DAS IST MEIN HUND...

[Zuzinka]

MEIN HUND HEISST MAKSIA. SIE IST TOLL UND SUSS. WIR SPIELEN IMMER GERN. MAKSI ISST KASE VIEL. SIE SCHLAFT SEHR VIEL.
tłumacz:
MÓJ PIES NAZYWA SIĘ MAKSIA. JEST WSPANIAŁA I SŁODKA. RAZEM BAWIMY SIĘ CHĘTNIE. MAKSI JE DUŻO SERA. BARDZO DUŻO ŚPI.


(Niekóre wyrazy są napisane żle, ponieważ na klawiaturze polskiej nie ma takich znaków jak: uumlaut czy aumlaut... )


[/u]

[ValdeQ]

herzlich wilkommen zum unserem forum

[cogar]

Mein Hund (Wolfshund) ist die schoenste hund in die ganze welt
Nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi to można umlauty w mowie polskiej zastąpić, np u umlaut przez ue np. Muenchen


A co wy na to-

Mijn hond, de Ierse wolfshond is de mooiste dier op de heele wereld.
Ik denk dat alle mensen i het Netherland praten altijd allen op mijn hond.
En ik denk dat het nederlandse taal is niet te moeijlijk, zej is echt makkelijk.

Ok, urządzamy Quiz- w jakim to języku i co tam napisałem. Osoby wtajemniczone proszę o weryfikację poprawności formy.

[cogar]

Znalazłem błąd- miało być zij is, zamiast zej ist
[

[ValdeQ]

Po trzecim j... [ocenzurowane ze względu na młodzież szkolną] w Amsterdamie to ja zaczynam rozumieć ten język

A dodajmy, że bywam co roku

[cogar]

Ja osobiście za Amsterdamem nie przepadam, ale ogólnie Holandia to jedno z moich ulubionych miejsc w Europie.
Polecam wszystkim, choć mogą się zdziwić, bo sytuacje takie, że ktoś mówi ci cześć na ulicy, czy też (o zgrozo) jest uprzejmy bez powodu zdarzają się tam wyjątkowo często

[ValdeQ]

Jednak z drugiej strony mam wrażenie, że oszukanie cudzoziemca uchodzi w Holandii za cnotę narodową. Bez przerwy próbują mnie oszukać.

Ale może to tylko dotyczy Amsterdamu, a zwłaszcza w czasie targów. Co do reszty Holandii to znam pobieżnie, kilka dni w Leiden, Rotterdam i Den Haag na zasadzie "turystycznej wizyty" i po kilka godzin w różnych miejscowościach (w ramach prywatnego importu samochodu) więc mogę mieć nadzieję, że jest inaczej

[La-cremeria]

ja sie ucze niemieckiego dopiero rok . i idzie mi fatalnie ... dlatego sie po niemiecku nie wypowiadam ale ponieważ w 1 gim. wracam do angielskiego powiem o Daisy po AngielskU ( w angli jest przepieknie bylam w zeszle wakacje)

my dog name is Daisy , she is breed alaskan malamute , she two years old , Daisy is my lovely dogie

(nie wiem czy dobrze napisalam .. w koncu przez rok nie urzywalam angielskiego)
moj pies ma na imie Daisy ona jest rasy alaskan malamute , ona ma dwa lata , Daisy to moj kochany piesek


hah bye bye

[cogar]

No to ja może ciekawostką rzucę- Cogar to po irlandzku znaczy szept.
Do temperamentu mojej myszy pasuje jak ulał. Może to jednak prawda, że imię ma wpływ na tego, kto je nosi? Co wy na to?

[cogar]

Co do moich doświadczeń z Holandii to muszę powiedzieć, że jest zdecydowanie pozytywnie, choć różnie to bywa w wielkich metropoliach.
Ja mieszkałem 3 miesiące w Zwijndrechcie koło Rotterdamu, jakieś 2 w Lelystadt, trochę w niewielkiej wiosce Barsingerhorn nieopodal Alkmaar i miesiąc w Nijmegen, poza tym zwiedziłem takie miejsca jak Scheveningen (mają tam plażę nazywaną Copacabaną Europy), Amsterdam, Hoek van Holland, Rotterdam i wiele, wiele innych. Nie miałem raczej żadnych negatywnych doświadczeń, ale charakter mojego pobytu był też nieco inny- byłem w pracy. Co mogę jeszcze powiedzieć, to to, że Holendrzy są aż pijani z zachwytu, jak ludzie tacy jak my (obcokrajowcy, w tym Polacy) mówią, lub też starają się mówić w ich języku.

[La-cremeria]

daisy to po angielsku stokrotka

[cogar]

Chodziło mi raczej o to, czy uważasz, że to, że twoja suczka ma na imię stokrotka ma się jakoś do jej zachowania i usposobienia.
Choć może to brzmieć śmiesznie, ale jeśli nie jest tak bezpośrednio, to może to przez ludzi, którzy psy wychowują jakoś się tak dzieje...

[ValdeQ]

Znam yorka (z tych mniejszych) o imieniu Tyson , postanawiam pilnie śledzić jego sukcesy w walkach

[Shar Peika]

Kocham Holandię To piękny kraj

Pozdrawiam

[Gość]

ValdeQ nie tylko rozmiar czyni wojownika. Wystarczy spojrzecz na że tak powiem dumę narodu polskiego Andrew Golote...