Dluzej sie nie obronie :)

przez **niebieskooka** 7 maja 2008, o 21:26

Rzeczywiscie te dalmatynczyki ruchliwe. Pamietam ze kolezanka z podstawowki miala takiego diabla. Tam bylo cale mnostwo dzieci (chyba z 9) i ten wariat miedzy nimi w mieszkaniu dosc duzym co prawda. Lenil sie okropnie - fakt.

Napisze tak - jestem w stanie isc z spem na dluzsze spacery ( ok 2 godz) dwa razy dzienie ( rano i wieczor) oraz w ciagu dnia na na krotszy. To oczywiscie tak usredniajac bo w niektore dni jestem luzniejsza i moge isc nawet na pol dnia co chetnie uczynie.

Jesli te ok 4/5 godzin dziennie to rzeczywiscie za malo dla dalmata czy owego wyzla to bede musiala zrezygnowac z tego pomyslu

**Szukasz czegoś dla swojego pupila?**

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.

przez **Diana S** 8 maja 2008, o 09:40

Dlamaty to takie wulkany energii, ze ci co je kiedyś mieli mówią: "nigdy więcej dalmata" a i są ci drudzy co jej pokochają i kupią następnego....

co do spacerów to tak jak powiedziałam.... nie wybiegany nudzi sie i moze niszczyć....

(moja akurat nie niszczyła.... dzięki bogu).

Dalmat to nie pies z bajki.... mają swoje charakterki....

to nie jest pies który po długim spacerze się połozy... przylezie z zabawką i będzie prosic wręcz zamęczać by się bawić....

jeżeli jesteś na to wszystko gotowa... polecam dalmata....

przez **niebieskooka** 8 maja 2008, o 13:29

Dzieki wielkie za info. Bajki nie ogladalam wiec nie wiem jak tam zostal przedtsawiony ale z tego co piszesz to rzeczywiscie musze bardzo powaznie przemyslec sprawe, mimo ze uwielbiam psy radosne i szalone.

Napisze ktos cos wiecej o wyzlach weimarskich? Ile godzin dziennie nalezy im poswiecac na spacery i jakie konkretnie zajecia trzeba im zapewnic aby byly szczesliwe.

przez **Assasin** 8 maja 2008, o 13:29

Dog niemiecki nie potrzebuje tylu spacerów on nie jest taki aktywny.

przez **Diana S** 8 maja 2008, o 15:11

niebieskooka napisał(a):Dzieki wielkie za info. Bajki nie ogladalam wiec nie wiem jak tam zostal przedtsawiony ale z tego co piszesz to rzeczywiscie musze bardzo powaznie przemyslec sprawe, mimo ze uwielbiam psy radosne i szalone.

Jeżeli chcesz psa który nie bedzie całymi dniami spać kiedy wróci do domu... (ze spaceru)

To polecam ci tego powariowanego psa....

Ja mam dalmmatynkę która ma teraz 2 latka i dalej jej wygłupy w głowie.... (one po prostu długo dorastają....)

troszkę zaczyna się uspakajać...

kocham te kropki... dalmaty bardzo się przywiązują do swoich właścicieli...

Są w stanie obronić swojego pana kiedy jest taka potrzeba....

Są to psy oddana.... dalmaty jak dla mnie to wspaniała rasa pomimo swojego zwariowanego sposobu bycia....

Je trzeba kochać....

przez **Gość** 8 maja 2008, o 17:00

Jesli chodzi o Weimary to one potrzebuja bardzo duzo ruchu i musza wykonywac jakas prace.
To z krwi i kosci prawdziwe psy pracujace,pelne lowieckiej pasji!
Oczywiscie moze posiadac wyzla weimarskiego osoba ktora nie jest mysliwym,ale musi zapewnic mu inne sensowne zajecie i sporo ruchu .

Ja proponuje Cane corso ,pies tej rasy spelnia wszystkie Twoje oczekiwania,a Ty mozesz zapewnic mu wszystko czego potrzebuje.

przez **Marysia** 9 maja 2008, o 00:08

Anonymous napisał(a):Jesli chodzi o Weimary to one potrzebuja bardzo duzo ruchu i musza wykonywac jakas prace.
To z krwi i kosci prawdziwe psy pracujace,pelne lowieckiej pasji!
Oczywiscie moze posiadac wyzla weimarskiego osoba ktora nie jest mysliwym,ale musi zapewnic mu inne sensowne zajecie i sporo ruchu .

Ja proponuje Cane corso ,pies tej rasy spelnia wszystkie Twoje oczekiwania,a Ty mozesz zapewnic mu wszystko czego potrzebuje.

To moj post ,nie bylam zalogowana .

przez **KittyChan** 10 maja 2008, o 07:52

A ja tak sobie myśle..skoro nie collie długowłosy to może Collie krótkowłosy [ Collie smooth ]? Bo inne pieski znów nie pasują. Coś jednak widzę że pani która pytała o pieska nie odpowiada już w temacie..

przez **niebieskooka** 10 maja 2008, o 12:35

Nie odpowiada bo szuka informacji o rasach, czyta, czyta i mysli

Zaczelam tez przegladac strony schronisk i osrodkow adopcyjnych . Juz raz mialam psa ze schroniska. Do dzis widze te wszystkie smutne oczy a wiele miesiecy po wizycie tam mialam koszmary i wyrzuty sumienia ,ze nie wzielam innego psa, ktory tak bardzo o to prosil. Wizyta na stronach www to dla mnie scisk w sercu i lzy a co dopiero isc do schroniska. Nie umiem sobie z tym poradzic. I tyle z tej mojej milosci do psiakow , nic...

przez **takasobieja** 10 maja 2008, o 13:32

to moze jednak pies ze schronu?

przez **Gość** 10 maja 2008, o 22:47

A co do literatury to gorąco zachęcam do książek Jan FENNELL. Najlepsza wg mnie jest pozycja "Zapomniany język psów". Do kupienia między innymi na Allegro:)

przez **Gość** 14 maja 2008, o 17:37

A golden, lablador?

przez **pauli** 14 maja 2008, o 17:44

Anonymous napisał(a):lablador?

a co to za rasa?

przez **KittyChan** 14 maja 2008, o 17:45

no to dużo dałeś/aś do tematu. :roll:

niebieskooka, jak tam poszukiwania, czy stanęły w niewiadomym punkcie?
Lubię być na bieżąco :lol:

przez **niebieskooka** 14 maja 2008, o 17:58

Psa planuje za kilka miesiecy wiec mam sporo czasu na przemyslenia. Jestem w trakcie robienia listy ksiazek, ktore zamierzam kupic w najblizszych dniach. POtem pozostaje czytac , czytac i myslec. Chce wybrac najlepiej. Narazie ustalilam swoje preferencje co do wygladu psa a to przeciez jedno z najmniej waznych kryteriow. Kusi mnie pies z hodowli, oj jak bardzo kusi

ale biore pod uwage tez psa ze schroniska. Nie chce podejmowac decyzji pochopnie. Musi to we mnie wszystko dojrzec.

Dluzej sie nie obronie :)

Sklep Psiaki.pl

Kto przegląda forum