KittyChan napisał(a):no tak, ale nie wiemy także czy chodzi o względy 'estetyczne' czy o koszty utrzymania psa. a może ich nie stać? Leonberger na pewno je o wiele więcej niż taki Papillon czy Sheltie...
bardzo dobre pytanie. nalezy je zadac kazdemu kto chce psa. pies to nie tylko przyjemnosci, to obowiazek
pytanie o rase zadał 12 latek. proponuje by przed zastanowieniem sie nad rasa, kupić smycz
. nastepnie codziennie ( bez wzgledu na dzien tygodnie i pogode ) o 6, 14 i 20 wyprowadzac smyczke na spacerek, po godzine za kazdym razem. test nalezy przeprowadzic przez min. miesiąc
po zaliczeniu proponuje by drugim krokiem było zastanowienie sia nad stylem życia rodziny w której bedzie zył psiak, jaka ilość czasu możemy mu poswięcić, jak spedzamy czas, czy chcemy psa aktywnego który bedzie potrzebował duzo ruch ( czytaj: w domu bedzie sie nudził i zamieni go w rumowisko ) czy psa do towarzystwa który bedzie leżał u naszych stop gdy ogladamy telewizje. wg mnie najmniejszym zmartwieniem jest sierść czy ilość karmy. utrzymanie psa kosztuje, KAZDEGO PSA! jork wprawdzie je wiele mnie od leosia lecz karma nie jest za darmo, szczepienia i zabawki tez nie. jesli ktos chce karmic psa resztkami ze stołu i mysli ze to wystarczy to sie baaaaaaardzo myli. sam dokładam do miski naszemu psiakowi rzeczy po sprzataniu lodówki lecz nie jest to jego dieta, to tylko pragmatyz z mojej strony a dla niego przysmaki które w ogólnym bilansie nie przekraczaja 0,5% jego pozywienia. nalezy tez pamietac ze psy zyja 10-15 lat.
jesli po przeczytaniu tego co napisałem ktos zniechecił sie do posiadania psa - nic nie szkodzi. lepsze to niz wałesajace sie psy po smietnikach, lasach czy wegetujace w schroniskach.
wracajac do rasy, kiedys tez myslałem ze duzy pies to bardzo duzo je ( czasem ludzie na ulicy pytaja czy daje mu jesc w wiadrze
) myslałem ze duzy pies to duzy kłopot, myslałem ze duzy pies jest grozny, ze przy duzym psie jest duzo pracy. od 2 lat mam leonbergera. nie szczeka, nie kopie w ogrodzie, jest kochany! jest idealnym psem dla rodziny. uwaga: bardzo silnie uzależnia, odmienia włascieli. majac jednego chce sie nastepnego i nastepnego...
proponuje kazdemu by nie zwracał uwage na wielkosc czy siersc, mały piesek moze dac bardziej "popalic" domownikom a siersc ma kazdy chyba ze zdecydujemy sie na grzywacza
zapraszam kazdego na strone naszego psiaka
www.leonberger.go.pl