Jaki pies?

przez **Anneczka** 22 lut 2006, o 18:49

Zgadzam się z wypowiedzią Regiusa. Forum jest po to żeby zdobywać informacje o psach. A każdy przecież chce swojego przyjaciela na najbliższe kilkanaście lat wybrać jak najlepiej się tylko da.

**Szukasz czegoś dla swojego pupila?**

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.

przez **mwijatak** 22 lut 2006, o 18:59

To może i ja się wypowiem :!:

Zaczełam ignorowac tego typu tematy, ponieważ osoby, które je zakładają w większości nie nadają się w ogóle na właścicieli psów :evil:

Drażni mnie to bardzo, bo wiele razy wspominaliśmy o tym, że setki tematów z serii "jaki pies" się powtarzają. Można z tego zrobić jeden temat. Byłoby to ułatwieniem zarówno dla poszukujących jak i poszukiwanych :wink:

Co do wypowiedzi Regiusa: Po to wymyślili książki o psach żeby się z nich dowiadywać podstawowych informacji o rasach

Można przeczytać, przejrzeć i zawęzić krąg poszukiwań a nie jako pierwszy post umieszczeć pytanie "Pomóżcie. Ja nie wiem jakiego mogę mieć psa" :roll:

A co do pytania Piki: Odpowiem krótko. Schroniskowiec albo żaden - to oczywiście moje zdanie :roll:

przez **Jadzia** 22 lut 2006, o 19:00

Była już propozycja, żeby wszystkie tematy "Chcę kupić psa, jaki to ma być?" zebrać w jedno i nic z tego nie wyszło :evil:

Każdy, kto chce kupić psiaka zakłada nowy temat

A jak to przeczytać, to te same slogany powtarzają się :twisted:

Chcę psa rasowego....ma być ładny....ma być łatwy do prowadzenia i wychowania....ma być łatwy w utrzymaniu....ma być tani, więc najlepiej bez rodowodu itd A i tak, w końcu każdy kupuje zupełnie innego psiaka i przestaje się odzywać

a forum jest zaśmiecone :oops:

Przecież jeśli będziemy ciągle powtarzali to samo, to w końcu zaczniemy polecać Wam zamiast psów....krokodyle :twisted:

Opamiętajcie się ludzie

przez **Regius** 22 lut 2006, o 19:21

Rozumiem o co wam chodzi , jednak nie mozna sprowadzac wszystkiego do jednego.To ,ze ktos zaklada nowy temat nie znaczy,ze ma te same wymagania.Sam stoje teraz przed wyborem psa, jednak mam taka a nie inna sytuacje w domu (o ktorej pisze post nizej) i nie wiem co zrobic-dlatego pytam was forumowiczow-w wiekszosci ludzi ktorzy maja wieksza wiedze w tym temacie niz moja. Tylko dlatego ,ze wiekszosc pytan o kupno nowego psa sprowadza sie do "Chcę psa rasowego....ma być ładny....ma być łatwy do prowadzenia i wychowania....ma być łatwy w utrzymaniu....ma być tani, więc najlepiej bez rodowodu itd " znaczy,ze Ja ,jak i kazda inna osoba majaca troche inne wymaganie nie mozemy zakladac nowych watkow?
Co do pomyslu z jednym wspolnym tematem ,to wydaje mi sie to srednio dobrym pomyslem , poniewaz gdy na forum wejdzie ktos nowy, to watpie zeby wiekszosciu nowych uzytkownikow chcialo sie przegladac post w ktorym bedzie 300 odpowiedzi.Moze lepszym wyjsciem bylo by zrobienie jakiegos obszernego FAQ ?
Jeszcze jedno slowo do mwijataka: masz racje po to stworzono ksiazki ,jednak ja mieszkam za granica i nie umiem na tyle obcego jezyka aby czytac w nim ksiazki o psach-a na kupno tych po polsku nie moge sobie pozwolic bo poprostu nie mam takiej mozliwosci.

P.S. Naprawde rozumiem osoby ktore sa aktywne na forum i wkurzaja je codziennie nowe posty typu "jaki pies" , jednak nie mozna sprowadzac wszystkiego do jednego.... Zreszta to i tak tylko moj punkt widzenia,a kazdy na ta sprawe patrzy inaczej.

Pozdr.

przez **mwijatak** 22 lut 2006, o 19:35

Regius napisał(a):Jeszcze jedno slowo do mwijataka: masz racje po to stworzono ksiazki ,jednak ja mieszkam za granica i nie umiem na tyle obcego jezyka aby czytac w nim ksiazki o psach-a na kupno tych po polsku nie moge sobie pozwolic bo poprostu nie mam takiej mozliwosci.

