CTR, czy sznaucer olbrzym?

[Oleee]

Witam...

Od dziecka marudzę rodzicom na temat psa i niestety są nieugięci... Na szczęście za rok wyprowadzam się z domu na studia i już powoli zastanawiam się jakiego psa powinnam wybrać. Lubię duże psy, ale niestety nie miałam z nimi doświadczenia. Nigdy nie miałam psiaka, jedynie szczury. Przez wakacje mam zapewnioną pracę w schronisku, więc może zdobędę trochę doświadczenia..

Zastanawiam się nad dwoma rasami: sznaucer olbrzym, czy czarny terier rosyjski? CTR łatwiejszy do ułożenia i chyba spokojniejszy, sznaucer z charakterkiem, ale za to ładniejszy z wyglądu... No i tutaj muszę was prosić o pomoc - jak to jest u obu ras z:
-ułożeniem,
-szybkością nauki,
-długością spacerów,
-zachowaniem w domu (czy jak zostanie sam w mieszkaniu, to czy po moim powrocie zastanę psa śpiącego grzecznie na posłaniu, czy raczej rozniesiony pokój, bo psu się nudziło przez 7 godzin?)

I jeszcze jedno - oprócz psa chciałam kupić kota, żeby psu się aż tak nie nudziło podczas mojej nieobecności bo na drugiego psa sobie na pewno nie pozwolę, więc myślałam, ze może chociaż kot? No i tu następny problem... Obie rasy są ogromne - nie zrobią krzywdy małemu kotu? może nie specjalnie, ale nawet przypadkiem. Bo bez sensu kupować kota dla psa, skoro będą musiały siedzieć w osobnych pokojach...

[charlotte]

Co do:
- ułożenia - sorry, ale nie bardzo wiem o co w tym łazi ale może kto inny będzie wiedział
- szybkości nauki - zazwyczaj duże psy uczą się szybciej od mniejszych,
chociarz zdażają się takie przypadki, że pies będzie po prostu głupiutki i nie wszystko zrozumie (zresztą jak wszystkie inne psy).
Wydaje mi się, że i Sznaucer Olbrzym i Czarny Terier będą się szybko uczyć. Chociarz nigdy nie wiadomo. To też często zależy od charakteru psa.
- długości spacerów - wiadomo: 3-4 razy dziennie.
Rano, popołudniu, wieczorem i jeszcze raz można wyjść przed snem, albo kiedy indziej.
Rano - około 15 minut
Wogóle około 15 minut.
- zachowania w domu - z tym to nie jestem za bardzo pewna by psa na 7h zostawiać w domu.
jak na 7h to radziłabym coś mniejszego np. gończego polskiego
a jeśli chodzi o sznaucera i teriera to sama nie wiem.
- kot - nie jest to taki straszny pomysł.
Oczywiście jeśli kupisz małego psa i małego kota - i od dziecka będą razem.

Myślę, że pomogłam

Rozwiązanie Twojego problemu z ortografią znajdziesz w
słowniku

[mwijatak]

Co do:
- ułożenia - sorry, ale nie bardzo wiem o co w tym łazi ale może kto inny będzie wiedział
- szybkości nauki - zazwyczaj duże psy uczą się szybciej od mniejszych,
chociarz zdażają się takie przypadki, że pies będzie po prostu głupiutki i nie wszystko zrozumie (zresztą jak wszystkie inne psy).
Wydaje mi się, że i Sznaucer Olbrzym i Czarny Terier będą się szybko uczyć. Chociarz nigdy nie wiadomo. To też często zależy od charakteru psa.
- długości spacerów - wiadomo: 3-4 razy dziennie.
Rano, popołudniu, wieczorem i jeszcze raz można wyjść przed snem, albo kiedy indziej.
Rano - około 15 minut
Wogóle około 15 minut.
- zachowania w domu - z tym to nie jestem za bardzo pewna by psa na 7h zostawiać w domu.
jak na 7h to radziłabym coś mniejszego np. gończego polskiego
a jeśli chodzi o sznaucera i teriera to sama nie wiem.
- kot - nie jest to taki straszny pomysł.
Oczywiście jeśli kupisz małego psa i małego kota - i od dziecka będą razem.

