Belgi są cudowne, ale potrzebują bez przerwy obecności i uwagi właściciela, a ja przecież będę zostawiać psa samego...
Collie - dziękuję bardzo, nie
Znam trochę tę rasę - może trafiłam na niestandardową parkę, ale psy, którymi się opiekowałam, były koszmarnie kapryśne i wydelikacone, takie "francuskie pieski" - na deszcz nie wychodzimy, tego nie będziemy jeść, na podłodze siadaj sobie sama, my wolimy sofę. Koszmar
O Shiba Inu nie wiem za wiele, ale wydaje mi się, że te same problemy, co z Shibą, miałabym z Karelskim Na Niedźwiedzie - raczej niezależne, samowolne, nieufne. Pewnie znacznie chętniej współpracują, ale wolę się pomęczyć z wymarzonym Karelczykiem
Popraw mnie, proszę, jeśli się mylę odnośnie charakteru Shiby?