Strona 2 z 3

PostNapisane: 11 sty 2007, o 14:36
przez Gość
Może zwierzęta hodowlane, które się je są wyjątkiem, bo, jak powiedzial timon, nie przezyja na wolności. A zabijane są humanitarnie. dlatego nie mam nic przeciwko jedzeniu mięsa, bo np. taki wilk je w większości mięso, pies też, dlatego człowieka traktuje jak mięsożerce ;)

PostNapisane: 22 gru 2007, o 11:26
przez Gość
Nie jem ryb a na pewno nie karpi które pływają w wannie .NIE WIEM JAK MOżNA JE TAK MęCZYć :x

PostNapisane: 22 gru 2007, o 12:49
przez Ewka
Anonymous napisał(a):Nie jem ryb a na pewno nie karpi które pływają w wannie .NIE WIEM JAK MOżNA JE TAK MęCZYć :x


Przeczytaj wypowiedź poprzedniego gościa. Ryba to też mięso a człowiek jest mięsożercą (albo też wszystkożercą, warzywa, owoce, bulwy itp.). Ja nie lubię ryb, nie jadam (chociaż mintaja bym sobie nie odmówiła:)), ale jak Basia powiedziała - nie przeginajmy... tak jest od lat, że jemy karpie.

Anonymous napisał(a):Ludzie nie są dla mnie tak ważni jak zwierzęta.


Ludzie to też zwierzęta. I mają prawo żywić się tym, czym się żywili. A pierwotnie byli tylko mięsożercami. Może jesteś wegetarianinem, ale mięso (zwłaszcza rybne) zawiera tyle odżywczych składników...

PostNapisane: 22 gru 2007, o 12:54
przez Julinia
Ja zawsze jem karpia bo tak samo jak Basia-uwielbiam :wink:
A filmik obejrzałam i bardzo żal mi tych karpi :(
Ale cóż-co poradzę na to... :roll:

PostNapisane: 22 gru 2007, o 12:59
przez Ewka
Julinia napisał(a):Ja zawsze jem karpia bo tak samo jak Basia-uwielbiam :wink:
A filmik obejrzałam i bardzo żal mi tych karpi :(
Ale cóż-co poradzę na to... :roll:


Ja wolę tego nie oglądać. Tak samo robią inni mięsożercy, tylko że posługują się własnymi zębami, gryzą, drapią, dźgają. Na własne potrzeby, tak jak my.

PostNapisane: 22 gru 2007, o 13:12
przez bjossa
bo karp nie jest przystosowany naturalnie do tego,zeby zyc w slodkich wodach jak np. szczupaki.


to ciekawe :shock: bo o ile mi wiadomo to karpie zostały aklimatyzowane prawie w całej Europie i występują w ciepłych i stojących wodach :shock:

Ludzie to też zwierzęta. I mają prawo żywić się tym, czym się żywili. A pierwotnie byli tylko mięsożercami


kolejna ciekawostka :shock: zawsze mi sie wydawało, że naszym praprapraprzodkom łatwiej było żywić sie owocami, korzonkami i ptasimi jajami a dopiero później opanowali sztukę polowania :shock:


a tak na marginesie to rozumiem, że karp na Wigilie to tradycja, ale to co sie dzieje w hipermarketach to okrucieństwo :evil: stłoczone, poobijane ryby często żywcem pakowane w foliowe torebki :? wszystko jest ok gdyby transport i zabijanie były humanitarne.. ale tak niestety nie jest i raczej nie bedzie :?

PostNapisane: 22 gru 2007, o 20:37
przez Ewka
bjossa napisał(a):
Ludzie to też zwierzęta. I mają prawo żywić się tym, czym się żywili. A pierwotnie byli tylko mięsożercami


kolejna ciekawostka :shock: zawsze mi sie wydawało, że naszym praprapraprzodkom łatwiej było żywić sie owocami, korzonkami i ptasimi jajami a dopiero później opanowali sztukę polowania :shock:


Może nie byli oni pierwotni, to już chyba przesada, no ale od jakichś tam czasów stali się mięsożercami i do teraz jest to pokarm "wiodący", niewątpliwie potrzebny do życia. Choć może nie tak potrzebny, co przydatny.
Tak więc człowieka z pewnością można nazwać wszystkożercą, w pełnym tego słowa znaczeniu.