Po pierwsze: jestem płci źeńskiej :lol:

Po drugie: Nie miałam na myśli twojego pytania. Podałes konkretne rasy, które Cię interesują. Zdajesz sobie sprawę, że możesz sobie pozwolić na takie a nie inny rasy i poruszyłeś przy tym temat np. dziecka w domu. Nie mam zarzutów do Twojej wypowiedzi. Moja myśl odnośnie ksiązki tyczyła się większości postów dostyczących "jaki pies". Jeśli zainteresowany pisze: Mam małe mieszkanie, chcę psa krótkowłosego itp. itd. to po to są książki żeby sobie znaleźć takie rasy i dopiero potem się zapytać czy np. taka rasa lubi dzieci, czy pies takiej rasy może siedzieć w domu itd. itp. Mam nadzieję, że jasno wyjaśniłam moją poprzednią wypowiedź :lol:

żeby nie było nieporozumień :wink:

przez **Atena** 22 lut 2006, o 19:46

Regius napisał(a):gdy na forum wejdzie ktos nowy, to watpie zeby wiekszosciu nowych uzytkownikow chcialo sie przegladac post w ktorym bedzie 300 odpowiedzi

widzisz - a nam mam sie chciec czytac w kolko to samo w kazdym temacie :?:

Regius napisał(a):Naprawde rozumiem osoby ktore sa aktywne na forum i wkurzaja je codziennie nowe posty typu "jaki pies" , jednak nie mozna sprowadzac wszystkiego do jednego.... Zreszta to i tak tylko moj punkt widzenia,a kazdy na ta sprawe patrzy inaczej.Pozdr.

ciesze sie, ze rozumiesz. ja nie mam za zle, ze ktos sie o cos pyta, bo w koncu, kto nie pyta, ten bladzi, a poza tym, jak sam stwierdziles, od tego jest forum, ale przeciez ilez mozna... najprosciej jest napisac jaki pies dla mnie, a inni sie sie glowia, a pozniej i tak jest tak, jak Jadzia napisala. Wg ktos kto mysli o kupnie psa powinien sie najpierw zastanowic nad tym, czego oczekuje, poszperac samemu w literaturze, a dopiero pozniej pytac, jak sie juz mniej wiecej wie, czego sie chce. Poza tym ile jest ludzi, tyle jest gustow - jeden powie ON jest najlepszy, inny powie, ze pekinczyk, a jeszcze inny, ze kaukaz... kazda sojka swoj ogonek chwali...

przez **ValdeQ** 23 lut 2006, o 09:55

Słuchajcie, po pierwsze jednego tematu "jakego wybrać psa" zrobić sie nie da, musiałby byc objetosci kilkusetstronicowej książki.

Po drugie każdy nawet jeśli nie ma wybitnie nietypowych wymagań to i tak właśnie tak myśli i domaga się indywidualnego podejścia.

Po trzecie tak jest na każdym forum, jaki mam kupić aparat, gdzie pojechać na wakacje, jakie wybrać stałe łącze... To jest element tej formy komunikacji.

Po czwarte problemem nie są nowe tematy (chcesz to odpisuj, nie to nie), ale osoby, które udzielaja odpowiedzi typu "kup se xxxx bo wczoraj widzialam na ulicy i jest taaaaki słodziusieniuteńki".

Po piąte to ja na przykład w takich tematach od czasu do czasu piszę, bo werzę że to jest element misji edukacyjnej i jeśli choćby jeden psiak z tego powodu będzie szczęśliwy (lub nie będzie nieszczęślwy), to warto.

Po szóste jesli my im nie doradzimy, to im doradzi pan sprzedający pieski przejściu podziemnym lub zobaczą ślicznego pieska na filmie.

przez **afryga** 23 lut 2006, o 10:05

po siódne, jeżeli wszyscy pisali by w jednym temacie to (jeżeli w tym samym czasie kilka osób prosiłoby o radę) powstałoby zamieszanie, ponieważ nie wiadomo by było kto komu radzi.

przez **Tinus** 23 lut 2006, o 12:15

ech..w koło macieju..

odpowiadając na pytanie Piki.. jeśli naprawdę jesteś miłośniczką psów (a rozumię, że tylko tacy przesiadują na tym forum) to najlepsze co możesz zrobić, to przekonać babcię, aby nie kupowała sobie psa. W takich warunkach, jakie chce mu zapewnić pies nie będzie szczęśliwy. Przykre - ale prawdziwe. Pies jest dla nas dobrym przyjacielem i obrońcą, ale wymaga poświęceń. Nie są to przede wszystkim koszty materialne, ale właśnie poświęcony psiakowi czas.