Myślę, że pomogłam

Jeżeli nie masz pojęcia o czym piszesz to nie pisz WCALE Piszesz bzdury i jeszcze ktoś może wziąć to poważnie i tragedia gotowa

[Veroonica]

Ja na twoim miejscu zastanowiła bym się raz jeszcze czy będę miała czas i pieniądze na utrzymanie psa.
- - - - - -
Olbrzymy są najspokojniejsze ze wszystkich odmian sznaucerów.
Przyjaźnie nastawione do ludzi i oddane swojemu właścicielowi.
Sznaucer to pies który potrzebuje sporej dawki ruchu, więc krótkie spacerki raczej nie zaspokoją jego potrzeb.
Są inteligentne, szybko się uczą i jeszcze szybciej nudzą monotonnymi ćwiczeniami.
Wymagają systematycznego trymowania sierści.
- - - - - -
Czarnego Teriera Rosyjskiego cechuje duża odporność na choroby i to że doskonale znosi wszelkie warunki klimatyczne. Jest spokojnym psem, szybko i łatwo uczącym się.
Tak jak sznaucer wymaga ruchu.
- - - - - -
Co do kota to nie wiem czy miał by ochotę bawić się z psem i to parę razy większym od niego.
Pozdrawiam.

[Oleee]

Ja na twoim miejscu zastanowiła bym się raz jeszcze czy będę miała czas i pieniądze na utrzymanie psa.

Zastanawiałam się już dosyć długo nad rasami i akurat czas i pieniądze to nie problem gorzej było z wyborem odpowiedniej rasy...

Jednak raczej zdecyduję się na CTRa - spokojniejszy i chyba łatwiejszy do ułożenia...

Kot... hmmm... Nie mówię, że pies ma się z nim bawić cały czas - zawsze to lepiej z kimś siedzieć i się nudzić, niż samemu Jeśli pies mu nie zrobi krzywdy, to myślę, że lepiej z kotem niż bez niego... Nie wiem jak CTRy się zachowują w stosunku do kociaków, ale mam nadzieję, że jeśli się razem wychowają, to nie będą sobie skakać do gardeł, tylko czasem się ze sobą pobawią (choć troszkę )

[takasobieja]

Heheh... dobre a skad wezmiesz kase na rodowodowego psiaka? Kiedy bedziesz się nim zajmowac? Szczeniak jest jak dziecko, musisz poświecać mu dużo uwagi, i często z nim wychodzic. Ja odradzam Ci psa, ale jeśli już chcesz to sznaucera proponuje.
Ty chyba nie wiesz ile kosztuje utrzymanie psa sama sucha karma (ktorej terier pochłoni duzo) kosztuje ok 150zł/15kg.

[Oleee]

Heheh... dobre a skad wezmiesz kase na rodowodowego psiaka? Kiedy bedziesz się nim zajmowac? Szczeniak jest jak dziecko, musisz poświecać mu dużo uwagi, i często z nim wychodzic. Ja odradzam Ci psa, ale jeśli już chcesz to sznaucera proponuje.
Ty chyba nie wiesz ile kosztuje utrzymanie psa sama sucha karma (ktorej terier pochłoni duzo) kosztuje ok 150zł/15kg.

Mogłabyś mi przestać matkować i być ciut milsza? Wiem ile kosztuje pies, wiem ile pieniędzy trzeba wydać na jedzenie, wiem ile kosztuje szkolenie, wizyty u fryzjera, weterynarzy i uwierz mi, że mam na to pieniądze i czas - o to się akurat nie musisz martwić...
Ja pytałam kochaniutka o RASY a nie o to, czy starczy mi pieniędzy i wolnego czasu. Dobra - mniejsza o to - doradzasz sznaucera... To mogłabyś mi jeszcze napisać czemu sznaucer a nie CTR?

[Saszka]

A jak wyprowadzisz się od rodziców na studia to gdzie będziesz mieszkać? Bo w akademiku to nawet z pieskiem typu "minimum z minimum" Cię nie przyjmą. No i ile czasu bedziesz na uczelni, bo wychowanie psa wymaga czasu i cierpliwości. I jeszcze jedno pytanko, wspominałaś, że znasz koszty utrzymania pupila, a zamierzasz pracować, czy w tym wzgledzie możesz liczć na rodziców? Bo wiesz, głównie idzie o to ile będziesz miała czsu dla psa. Zanim się zdecydujesz na konkretną rasę przemyśl to jeszcze.

[Veroonica]

Znalazłam dwie wypowiedzi jedna na temat CTR a druga na temat Sznaucera:

-Czarny Terier Rosyjski-
Jest psem dla doświadczonych osób, wykazujących się cierpliwością, spokojem, konsekwencją i systematycznością.
Nie nadaję sie dla ludzi początkujących, niedojrzałych i nadpobudliwych.

-Sznaucer Olbrzym-
Odpowiedni przyjaciel dla aktywnych ludzi, młodych i w średnim wieku. Właściciel powinien być stanowczy, konsekwentny i cierpliwy, ale nie musi mieć doświadczenia w wychowywaniu psów.

