Pies dla rodziny (domek)?

Zastanawiasz się jaki pies najlepiej pasuje do Twoich warunków i stylu życia? Przeczytaj lub zapytaj tutaj.

Moderator: Moderatorzy

Pies dla rodziny (domek)?

Postprzez enigma 23 maja 2009, o 10:34

We wrześniu przeprowadzamy sie do domku na wsi, ze sporym ogrodem (ok 11a). Planujemy zakup psa-i tu pojawiają się rozbieżności w oczekiwaniach nas wszystkich ;-)
Mąż chciałby owczarka niemieckiego, bo mądry, wyglądem wzbudza respekt, bo bedzie dobry przy dzieciach. Ja skłaniam się ku labradorom albo goldenom-piękne, mądre, kochane, super dla dzieci...

Nasze warunki: dom+ogród, dzieciaki (6 i 1,5l), my poza domem od 7 do 16.30.. Pies domowo-podwórkowy, bez łańcucha czy kojca oczywiście, ze swobodnym poruszaniem się między domem a ogrodem nawet podczas naszej nieobecności. Spacery rano (krótki) i po południu/wieczór dlugi i intensywny..

Który pies lepiej się znajdzie w takich warunkach?

I druga sprawa-chcemy kupić szczeniaka z hodowli, wiadomo... Urlop jednak będę miała w lipcu, ok 3 tyg-czy lepiej wziąć psiaka wtedy, żeby początkowo być z nim w domu, zacząć go uczyć, socjalizować etc (wszystko w mieszkaniu) czy poczekać aż będziemy już w nowym miejscu ale wtedy już bez urlopu i z dużo większą nieobecnością w domu?

p..s oczywiście chcemy pójść z psem na szkolenie :)

Dziękuję za rady.
enigma
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 12
Dołączył(a): 23 maja 2009, o 10:24
Lokalizacja: Opole

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez WojciechXxX 23 maja 2009, o 23:47

Owczarek jest psem pasterskim a więc na wsi raczej się odnajdzie tak jak labrador i golden które są psami myśliwkimi ale radziłbym owczarka ponieważ to znakomity pies obronny i jeśli zostanie tresowany będzie bardzo oddanym psem



A co do tego kiedy lepiej kupić psa to nie napiszę ponieważ jedni napiszą że jak będziesz miała urlop (bo wtedy szczeniak się do ciebie przywiąże i pozna lepiej swoje otoczenie), zaś inni mogą napisać że zostawiając psa samego w domu wyćwiczysz mu charakter lecz będzie bez kontaktu z wami i będzie bardziej podatny na wołania obcych ludzi np:ZŁODZIEJA dlatego że będzie po prostu brakować mu człowieka :(
Avatar użytkownika
WojciechXxX
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 16
Dołączył(a): 21 maja 2009, o 00:23
Lokalizacja: Kętrzyn WAR.. i MAZ..

Postprzez enigma 24 maja 2009, o 07:32

Dzięki za odpowiedź :)
Tak właśnie sobie myślałam, że może ON będzie lepszy przez to zostawanie samemu w ciągu dnia....

A co do terminu przyjęcia psiaka do domu-poszukamy hodowli w miarę blisko nas i zobaczymy po prostu na kiedy są planowane mioty-może problem sam się rozwiąże :)
enigma
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 12
Dołączył(a): 23 maja 2009, o 10:24
Lokalizacja: Opole

Postprzez WojciechXxX 24 maja 2009, o 10:54

Dobry pomysł
A jakiego owczarka będziecie kupować długo... czy krótko... włosego ale ostrzegam długowłose owczarki są ładniejsze ale trzeba poświęcić im sporo czasu na rozczesywanie kołtunów w sierści A TO JEST NIE LADA WYZWANIE :D
Avatar użytkownika
WojciechXxX
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 16
Dołączył(a): 21 maja 2009, o 00:23
Lokalizacja: Kętrzyn WAR.. i MAZ..

Postprzez enigma 24 maja 2009, o 13:04

Nam się podobają bardziej krótkowłose :)
enigma
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 12
Dołączył(a): 23 maja 2009, o 10:24
Lokalizacja: Opole

Postprzez WojciechXxX 24 maja 2009, o 13:58

To dobrze ponieważ ich szata jest łatwiejsza w pielęgnacji :wink:
Avatar użytkownika
WojciechXxX
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 16
Dołączył(a): 21 maja 2009, o 00:23
Lokalizacja: Kętrzyn WAR.. i MAZ..

