Dredy...Łapa. :(

Na każdy temat, wypowiedzi nie pasujące do innych kategorii.

Moderator: Moderatorzy

Dredy...Łapa. :(

Postprzez Andziusia14 6 kwi 2011, o 08:50

Hejo. :( Jejciu nie wiem co mam robić!!! Jak wiecie mam Sznaucerka Miniaturke .. 2 miesiące temu musiałam wyjechać.. Ale bez psa musiałam go zostawic u mojej sąsiadki ... Przepraszam ale nie mogę powiedzieć dlaczego, nie mogłam go wziąść, to zbyt osobiste... :-(.. No ale gdy wczoraj o 20,00 wróciłam mój pies miał długą sierść poblątane włosy których wątpie, żeby można było je rozczesać i co na dodatek, sąsiadka powiedZiała, że psa uderzył samochud ale żyje tylko ma łape... :-( Mieso mu widać prosze pomóżcie co mam robić.!!!!???

Jak mam pozbyć się niby tych dredów.?
Jak mam o niego zadbać.? Od nowa.?

Sąsiadka miała iść z nim na szczepienie miała iść z nim do fryzjera i do wetera... Dałam jej pieniądze, które zarobiłam i miały iść na aparat.(a wiecie że 14-latce to troche trudniej zarobić pieniądze).. Sąsiadka wszystkie pieniądze wydała na swoje ubrania itp. Co mam robić? oczywiście oddała... :((
-Pies to taki najlepszy przyjaciel człowiek-powiedział Jaś
Andziusia14
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 13
Dołączył(a): 25 lip 2010, o 18:33
Imię psa: Afii
Rasa psa: Sznaucer miniaturka

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Re: Dredy...Łapa. :(

Postprzez minimini12 4 cze 2011, o 14:10

Momi zdaniem powinnaś udać się z psem do fryzjera, on napewno będzie wiedział co z taką sierścią zrobić.
Oczywiście idź do weterynarza, żeby go obejrzał i tą łapę mu wyleczył.
Następnym razem gdy będziesz musiała wyjechać bez psa to zostaw go u babci, cioci, albo u rodziny, którzy będą mieli czas i chęć się nim opiekować.
A co do zadbania psa od nowa to myślę, że powinnaś z nim trochę spędzić czas, np: bawić się z nim, mówić do niego cały czas, przytulać sie, poprostu musi czuć twoją obecność i musi Ci ufać i wiedzieć, że nic złogo mu się niestanie przy Tobie.
Polizanie po twarzy to tak niewiele a tak cieszy :)
Avatar użytkownika
minimini12
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 85
Dołączył(a): 19 sty 2011, o 21:45
Lokalizacja: Kobyłka
Imię psa: Kuba,Reks
Rasa psa: mieszaniec

Re: Dredy...Łapa. :(

Postprzez minimini12 4 cze 2011, o 14:11

a śąsiadce to ja bym taki wykład zrobiła, że by popamiętała :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Polizanie po twarzy to tak niewiele a tak cieszy :)
Avatar użytkownika
minimini12
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 85
Dołączył(a): 19 sty 2011, o 21:45
Lokalizacja: Kobyłka
Imię psa: Kuba,Reks
Rasa psa: mieszaniec

Re: Dredy...Łapa. :(

Postprzez Sissy 12 cze 2011, o 13:32

A na drugi raz zastanów się,komu oddajesz psa.
Avatar użytkownika
Sissy
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1897
Dołączył(a): 18 cze 2008, o 08:29
Lokalizacja: Ossów
Imię psa: Fido
Rasa psa: Yorkshire terrier

Re: Dredy...Łapa. :(

Postprzez pati_b 13 cze 2011, o 14:32

Rozumiem Cię.
Moja babci ma charta afgańskiego. Pewnego dnia musiała wyjechać do innego miasta do swojej przyjaciółki bo była chora i nie mogła wziąć ze sobą psa.
Więc zostawiła go sąsiadce bo do nas nie mógł trafić, ponieważ Zuba jest dla niego niemiły. Po 3-ech dniach gdy babci wróciła, natychmiast poszła po Lili-jej psa.
A tam zastała brudnego psa, jej sierść była posklejana. Suczka była przywiązana do małej budy na podwórku na krótkim łańcuchu. Babcia natychmiast zabrała psa i zadzwoniła po policję. Sąsiadka dostała mandat (350zł-jako, że to pies rasowy z rodowodem) na rzecz babci, mało tego musiała zapłacić z fryzjera.
Niestety fryzjer jak zobaczył stan sierści psa stwierdził, że trzeba obciąć sierść na krótko. Na szczęście sierść Lili już trochę odrosła, ale nie jest jeszcze taka jak przed wydzrzeniem.
Chciałam Ci opowiedzieć tą historię, bo domyślam się jak się czujesz. Szczerze Ci współczuje.
Sissy napisał(a):A na drugi raz zastanów się,komu oddajesz psa.


Sissy a skąd Andziusia14 miała wiedzieć, że tak się stanie!

minimini12 napisał(a):Następnym razem gdy będziesz musiała wyjechać bez psa to zostaw go u babci, cioci, albo u rodziny, którzy będą mieli czas i chęć się nim opiekować.
A co do zadbania psa od nowa to myślę, że powinnaś z nim trochę spędzić czas, np: bawić się z nim, mówić do niego cały czas, przytulać sie, poprostu musi czuć twoją obecność i musi Ci ufać i wiedzieć, że nic złogo mu się niestanie przy Tobie.


Zgadzam się!!

minimini12 napisał(a):a śąsiadce to ja bym taki wykład zrobiła, że by popamiętała :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:


Z tym też się zgadzam!!!
Pies to też człowiek xD
pati_b
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 18
Dołączył(a): 4 cze 2011, o 14:40
Imię psa: Zuba, Sindi, Sammy, Scooby
Rasa psa: Dalmatyńczyk, Bernardyn/Owczarek środkowoazjatycki


Powrót do Psie sprawy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 40 gości

paw prints