[Panibee]

Obie rasy to psy dla ludzi znających się na układaniu psów i mających spore doświadczenie. To nie zabawki. To odważne zwierzęta, nad którymi trzeba umieć panować. CTR to rasa stworzona na potrzeby wojska i policji, co samo mówi za siebie. To pies, jeśli nie będzie dobrze prowadzony, bardzo niebezpieczny. Stworzono tę rasę w Rosji, a tam życie ludzkie nie ma dużego znaczenia. Ze sznaucerem jest podobnie. Obie rasy, to rasy użytkowe, co oznacza, że trzeba im znaleźć zajęcie, bo będą się nudzić, a psy, które się nudzą, są uciążliwe. Szybko się uczą zarówno dobrych jak i złych rzeczy. Trzeba umieć je poprowadzić.
Nie mam żadnej z tych ras, ale tak jak Tobie, marzy mi się posiadanie jednej z nich. Będę miała któregoś, ale dopiero wtedy, kiedy zrozumiem, że mam już takie doświadczenie, by go mieć.

[Saszka]

Znam takiego jednego pana, który ma CTR to jest naprawdę pies dla bardzo dośwadczonych psiarzy. Mnie on sie tez bardzo podoba, budzi respekt, ale nie nadaje się dla poczatkującego hodowcy, z uwagi na to, że może go zdominować. Wymaga wizyt w salonie fryzjerskim, no chyba, że samamu umie się zadbać o wygląd.

[Oleee]

No dobra... W takim razie jeśli nie CTR i nie sznaucer, to może byście mi coś polecili?

Labradora, Goldena, FCRa itd. od razu skreśliłam, bo wiem jakie są energiczne i jak bardzo kochają ruch...
Leonberger, landseer i owczarek podhalański też nie za bardzo, bo wydaje mi się że w mieszkaniu będą się męczyły...

Ale dzisiaj tak sobie myślałam - może dalmatyńczyk albo biały owczarek szwajcarski? Czy takiemu dalmatyńczykowi, albo BOSowi wystarczą 2-3 godziny spacerów <z możliwością wybiegania> dziennie?

[Ewka]

bo wydaje mi się że w mieszkaniu będą się męczyły...

Nieprawda. Jak psa nie wybiegasz, to i leon, i dalmat będą się męczyć. Jeśli jednak zapewnisz im ruch, kazdy pies będzie szczęśliwy.

[Oleee]

bo wydaje mi się że w mieszkaniu będą się męczyły...

Nieprawda. Jak psa nie wybiegasz, to i leon, i dalmat będą się męczyć. Jeśli jednak zapewnisz im ruch, kazdy pies będzie szczęśliwy.

Ale taki podhalan kocha góry, których w Warszawie nie ma, więc nie zapewnię mu tego, co uwielbia.. Oprócz tego - lubi przebywać na dworze w zimie a ja go przecież przed blokiem w życiu nie zostawię... Nie chcę psa, któremu nie będę potrafiła zapewnić takich warunków, na jakie zasłużył...

[leonberg]

leonberger nie wymaga bardzo duzej dawki ruchu. podczas intensywnego wzrostu przemeczanie psiak jest bardzo nie wskazane. pies dorosły zadowoli sie 2-3 godzinami (łacznie) spaceru podczas dnia. czesto mowie ze to pies dla leniwych. leos moze mieszkac wszedzie i w kazdych warunkach byłe ze swoim stadem ( włascielem, rodzina ) nie bedzie nieszczesliwy w m-2 razem z ludzmi a pozostawiony sam w najpiekniejszym i najwiekszym ogrodzie bedzie bardzo cierpiał.
tak naprawde przeciwskazaniem do mieszkania w bloku sa schody. zadna z duzych ras psów nie lubi schodów poniewaz moga byc przyczyna chorób stawów. jesli mieszkasz w budynku z winda to nawet na 15 pietrze leonowi bedzie dobrze. to własnie wyroznia psy towarzyskie od pasterskich czy strozujacych - potrzebuja człowieka i tylko z nim czuja sie dobrze. leos bedzie mieszkał wszedzie byle ze swoja rodzina. mieszkaja w ogrzewanym bloku psiak w zimie bedzie miał mniejsza szate, nie beda miały podszerstka. najbardziej meczy sie pies trzymany na dworze, przeniesiony w zimie do domu. czuje sie tak jakbys siedział w mieszkaniu w spodniach narciarskich i w puchowej kurtce.
Oleee wymieniasz znów psy trudne do wychowania, podejrzewam ze kierujesz sie wygladem. skup sie na psach do towarzystwa w opisie rasy bez skłonnosci do dominacji.