faceta wygrażającego mi bronią. Pies najczęściej jest blisko mnie i jeśli ktoś do niego strzela to może mnie trafić. Gdyby nie pomogło byłbym zmuszony poinformować tego pana, że jeżeli mojemu psu zrobi krzywdę to poświęcę czas i środki na to, żeby mu licencję na mordowanie permanentnie odebrać. Gdyby i to nie pomogło to... nie napiszę co zrobiłbym dalej.
Chcesz żeby inni wiedzieli o Twoich urodzinach? Wpisz swoją datę urodzenia w profilu.
Twoje konto -> zakładka Profil -> Urodziny (na dole)
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Re: Jak radzicie sobie z wymogami na wystawach nie lamiac prawa?

Postprzez leonberg 31 maja 2010, o 09:32

leonberg
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 782
Dołączył(a): 19 cze 2008, o 14:58

Re: Jak radzicie sobie z wymogami na wystawach nie lamiac prawa?

Postprzez degie 7 paź 2010, o 20:28

ale czy prawo pozwala strzelać do psa, jęsli ten jest w odległości nie większej niż 100m w terenie otwartym ? Myślilwi często łamią prawo. Nowelizacja ustawy jest aktualnie bodajże w senacie, tam jest trochę większa ochrona psów.

Ustawa najprawdopodobniej przejdzie i nieudolni myśliwi zaczną polować na żaby (nie pragnę obrażać tych stworzeń).

Co sądzą o nowelizacji myśliwi:
http://www.pzlow.pl/palio/html.media?_Instance=www.pzlow.pl&_Option=NewserMedia&_Connector=data&_ID=1379&_CheckSum=2126503163
degie
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 26
Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 08:05
Lokalizacja: Grudziądz
Imię psa: Kropka
Rasa psa: maltańczyk

Re: Jak radzicie sobie z wymogami na wystawach nie lamiac prawa?

Postprzez czmtsz 8 paź 2010, o 13:42

Jakos mnie to nie zdziwilo. Juz tyle sie o mysliwych naczytalam i nasluchalam. Juz mnie chyba niczym nie zaskocza. Moja mama przez nich nie spuszcza psa ze smyczy. Oni po prostu nie chca by im odebrano ta nutke satysfakcji, ze cos zabili...
degie napisał(a):Co sądzą o nowelizacji myśliwi:
http://www.pzlow.pl/palio/html.media?_I ... 2126503163

Mam ogromna nadzieje, ze przejdzie...
dana
Rooney
Obrazek
czmtsz
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 177
Dołączył(a): 15 lut 2010, o 14:27
Lokalizacja: UK
Imię psa: Rooney
Rasa psa: Labradoodle


Powrót do Psie sprawy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 36 gości

paw prints