Kolega Maćka

... i innego zwierza, od chomika do konika.

Moderator: Moderatorzy

Kolega Maćka

Postprzez Basia_sz 3 gru 2005, o 09:30

Pochwalę się :!: :lol:
Od przedwczoraj mamy drugiego kanarka, na imię mu dałam Maurycy, hihi.
Wstawię zdjęcie, tylko nie zwracajcie uwagi na tą durną klatkę po pradziadku (hihi, pradziadek w niej nie siedział, tylko jego kanarki :P )
Zdjęcie nie jest zbytnio udane, bo podobno aparat "skoncentrował" ostrość na drutach tej klatki, bo są za grube, czy jakoś tak mi mówili. :lol:

Obrazek

Ale wiecie, że jestem zupełnie zaskoczona, bo jak się przynosi kanarka do nowego domu, to on z reguły przez kilka dni nie śpiewa, aż się przyzwyczai, zaaklimatyzuje itp. Tymczasem on od wczoraj cały czas, to jest, co chwilę śpiewa :!: :shock:
A jak pięknie :!: Hihi i jak głośno :!:
Za to Maciek coś zaniemówił... :(
Nie widać dobrze koloru, ale jest jakby w łatki, :lol: biało - pomarańczowy :lol:
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez -sznaucerka- 3 gru 2005, o 10:32

fajnie..ja tak nigdy nie gustowałam w ptakach bo mam kota :twisted:
Kochanie..
opuściłeś Mnie
myślisz sobie teraz, że już nie chcę cię
lecz ja zawszę tęsknię
i nigdy nie śpię
Avatar użytkownika
-sznaucerka-
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 397
Dołączył(a): 31 paź 2005, o 20:30
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kuzi 3 gru 2005, o 10:50

Gdy zaczynałem czytać tego posta, myślałem, że kupiłaś sobie Dogo Canario... :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
kuzi
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1023
Dołączył(a): 3 maja 2005, o 18:14
Lokalizacja: Bytom

Postprzez joan 3 gru 2005, o 10:53

Fajnie masz, u mnie w domu oprócz psów nia ma teraz żadnych zwierząt, :( synuś jest alergikiem
Avatar użytkownika
joan
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 935
Dołączył(a): 8 lis 2005, o 19:34

Postprzez Basia_sz 3 gru 2005, o 11:01

U nas też ja i Mateusz jesteśmy alergikami, i co dziwne, Matikowi wyszło w testach, że między innymi sierść psa, a Max od samego początku w ogóle na niego nie działał :!: :shock:
A mnie "wieś" odczuliła :!: :lol: :lol: :P
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Postprzez joan 3 gru 2005, o 11:14

A mój Duncan ma alergię min. na zboża i trawy . Ujawniła się po kupieniu świnki morkiej i szczura(pokarm) :!:
Avatar użytkownika
joan
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 935
Dołączył(a): 8 lis 2005, o 19:34

Postprzez Basia_sz 3 gru 2005, o 12:00

Coś podobnego :!: :shock:

Mam pytanie do Michała, może się pojawisz w tym temacie :wink:
Ty się na tych sprawach znasz, chodzi mi o klatkę dla Maurycego.
Mówią, że samczyk nie może mieć za dużej klatki, bo nie śpiewa, czy coś takiego. To ja nie mogę wykorzystać tej klatki po samiczce? Ona ma "na oko" wymiary dł. 35 cm, szer. ponad 20 cm. wys. ok. 30 cm.
Dla samczyka za duża, co? :(
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Postprzez -sznaucerka- 3 gru 2005, o 14:26

ja też mam alergie ale mi się nie ujawnia..mam (podobno) na chomika, myszy, koty, psy króliki, jabłka, i brzozy..jedno to prawda BRZOZY ..wtedy jest a-psik
Kochanie..
opuściłeś Mnie
myślisz sobie teraz, że już nie chcę cię
lecz ja zawszę tęsknię
i nigdy nie śpię
Avatar użytkownika
-sznaucerka-
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 397
Dołączył(a): 31 paź 2005, o 20:30
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Basia_sz 4 gru 2005, o 17:19

Hihi, Michał nie odpisał, ale wiecie, że mój mąż był niecierpliwy i przełożył Maurycego do tej większej klatki i okazało się, że jak na razie, nic mu to nie "zaszkodziło", bo śpiewa dalej :!: :D
Żałuję tylko, :lol: , że nie możecie go słyszeć, to jest coś przepięknego :!:
A Maciuś nadal nic :( , ale mam nadzieję, że jak się skończy pierzyć, to też znów nas uraczy swoim głosikiem :wink: :lol:
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Postprzez -sznaucerka- 4 gru 2005, o 17:33

a czy zasami śpiewanie kanarków nie jest uciązliwe??
Kochanie..
opuściłeś Mnie
myślisz sobie teraz, że już nie chcę cię
lecz ja zawszę tęsknię
i nigdy nie śpię
Avatar użytkownika
-sznaucerka-
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 397
Dołączył(a): 31 paź 2005, o 20:30
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Basia_sz 4 gru 2005, o 18:08

Hihi, to znaczy masz na myśli, czy głowa nie boli? :lol:
Ja Ci powiem, że jeszcze przez dwa dni mnie nie rozbolała, raczej jestem zachwycona. :lol:
A Maciek od początku jakoś z tym śpiewaniem się "nie narzucał" :!: :(
On tak jakoś śpiewa cichutko, jakby szeptem, hihi.
To chyba zależy od rasy, jedne kanarki podobno tak głośno śpiewają, że właściciele przykrywają klatki, bo już nie mogą tego wytrzymać :!: :lol:
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Postprzez Michał 5 gru 2005, o 10:11

Napiszę krótko: to jest przesąd. Tym większa jest klatka, tym lepiej. Może Maciuś jak usłyszy śpiewanie Maurycego to zacznie swój koncert? A tak w ogóle, to w jakim wieku jest Maciuś?

Ps: nie zauważyłem tego postu, Basiu, dlatego nie odpowiedziałem.
Obrazek
Avatar użytkownika
Michał
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 1031
Dołączył(a): 27 lip 2005, o 16:43
Lokalizacja: Kraków
Imię psa: Anabel
Rasa psa: West Highland White Terrier

Postprzez Basia_sz 5 gru 2005, o 10:16

Maciuś ma trochę ponad roczek :lol: a Maurycy jest z tego roku.
Właśnie, a możesz mi powiedzieć jak długo żyją kanarki?
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." A. de Saint-Exupery
Avatar użytkownika
Basia_sz
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 4804
Dołączył(a): 18 wrz 2005, o 11:50
Lokalizacja: Jejkowice

Postprzez Michał 5 gru 2005, o 14:16

Średnio żyją po 10 lat... Mój kuzyn nie dopuszczał do tego, żeby się widziały (jeśli się widzą mogą próbować rzucać, mniej śpiewają, chodzi mi kanarki). "Odgradzał" klatki kartonami.
Ciekawostka: kanarki pochodzą z Wysp Kanaryjskich, z tąd ich nazwa :lol: .
Obrazek
Avatar użytkownika
Michał
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 1031
Dołączył(a): 27 lip 2005, o 16:43
Lokalizacja: Kraków
Imię psa: Anabel
Rasa psa: West Highland White Terrier


Powrót do Kącik kota

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 32 gości

paw prints