PostNapisane: 29 gru 2007, o 14:55
przez pauline_g
Trochę się spóźniłam na dyskusje.. :(

Ja w tym roku nie jadłam karpia, jak zwykle, bo nie lubię ryb.

Dokładnie to samo co na tym filmiku można było zobaczyć przed świętami w każdym hipermarkecie :!: To jak są traktowane te ryby jest po prostu straszne...

Nikt nie chce namawiać ludzi, żeby przestali jeść mięso :!: Ale nakłonić odpowiedzialne za to osoby, żeby doprowadziły do tego, aby przetrzymywanie i zabijanie ryb było kontrolowane i humanitarne :!:

To czy będzie karp, choinka czy prezenty nie powinno (wg mnie) być aż tak ważne.. Już raz miałam Święta bez karpia, z trochę innego powodu i jakoś przeżyłam ;)

PostNapisane: 29 gru 2007, o 15:54
przez Ewka
U mnie karp za mojego życia pojawił się w tym roku dopiero po raz drugi z rzędu, a w ogóle to czwarty raz...

PostNapisane: 31 gru 2007, o 19:19
przez bursztyn
Ewka napisał(a):
bjossa napisał(a):
Ludzie to też zwierzęta. I mają prawo żywić się tym, czym się żywili. A pierwotnie byli tylko mięsożercami


kolejna ciekawostka :shock: zawsze mi sie wydawało, że naszym praprapraprzodkom łatwiej było żywić sie owocami, korzonkami i ptasimi jajami a dopiero później opanowali sztukę polowania :shock:


Może nie byli oni pierwotni, to już chyba przesada, no ale od jakichś tam czasów stali się mięsożercami i do teraz jest to pokarm "wiodący", niewątpliwie potrzebny do życia. Choć może nie tak potrzebny, co przydatny.
Tak więc człowieka z pewnością można nazwać wszystkożercą, w pełnym tego słowa znaczeniu.







zgadzam śię z wami ryby są pyszne alle niewiem jak można z zimną krwią zabić zwierze które nic ci nie zrobiło tylko pływało sobie w jeziorku i żyło :cry:

PostNapisane: 31 gru 2007, o 19:59
przez Ewka
Hyhy, ja nie twierdzę że ryby są pyszne 8)

PostNapisane: 2 sty 2008, o 15:46
przez Diana S
Ewka napisał(a):Hyhy, ja nie twierdzę że ryby są pyszne 8)


A ja lubię ryby...

Chętnie się nim zajadam 8) .

PostNapisane: 5 sty 2008, o 19:58
przez goguni@
Ja zgadzam się z tym co napisała Basia.
Niektóre zwierzęta są stworzone po to, aby człowiek mógł je jeść.
Żal mi bardzo tych karpi, ale nie można z nich robić czegoś co jest ważniejsze od człowieka (według mnie) :wink: .
Bo rzeczywiście nie będziemy wtedy jeść niczego :roll:

PostNapisane: 5 sty 2008, o 22:00
przez bjossa
ale nie chodzi o to, czy karpie są ważniejsze od człowieka czy nie... chodzi o to, co sie dzieje w hipermarketach gdzie stłoczone okaleczone ryby czekają na swoją śmierć... zjeść rybke ok... ale dlaczego wcześniej ona musi tyle wycierpieć :?: :roll:

PostNapisane: 5 sty 2008, o 22:51
przez Diana S
bjossa napisał(a):ale nie chodzi o to, czy karpie są ważniejsze od człowieka czy nie... chodzi o to, co sie dzieje w hipermarketach gdzie stłoczone okaleczone ryby czekają na swoją śmierć... zjeść rybke ok... ale dlaczego wcześniej ona musi tyle wycierpieć :?: :roll:


Zgadzam się z tobą.

Tak jest i nic na to nie poradzimy...

Pomimo tego, że nas to burzy.