No i wszystko się sprowadza do rasy psiaka i opiekuna - Ty o swoje dbasz, ale 3/4 ludzi niestety nie.
Co do kradzieży - przy łagodnych psach to problem. Ja zawsze niestety patrzę przez pryzmat mojego owczarka niemieckiego, on się raczej nie da
No i pozostaje inna kwestia - gorsza nawet od kaukaza w kawalerce. Niektórzy przywiązują psy, albo zamykają na wieczność w kojcach. Ja bym nie był w stanie psu czegoś takiego zrobić. Wiadomo - jeśli ktoś przychodzi - trzeba go zamknąć, żeby nikt nie ucierpiał. Ale takie trzymanie psa 24h na dobę jest nieludzkie. Kij z kwiatami czy innymi bratkami, Fuks nie niszczy. A nawet jeśli by zniszczył, i tak by biegał luźno, a ja bym z kwiatów zrezygnował.
Dzięki za "dobrych ludzi"
Pozdrawiam