przez **Lucjusz** 23 lut 2006, o 15:47

Dokładnie , powiedz babci zeby nie kupowala psa. Chyba ze Playfull :wink:

przez **Rex** 23 lut 2006, o 20:25

co do wypopwiedzi ValdQa to, może właśnie niektórzy chcą wziąć te pieski z przejść podziemnych bo widza, z eu nich będzie im lepiej, to tak jak ludzi chcą wziąć psa ze schroniska, bo przecież pewnie jeżeli nikt nie kupi psa w tym przejsciu podziemnym to właściciel odda szczeniaki, bo skoro chce je sprzedać w takim miejscu to chyba mu na nich nie zależy...

A co do piki, to wiem, ze juz mówiłaś, że obcji BEZ zakupu psa, ale ja TOBIE TO WŁAŚNIE PORADZĘ. Bo to tak jakby pies był w schronisku !! Szczeniak potrzebuje miłości i dobrej ręki do wychowania, a skoro mówisz, że twoja babcia nie będzie mieć czasu, aby WYPUŚCIĆ PSA to co dopiero mówić o poświęcaniu mu chociaż godziny dziennie na kontakt z człowiekiem.

Po drugie
Szczeniak nie może wychowywać sie na mrozie i w budzie, jest na to za słaby, to tak jakbys ty mieszkała w domu bez okien i drzwi. Buda służy za miejsce do spania i ewentualnie schowania się przed deszczem, ale nie przed zimnem, ani brakiem wybiegu!!

Po trzecie
Nie wspomniałas o tym, że na mrozy będzie brany do domu (szczeniak)
TAK NIE MOŻNA. Pies przy dużych mrozach moze zamarznąć tym bardziej że szczeniak nie ma takiej odporności jak pies.

Ja nie pochwalam tryzmania psa w zagrodzie, bo wiem co sie z nimi dzieje gdy właścicieli nie obchodzą.Taka jest prawda, jeżlei pies ma biegać 5 minut w tygodniu to znaczy, że nie będzie szczęśliwy i nikt się do tego nie przyczyni :!:

przez **Sisi** 23 lut 2006, o 20:40

Myślę, że Pika trochę przesadziła stawiając tak surowe warunki. Myślę, że psiak będzie trzymany w podobnych warunkach jak Nero(pies, który już nie żyje)Czyli jak piesek będzie mały to będzie przebywał w domu, gdy na dworze będzie bardzo zimno to psiak będzie w jakimś ocieplonym pomieszczeniu, a co do biegania to około godziny(może więcej).
Pika czy takie warunki miałaś na myśli :?:

przez **Holka7** 23 lut 2006, o 23:33

Decyzja o przyjęciu pieska musi być przemyslana, przede wszystkim, czy własciel będzie miał dla niego czas, siły i chęci. Zamknięcie psa w kojcu, bez możliwości regularnego ruchu to krzywda dla zwierzaka.

przez **ValdeQ** 24 lut 2006, o 02:28

Rex-Balto napisał(a):może właśnie niektórzy chcą wziąć te pieski z przejść podziemnych bo widza, z eu nich będzie im lepiej

Tak tak. Ci z przejścia podziemnego żerują właśnie na takich osobach. I będą tam stac tak długo, jak długo sie nie okaże, że moga zarobic na ludzkiej naiwności i psim nieszczęściu 0 (zero) (null) (nic).

A to nastapić może tylko wtedy kiedy 0 (zero) (null) (nikt) osób bedzie u nich kupować.

przez **olwo** 24 lut 2006, o 08:12

Sisi napisał(a):Myślę, że Pika trochę przesadziła stawiając tak surowe warunki. Myślę, że psiak będzie trzymany w podobnych warunkach jak Nero (pies, który już nie żyje) Czyli jak piesek będzie mały to będzie przebywał w domu, gdy na dworze będzie bardzo zimno to psiak będzie w jakimś ocieplonym pomieszczeniu, a co do biegania to około godziny(może więcej).
Pika czy takie warunki miałaś na myśli

Rzeczywiście, w czasie mrozu, pies będzie mieszkał w piwnicy, koło pieca, a w lecie i jesienią jego spacerki mogą trwać czasami nawet 3-4 godziny

Jaki pies?

Sklep Psiaki.pl

Kto przegląda forum