Pies dla rodziny (domek)?

przez **enigma** 26 maja 2009, o 07:37

Widzę, że co forumowicz to opinia. Ale to dobrze, mogę na sprawę popatrzyć z różnych perspektyw. Jestem otwarta na wszelkie uwagi-psa niegdy nie miałam więc moja ew wiedza jest czysto teoretyczna nie zweryfikowana przez życie ;-)

Mąż się przyłożył do poszukiwań "naszej" rasy i podpowiedział mi jeszcze takie posiaki: berneński pies pasterski i owczarek podhalański. Co o tym myślicie?

**Szukasz czegoś dla swojego pupila?**

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.

przez **mrowka456** 26 maja 2009, o 07:58

z tych dwoch ras raczej wolala bym bernenczyka

Psy tej rasy są łagodne i przyjazne w stosunku do ludzi. Tolerują dzieci i są wobec nich ostrożne, cierpliwe i opiekuńcze. Nie są agresywne w stosunku do gości, przechodniów czy innych zwierząt. Mimo to posiadają instynkt stróża – zaniepokojone alarmują.
Są psami radosnymi i wymagającymi bliskiego kontaktu z człowiekiem, a pozbawione otoczenia ludzi stają się lękliwe, nie posiadają skłonności do ucieczek. Potrzebuje sporo ruchu, lubi się uczyć.

aha ailata wiesz dziecku tez nie mozna pozwalac zeby wlazl ani nam ani psu na glowe ;p moja Julka od dluzszego czasu kapuje co wolno a czego nie robic psu

przez **ailata** 26 maja 2009, o 13:03

ja i tak siedze w domu i zajmuje sie mala a czy ja chodze na psacery z dzieckiem czy z psem i dzieckiem to mi to wszystko jedno ...
No właśnie - co innego gdybyś cały dzień była w pracy...

moj maz od pierwszych dni wychowywal sie z psem , mieli ONka
Jak ja przyszłam na świat, rodzice też mieli ONka. Jak mój syn się urodził, u nas też był ONek. Tyle, że oba te psy były już dorosłe i ułożone - oba pozwalały maluchom na wszystko. Ze szczeniakiem jest trudniej.

Trzylatek jest już ok - dziecku w tym wieku wszystko da się już wytłumaczyć.

Moim zdaniem też lepszy berneńczyk niż owczarek podhalański.

przez **enigma** 26 maja 2009, o 13:12

ailata napisał(a):
Moim zdaniem też lepszy berneńczyk niż owczarek podhalański.

A dlaczego?

Czy Waszym zdaniem jest dobrym wyjście kupno psa troszkę starszego, np 6-8 m-cznego? Czy do żadna różnica w porównaniu z takim 2 m-cznym (ilośc obowiązków, potrzeby psa etc) I czy takie psy w ogóle często można spotkać w hodowlach? Czy starszy pioes nie bedzie za bardzo przyzywczajiony do obecnych właścicieli i zaakceptuje nowy dom?

przez **mrowka456** 26 maja 2009, o 13:14

ojjejj ale jam moj maz sie urodzil to Dora miala juz dwa lata

i od samego poczatku uznawala za swoje

my nasza Drumle dostalismy jak miala ok 5 miesiecy (w ramach rewanzu za prace -mala elektryke , moj maz sie umowil ze znajomym ze wezmiemy pieska) , trafila do nas dokladnie na dzien kobiet

przez **ailata** 26 maja 2009, o 13:30

enigma napisał(a):
ailata napisał(a):
Moim zdaniem też lepszy berneńczyk niż owczarek podhalański.
A dlaczego?

Podhalańczyk marnie czuje się w domu - jest mu stanowczo za gorąco (zwłaszcza zimą), wiec będzie dużo na dworze = brudny i śmierdzący, co przy małym dziecku może Wam przeszkadzać. Inne psy też będą wychodzić, ale większa szansa, że jak już sprawdzą teren, to zamiast się wylegiwać na mokrej ziemi wrócą położyć się w domu. Podhalańczyk pół dnia chętnie spędzi o ogrodzie. Do tego mają dość silny instynkt pilnowania terenu (uwaga przy małych gościach), no i jest to pies, który wymaga większej konsekwencji przy wychowaniu niż berneńczyk czy ONek. Tak więc na pierwszego psa raczej bym go nie polecała.

Czy Waszym zdaniem jest dobrym wyjście kupno psa troszkę starszego, np 6-8 m-cznego? Czy do żadna różnica w porównaniu z takim 2 m-cznym (ilośc obowiązków, potrzeby psa etc) I czy takie psy w ogóle często można spotkać w hodowlach? Czy starszy pioes nie bedzie za bardzo przyzywczajiony do obecnych właścicieli i zaakceptuje nowy dom?

