Facet kupił sobie dwa psy.Jednego nazwał ucisz się, a drugiego maniery.
Raz wziął "Ucisz się"do sklepu, a "Maniery"zostawił w domu.Przy kasie kobieta mówi:
-Jaki piękny piesek!
-Dziękuje.
-A jak się wabi?
-Ucisz się.
-A gdzie Maniery!!
-za drzwiami!!
Denny.........................