Strona 1 z 3

Będą szceniaki Buldoga Amerykańskiego

PostNapisane: 19 mar 2006, o 09:41
przez kris 79
W kwietniu moja suczka będzie rodzić.

PostNapisane: 22 mar 2006, o 19:20
przez borderek
Myślę,że podałeś za mało informacji dla potencjalnych zainteresowanych szczeniakami. Przedewszystkim napisz imiona rodowodowe rodziców,wklej ich zdjęcia.

PostNapisane: 23 mar 2006, o 09:30
przez Gość
Rodzicami jeszcze nie narodzonych :D szczeniaczków są Gerda 2,5 letnia suczka ( mieszkamy w Łowiczu ) i Katz piesek Darka z Warszawy. Szczeniaczki przyjda na świat ok 6 kwietnia. Pieski są dobrze ułozone, zdrowe i śliczne - zapraszam do linków. W razie pytań jestem do dyspozycji - pozdrawiam

http://img86.imageshack.us/my.php?image ... 8229nn.jpg
http://img86.imageshack.us/my.php?image ... 5429bu.jpg
http://img86.imageshack.us/my.php?image ... 2726ko.jpg
http://img86.imageshack.us/my.php?image ... 5423lw.jpg

PostNapisane: 23 mar 2006, o 14:49
przez borderek
Czy psiaki mają rodowody,prawa hodowlane i badania?

PostNapisane: 23 mar 2006, o 15:01
przez Jadzia
Jeśli nie jest podany przydomek hodowlany, to raczej są to psiaki z Chodowli :roll:

PostNapisane: 23 mar 2006, o 15:31
przez borderek
Odniosłam takie samo wrażenie,ale chce się upewnić. I mam nadzieje,że nie jest to kolejny CHODOWCA rozmnażający mieszańce. Przecież w schronisku jest tyle psów.

PostNapisane: 24 mar 2006, o 08:51
przez kris 79
Nie jestem hodowca tej rasy, jestem po prostu włascicielem szczennej suczki, która urodzi po raz pierwszy i ostatni. Gerda nie jest pieskiem rodowodowym i jej szczeniaczki nie bedą miały papierów co nie oznacza że jest mieszańcem - jest buldogiem amerykanskim typu hybryda i w pełni odpowiada temu opisowi ( waga, wzrost, sylwetka) dotyczy to równiez Katza ojca szczeniaków. Jest natomiast pod stałą opieką weterynaryjną i jest całkowicie zdrowa. Proszę się nie obawiać, że jestem kolejna osoba robiącą to tylko dla pieniędzy, dopusciliśmy Gerdę gdyz bardzo żywo odzywał sie w niej instynkt macierzyński :D pozdrawiam

PostNapisane: 24 mar 2006, o 08:59
przez Jadzia
Mam nadzieję, że sunia "zarobi" na tyle, że będzie można ją wysterylizować, żeby już więcej nie odzywał się u niej ten instynkt macierzyński :roll:

PostNapisane: 24 mar 2006, o 09:13
przez kris 79
Nie rozumien twojej ironi :( , nie robie jej krzywdy kochamy tego psaka jak członka rodziny i tak jest traktowna, tak poradził mi weterynarz, że ta kolejnośc bedzie własciwa. Są rózne opnie, że to wpływa na zdrowie psychiczne suczki inne, że nie ma wpływu, a ja wiem co sie dzieje z Gerdą jak widzi szczeniaki lub jak traktuje naszego kota.

PostNapisane: 24 mar 2006, o 09:39
przez Jadzia
To nie jest ironia, naprawdę :roll: Poprostu takie zachowania u właścicieli biorą się z niewiedzy. SUKA NIE MUSI MIEĆ SZCZENIĄT, to jest tylko mit rozpowszechniany przez niektórych hodowców i, przykro to powiedzieć, WETERYNARZY :oops: Chociaż im akurat się nie dziwię, bo jak będą szczeniaczki to trzeba będzie je odrobaczać, zaszczepić, kupić leszą karmę itp a to jest dodatkowa kasa dla weta :P A hodowcy, przecież muszą sprzedać szczeniaki, więc rozpowszechniają różne mity, które nie mają nic wspólnego z prawdą. Poprostu, jeśli się kupuje sunię do kochania, i nie ma się ochoty i możliwości jej rozmnażać, to po pierwszej cieczce powinno się ją wysterylizować. Uniknie się kłopotów z cieczkami, urojonymi ciążami, a w przyszłości z ropomaciczem, które często zabija suki. Tak postępując chroni się niektóre psiaki przed losem schroniskowego psa :roll:
PS. Nawet wet Ci powie, że jednokrotne macierzyństwo nie uchroni Twojej suni przed powtarzającą się urojoną ciążą, czy ropomaciczem

PostNapisane: 24 mar 2006, o 10:03
przez kris 79
Zaufaliśmy naszemu weterynarzowi i postąpiliśmy tak jak radził, dlatego tez szukamy domów dla naszych szczeniaczków na forum w nadzieji, że zainteresuja sie nimi ludzie podobni do Ciebie, którym los psów nie jest obojetny i że trafia w dobre ręce.

PostNapisane: 24 mar 2006, o 12:24
przez marmara_19
napisz na forum molosow www.molosy.pl jedyne co mi z buldoga am. nie pasuje w Twojej suce to pysk.. tzn sama kufa... widac , ze nei ejst rodowodowa.. i to rozmnazanie... ehhh mam owczarka neimeickiego bez papierow.. CHODOFFFCA juz mi gadal ,z e chce go do rozmnazania a ja sobie zarobie na tym!! ale ja mu powiedzialam , ze gadac sobie moze bo ja psa wykastruje! moja sucz kundelka miala szczeniaki... zaraz po tym sterylke.. gdybym te 6 lat temu nie byla glupim dzieckiem i nie chciala szczenioli itp to wszystko byloby ok i obeszlo by sie bez klopotow zwiazanych ze szczenietami! kupujac onka w domu bylo powiedziane , ze bez wzgledu na to jaka plec bedzie to i tak kastrujemy/sterylizujemy!!

PostNapisane: 24 mar 2006, o 13:46
przez kris 79
Są różne rodzaje AB, a moja Gerda ma bardzo prawidłowy pyszczek zapraszam na strone : http://www.bulldoginformation.com/american-bulldog.html , można porównać. Dzięki za link o molosach.

PostNapisane: 24 mar 2006, o 15:10
przez marmara_19
no rzeczywiscie sa rozne typy:) przepraszam w takim razie za tamto stwierdzenie! i dziekuje za info bo fajnie wiedziec cos wiecej;) pozdrawiam:)
P.S. zdania na temat ciazy itp nie zmienie!

PostNapisane: 24 mar 2006, o 17:39
przez borderek
Ja uważam,że jesteś mało odpowiedzialnym właścicelem z niewielką wiedzą,ale za to z duzym zasobem mitów. Pojedyńcza ciąża ma raczej negatywne skutki dla suki:ryzyko ciąży i porodu,obiadanie jej przez szczeniaki, wcale nie zapobiega kolejnym ciążą urojonym. To,że kochasz swoją sunię i chcesz dla niej jak najlepiej nie znaczy,że trzeba ją rozmnażać. Jesteś pseudohodowcą,a Twoja sunia będzie miałą mieszańce bo RODOWODOWY=RASOWY. Jeżeli uważasz że rodzice są zdrowi tzn. robione mieli badania na choroby genetyczne(dysplazje......)?