przez AneciaX 6 lut 2011, o 02:20
Przepraszam za moje poprzednie pytanie, faktycznie było dość głupie... ;P Mam inny problem dotyczący mojego psa... Ma on już 5 miesięcy, a nadal załatwia mi się w domu. Nie powiem, bo zdarza mu się, że zawołać na dwór, ale w większości tego nie robi... Muszę go sama ciągnąć... Nie wiem czemu... Mama sie już denerwuje, mówi, że jeżeli się to nie zmieni, to go odda komuś innemu... Co ja źle robię? Wychodzę z nim 4x dziennie mniej więcej o tych samych porach, a i tak załatwia się w domu... Przecież nie mogę z nim wychodzić co 2 godziny... Na domiar złego, gdy go karcę ( daję mu lekkiego klapsa w tyłek ) on na mnie warczy i mnie gryzie i to z taką złością, jakby chciał mnie zagryźć na śmierć ;( a przecież muszę mu jakoś pokazać, że źle robi. Martwi mnie to, ja już nie wiem co mam robić, błagam doradźcie mi coś, póki on jest jeszcze mały i póki można go jeszcze nauczyć, bo ja już nie mam siły, załamię się jak mama go odda ;(;(