Strona 2 z 2

PostNapisane: 5 maja 2006, o 06:38
przez Michał
Niestety, chodzi mi o to, że welonki należą do ryb zimnolubnych i bardzo źle odczuwają zmiany temperatury wody.

PostNapisane: 5 maja 2006, o 13:13
przez Rex
To przecież wiem.
Ale temperatura która waha sie 2, czy 3 stopnie to chyba nieduża zmiana,a pozatym to grzałka grzeje, a nie ja.
Boje się, że jedna z ryb była chora i zaraziła pozostałe. Tylko pytanie która...

PostNapisane: 5 maja 2006, o 18:21
przez Michał
Tak, tylko że welonki są szczególnie narażone na zmienną zawartość tlenu w wodzie :? .

PostNapisane: 7 lut 2007, o 22:50
przez Gość
gdzie sie miescilo tych 5 welonek w 18l :roll:

PostNapisane: 27 lut 2008, o 17:34
przez Gość
moje rybkie tez to mialy czeba kupic specjalny pisalek zwany niebieskim...i trzeba im zmieniac bardzo czesto wode rowniez musza miec specjalna karme....

welon

PostNapisane: 11 mar 2008, o 20:21
przez patryczek700
z duża temperatura,za małe akwarium.

PostNapisane: 13 paź 2008, o 20:38
przez Rybciaaa
moja welonka na całym ciele ma białe plamki i nie wiem co robic :( mam nadzieje ze ona nie zdechnie pomóżcie!!
z góry thx

PostNapisane: 15 paź 2008, o 09:38
przez bjossa
to pewnie posocznica.

problem

PostNapisane: 20 sty 2009, o 21:43
przez Krolowafal
Mam 2 welony w akwarium 30l (niedlugo zamierzam kupic wieksze). Mam napowietrzanie, nadfiltracje. Karmie je pokarmem tropic dla zlotych rybek. W neidziele jedna z welonek zaczela byc unoszona do gory. Polega to na tym ze jak tylko przestaje machac pletwami to wyplywa pod powierzchnie. Wymienilam wode, wyczyscilam filtr. W poniedzialek bylo juz lepiej. Dzisiaj ok 18 zauwazylam ze znowy ja unosi. Drogi welon jest zdrowy. Plywa i bawi sie. Co robic. Co to moze byc? Pomozcie mi prosze!!

PostNapisane: 21 sty 2009, o 08:18
przez @ Tuśka @
To u welonek normalne... Ja mam welonka od 5 lat, który zdycha już od 3 lat.. To jest pierwsza faza... Druga to zacznie pływać do góry brzuchem... Nie bój się on nie zdechł... Jemu się coś z osią dzieje... Mój miał tak...:
1. pływała w górę i w dół
2. zaczął się przekrzywiać i trzymać powierzchni wody... :wink:
3. zaczął pływać do góry brzuchem...
4. zaczął siedzieć tylko na dnie i się nie ruszać...
Ale moja ryba jest już stara ma prawie 5 lat... Już 1000 razy myślałam, że nie żyje, pukałam w akwarium nic... Sypnęłam żarełko... nagle się budził i pływał jak oszalały... Poszłam do zoologicznego, a oni mi powiedzieli jakieś 2 lata temu.., jak nie więcej... :"Ryba cierpi... Włóż ją do siatki z wodą i włóż do zamrażalki... Zaśnie sobie... " Nie zrobiłam tego... I ryba żyje ponad 3 lata... "Merda" płetwami i cieszy się życiem... Chociaż pływa do góry brzuchem i tak jest super... :wink:

PostNapisane: 21 sty 2009, o 09:06
przez Krolowafal
Wczoraj moja ryba wygladala na wymeczona proba splyniecia na dol. Postanowilam ich do najlepszego akwarystycznego w miescie moze mi cos tam doradza. Dzisiaj sie budze a ta paskuda plywa sobie jak gdyby nigdy nic. Po prostu jej przeszlo. To juz 2 raz od niedzieli. Wcina normalnie, chetnie sie bawi z drugim welonem. A ja myslalam ze rybki sie latwo choduje..


Rozwiązanie Twojego problemu z ortografią znajdziesz w
słowniku

PostNapisane: 21 sty 2009, o 09:58
przez @ Tuśka @
Krolowafal napisał(a):Wczoraj moja ryba wygladala na wymeczona proba splyniecia na dol. Postanowilam ich do najlepszego akwarystycznego w miescie moze mi cos tam doradza. Dzisiaj sie budze a ta paskuda plywa sobie jak gdyby nigdy nic. Po prostu jej przeszlo. To juz 2 raz od niedzieli. Wcina normalnie, chetnie sie bawi z drugim welonem. A ja myslalam ze rybki sie latwo choduje..


Mówiłam... :wink: Ona będzie tak robić coraz częściej... Ale się nie martw!!!. to normalne u tych ryb... :wink: