Strona 1 z 1

Wielka trwoga Chrupka

PostNapisane: 11 lip 2014, o 12:35
przez aragorn01
Nigdy nie zapomnę jak wracałem ze spaceru z moim Chrupkiem i wchodziliśmy już na nasze osiedle. W tym momencie wypadła mi smycz (zwijana z rączką) i zanim zdążyłem ją złapać, Chrupek zaczął przed nią uciekać, skowycząc i szczekając, mega przestraszony. Wystraszyłem się bo myślałem że przepadł, ale na szczęście biegł w kierunku domu. Nagle słyszę że ujadanie umilkło, więc stwierdziłem że musiał się zatrzymać. Nie myliłem się - siedział pod klatką wystraszony. Wtedy pierwszy raz wyszła mu tzw. "szminka". Z perspektywy czasu to mnie bawi ale wtedy to była dla nas duża trauma.

Re: Wielka trwoga Chrupka

PostNapisane: 6 cze 2015, o 16:27
przez frodi
Ale czego się tak przestraszył?