Nie wierzę w ani jeden przypadek "przypadkowej" ciąży u psów naeżących do osób odpowiedzianych (a inne nie powinny mieć psów). Ani w ich "przypadkowe" przebywanie na giełdzie samochodowej. Sprzedawcy kradzionej elektroniki opowiadają też wzruszające historyjki o tym, dlaczego sprzęt jest "bez papierów".
No cóż, jestem stary, a głupi. Obiecywałem sobie tyle razy, że nie odezwę sie do zadnej osoby zaczynającej konwersacje o psach od ceny, a już zwlaszcza uzywających zwrotu o "niepotrzebnym papierze".
Poniosło mnie. Zamykam sie, bo emocje węzmą górę.
Mam nadzieje, że Ci przejdzie lub że tak dostanesz finansowo w kość, że nawet 50 groszy nie będziesz mial na psa. Dopóki nie zmądrzejesz.
Nie będzie moich dlaszych wypowiedzi. Jesli uznam to za potrzebne, po prostu skasuję watek.