Pies na wieś

[asiunka.chi]

Przepraszam jak kogoś uraziłam - ja wiem, ze WY tu na forum psów nigdy nie wyrzuciliście bo piszecie o nich z miłością:). NIE ROBIE Z WAS W ŻADNYM WYPADKU GORSZYCH!!!
Ale sama wiesz, że są takie osoby,- niestety są. Widziałam człowieka, który psa wyrzucił na droge - zaraz go wziełam. Wiem, kto, kiedy.A tego co mam ze schroniska to znam jego historie bo właścicelka mi taką powiedziała.
Może na wsi psy nie mają kolorowo - no fakt jak patrze na sąsiadów:( , ale mają swój dom, jedZenie i lepiej im niż w schronisku! - ale fakt gorzej, niż w mieście. Może standard nie za wysoki.....
Mieszczuchy mozecie więcej czasu poświęcać psom u Was mieszkają w domku, są członkami rodziny.
Ja mieszkam na wsi i też mam psa w domu I też ma standard wysoki - karmy, weterynarz, itp.itd.
Tych co są w kojcu staram się nie traktować jako gorsze, też mają godne warunki.

Moim zdaniem wieś i miasto hm no różnią się poziomami standardów. Ale nie czarujmy się, na wieś najczęściej trafiją psy z miast....
Wy macie minuska , zę je wyrzucacie ( nie mówie tu o osobach z forum ), a my minuska, że dajemy standard życia niski.

Do tego służy forum by piać swoje poglądy, ja toleruje Wasze poglądy i każdego zdanie na dany temat szanuje:) A chyba moge spokojnie sie wypowiedzieć

[Ewka]

Alez oczywiście, tylko jest różnica między szanowaniem a chęcią zdrowego uświadomienia

Teraz z twoją wypowiedzią się zgadzam Chociaż:

ale mają swój dom, jedZenie i lepiej im niż w schronisku!

Dach nad głową i jedzenie w schronie też mają, nie mają tylko pana. A czasem jednak jak przejeżdżam przez wioskę to zdaje mi się, że warunki życia w jakimś gospodarstwie, a życie w schronie ma porównywalną jakość...

[Diana S]

Temat troszke przestarzały... ale się wtrące!
Mieszkam na wsi. I chce się wypowiedzieć na ten temat....
Wy - mieszczuchy myslicie, zę pies na wsi to tylko jest by szczekał?
Dziwne podejście...

A ja własnie się spotkałam z takim stwierdzeniem. Pies na wsi jest po to, by szczekał. I wiesz kto to mówił? ludzie mieszkający na wsi. To nie jest nasze podejście, mieszczuchów.... ale rzeczywistość, przykra jaka panuje na wsiach.

Wiesz co usłyszałam, kiedy im powiedziałam, ze moje psy mało szczekają... Daisy w ogóle. " to po co mi taki pies, to nie pies."

Co ja zrobiłam ; odeszłam, bo znając siebie, to powiedziałabym za dużo i pewnie pokłóciłabym się.

[Magda*]

Diana, nie możesz uogulniać , że wszystkie psy na wsi mają źle a w miastach super bo to nie fair

[Diana S]

Diana, nie możesz uogulniać , że wszystkie psy na wsi mają źle a w miastach super bo to nie fair

Wiem, ze nie wszędzie tak jest, ale ta garstka dobrych ludzi jest tak mała, ze gubi się w śród tych co traktują źle psy.

Jeżeli kogoś uraziłam to przepraszam.