przez kłapouszkowy chrapcio 11 sty 2009, o 16:52
mieszkam na wsi i obok mojego domku znajduje sie szklarnia mojej cioci, w ktorej ma 2 kotki (matke z doroslym synem) ostatnio w okolicy pojawila sie dorosla,czarna ,piekna i sympatyczna kotka, w lato wiosne i jesien szklarnia jest otwarta i czarna ma tam dostep do jedzenia ale zima babcia karmi koty cioci a szklarnia jest zamknieta, wtedy czarna musi sobie czesto sama radzic, dokarmiam ja czesto( codziennie lub co dwa dni) ale zal mi sie jej zrobilo gdy ostatnio zostawilam drzwi na dwor otwarte a ona weszla do srodka , juz mialam dla nie jedzenie przgotowane, wiec wzielam ja i jedzenie na zewnatrz, gdzie wszystko z apetytem zjadla i oto pytanie: poniewasz nie moge ja trzymac w domu( zewzgledu na mojego psa) a zima jest zimno, czy nalezaloby zrobic jej cos w stylu poslania w stodole???