Witam,
Chcialabym zebyscie mi cos poradzili.
Mialam boksera, niestety 3 lata temu mi zdechl.
Planujemy z narzeczonym kupic, ale nie za szybko, chcemy byc przygotowani wybierac i poszukac jakas dobra hodowle.
Pracujemy i sami mieszkamy. Mieszkanie ma 40 m2 (jeden duzy pokoj, i szeroki przedpokoj)
Nas nie ma w domu max 7 godziny. Ale na 2 zmiany( czyli 6-13 i 14-21)
Rano przed pracy spacer max 15 minut, zalezy jak piesek:)
a po pracy spacer dluzszy, mam blisko park, i wlasnie tam bardzu duzo psy na spacerze. Wieczorem i przed snem tez pospacerowac. Nie mamy dzieci, na razie nie planujemy. Na utrzymaniu pieska nie ma problemu, mozna powiedziec, mozemy wydac miesiecznie jedzenie 200 zl plus oczywiscie leczenie.
Ale ja nie chce miec szczekajacego pieska.
Mysle o Shih tzu, cavalier, ale slyszalam ze shih tzu ciezko wychowac zeby zalatwi sie na dworze, boje sie, jak zostawic szczenieta prawie 7 godz w domu sam? Moj przyjaciel mial shih i tak prawie codziennie przed snem i czasami w nocy po cichu zalatwil sie w domu, byl z dobrej hodowli. I tez doda ma dwie shih tzu, mowila ze nie zamierza planowac dziecka skoro psy nie nauczaja sie zalatwic na dworze, co to znaczy?
A cavalier, moj narzeczony nie za bardzo, mowil ze to pasuje do starszej osoby ( zawsze mowi ze pasuje do babci). I tak nie mam wiecej pomyslu.
i tez nie podoba mi sie yorka, nie wiem dlaczego.
Przepraszam, ze tak duzo bledow napisalam, bo jestem osoba nieslyszaca, nie potrafie tak pieknie napisac:)
Mam nadzieje ze tak mnie zrozumiecie.
A moze poradzicie nas inna rase