Telefon
Dzwoni telefon. Odbiera piesi mówi:
- Hau?!
- Halo?
- Hau?!
- Nic nie rozumiem.
- Hau?!
- Proszę mówić wyraźniej!
- H jak Henryk, A jak Agnieszka, U jak Urszula: Hau!!!!
Kto się cieszy, gdy schodzi na psy?
- Pchła.
Przechodząc przez hotelowy hol, Jack zauważył, że przy stole trzech mężczyzn i pies grają w pokera. Jack spotrzegł, że pies świetnie sobie radzi.
- To bardzo zdolne zwierzę- rzucił.
- Niestety nie - odparł jeden z mężczyzn. - Gdy dostaje dobre karty, zawsze macha ogonem.