Moim zdaniem nie jest to dobry pomysł. Najlepiej brać psa w wieku 7-8 tygodni. Wzięty wcześniej - częste problemy w relacjach z innymi psami (nie nauczył się jeszcze wszystkiego co trzeba od matki i rodzeństwa), wzięty później - może przedkładać towarzystwo psów nad wasze, trudniej zbudować więź (choć jak najbardziej jest to możliwe!) Jeśli do wieku np.6 m-cy pies jest w hodowli, to często ma ogromny problem z nauką czystości albo też w kontaktach z psami, ryzyko lęków i fobii (nie twierdzę, że tak jest zawsze: wszystko zależy od hodowcy: czy wyprowadzał psa na spacery czy trzymał w kenelu, czy dostarczał psu wielu bodźców i stymulował jego rozwój itp itd). Myślę, że bezpieczniej wziąć szczeniaka, mimo że oznacza to dużo pracy. Przy starszym psie jest to loteria: albo super, albo jeszcze więcej roboty niż przy szczeniaku.

przez **enigma** 26 maja 2009, o 15:33

Rozumiem, dzięki za wyczerpującą odpowiedź :-)

przez **leonberg** 26 maja 2009, o 18:24

enigma napisał(a):O, dziękuję za zaproszenie!
We Wrocku bywamy często, może skorzystamy
Kiedyś myślałam o leonku, ale jego wielkość mnie troszkę przeraża I koszty utrzymania-w sensie, że taki wielki pies pewnie strasznie duże je Choć może się mylę

Ciocia męża hoduje psy-spaniele, ale nie jestem pewna, jakiej dokładnie rasy.. Chcemy też z nią obgadac pomysły, może coś nam powie, czego jeszce nie wiemy...

Leonbergery.. Hmm... Pozastanawiam sie

Utrzymanie Leosia kosztuje tyle samo co owczarka.
dzieje się tak dlatego iż owczarek pomimo mniejszej masy ma więcej energii co wiąże się też z ilością pokarmu którą potrzebuje psiak. podczas wzrostu, utrzymanie Leonka może kosztować nieznacznie więcej.
Dorosły Leonberger je suchej karmy ok 500 g dziennie. worek karmy 15 kg kosztuje ok 180-190 zł i wystarcza na +/- 30 dni. między 6-12 mc. zjada 700-800 g więc karma kosztuje w tym okresie ok 300zł/mc.
podałem Ci te ilości byś mogła sama porównać ile kosztuje utrzymanie w stosunku do ONka. Jeśli będą różnice, to wydaje mi się że będą groszowe. ilości karmy i ceny podałem dla RC i Eukanuby. Po 18 mc. można próbować zaoszczędzić na kosztach karmy i kupować coś tańszego. przyzwoite karmy kosztują jednak niewiele mniej +/- 150 zł za worek. Badziewia są tańsze ale i dawkowanie jest dożo większe wiec w sumie tanie nie wychodzi wcale tanio.
inne koszty utrzymania też są takie same dla Leona i dla ONka. Każdy psiak potrzebuje zabawek, szczepień, przekup itd....
Do 10 czerwca mamy w domu kwarantanne spowodowaną stadkiem maluchów. Jeśli masz ochotę zapraszam między 10 czerwca a 11 lipca. po 11 lipca maluchy rozjeżdżają się do nowych domków. Oczywiście możesz wpaść nawet po wakacjach. chętnie gościmy w domy Ludzi którzy chcą dowiedzieć się czegoś o Leonach. zobaczysz Leony w różnym wieku i przekonasz się jakie z nich kochane misie. zobaczysz czy wielkość Leona to wada. wg mnie żadna. charakter maja przecudowny i są prawdziwymi psami rodzinnymi. Tybetan czy Owczarek Podhalański są psami bardziej niezależnymi od człowieka. Muszą takie być, by spełniać zadania dla których stworzył je człowiek. Pies rasowy to nie tylko wygląd ale przede wszystkim cechy psychiczne na których powinno zależeć Ci najbardziej. Szukaj psów typowo rodzinnych. przy opisie każdej rasy znajdziesz że są dobrymi towarzyszami dla dzieci ( nawet przy cane corso i innych rasach z temperamentem ) będzie tylko mały dopisek: "odpowiednio socjalizowane"
w ten sposób pisząc to każda rasa nadaje się dla małych dzieci. trzeba tylko pamiętać iż niektóre rasy nie łatwo się socjalizuje, trzeba do tego mieć spore doświadczenie i dużo czasu. Leoś jest psem łatwym w ułożeniu zalecanym na 1 psa w rodzinie, nawet z małymi dziećmi.
zapraszam na naszą stronę: www.leonberger.go.pl znajdziesz tam więcej na temat Leonów.
jeśli będziesz mieć pytania, pisz na PW bądź na maila: amorecordi@go2.pl

przez **enigma** 27 maja 2009, o 07:27

Leonberger, dzięki :-)

To, co napisałeś troszkę rozwiało moje obawy. Chętnie przyjadę, jak tylko będę znała termin to dam znac i się umówimy :-)

Pies dla rodziny (domek)?

Sklep Psiaki.pl

Kto przegląda forum