Postprzez ailata 24 maja 2009, o 18:40

Po pierwsze: 2 spacery to mało dla dużego psa. Tym bardziej, jeśli 1 będzie krótki. Nastawcie się, że młody pies potrzebuje dużo ruchu, zajęcia. Pozostawiony sam sobie - sam sobie znajdzie zajęcie, które z całą pewnością nie przypadnie Wam do gustu. (Teren nie wystarczy żeby pies się wybiegał i sam sobą grzecznie sie zajął)
Zastanówcie się raz jeszcze czy nie lepiej poczekać jeszcze z decyzją o psie: młodsze dziecko ma półtora roku - nie dacie rady mu wytłumaczyć, że pies to nie jest żywa zabawka, że nie można mu dokuczać itp. Od szczeniaka też nie możecie wymagać żeby nie podgryzał dzieci - będzie to robić.
Wiem co mówię - sama mam półtorarocznego synka.
Sugerowałabym wstrzymanie się z wzięciem psa do czasu kiedy młodsze dziecko będzie miało przynajmniej 2,5-3 lata.
Dla szczeniaka zabranie go od rodzeństwa i przeniesienie do nowego domu jest już i tak gigantycznym stresem. Jeśli dodatkowo od pierwszego dnia zostanie sam na tyle godzin - rezultaty mogą być fatalne.
Poza tym trudno będzie nauczyć go czystości kiedy sam będzie w domu przez większość dnia.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
ailata
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 45
Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 18:48
Lokalizacja: Łódź

Postprzez enigma 24 maja 2009, o 19:21

Właśnie dlatego przyszłam tu po poradę...
Biorę pod uwagę wzięcie pieska podczas urlopu, przez pierwsze 3 tyg byłabym w domu... Miałabym czas na naukę, przyzwyczajenie psiaka do nowego miejsca.. Wiadomo, nic na siłę...
Pies to moje marzenie od lat, wcześniej w bloku nie było warunków, teraz w perspektywie domu i ogrodu jest inaczej...
enigma
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 12
Dołączył(a): 23 maja 2009, o 10:24
Lokalizacja: Opole

Postprzez ailata 24 maja 2009, o 19:32

Z całego serca życzę żeby marzenie się spełniło oraz żeby posiadanie psa było wielką radością, a nie utrapieniem. Dlatego też sugeruję, żeby jeszcze rok się wstrzymać z jego realizacją - półtoraroczne dziecko + szczenię to naprawdę marne rozwiązanie. Nie będziecie Państwo mieli wystarczająco dużo czasu dla szczeniaka, a to odbije się na całym Waszym dalszym wspólnym życiu.
Jak już pisałam, sama mam półtorarocznego syna i wiem jak trudny jest jego kontakt z psami: szczeniąt się boi (są zbyt ruchliwe, skaczą itp), natomiast dorosłe traktuje jak zabawki - ruszają się kiedy np. się pociągnie za ucho - dla małego to super zabawa :( Nie da się mu wytłumaczyć, że tak nie wolno - na to jest jeszcze za mały.
Pies też ma swój próg wytrzymałości i cierpliwości - doprowadzony do ostateczności może ugryźć i nie można go za to winić - on chciał młode skarcić. Gdyby tak samo złapał szczeniaka - nic by mu nie zrobił. Pies nie wie, że człowiek ma o wiele delikatniejszą skórę niż pies...
Dla dobra Państwa, dzieci i psa gorąco radzę odłożenie zakupu psa na przyszły rok.
Wiem, że to trudne: jestem treserem, prowadzę psie przedszkole i zajęcia indywidualne dla psów dorosłych, nie wyobrażam sobie życia bez psów. Niestety 3 tygodnie temu straciłam mojego Barona (owczarka niemieckiego). Z bólem serca muszę na bok odłożyć swoje marzenie o posiadaniu kolejnego psa do czasu aż moje dziecko będzie w stanie zrozumieć jak należy traktować psa.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
ailata
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 45
Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 18:48
Lokalizacja: Łódź

Postprzez enigma 24 maja 2009, o 19:40

Dziękuję za szczere rady, może faktycznie garść konkretów nas lekko ostudzi-nie chcemy przecież zrobić krzywdy ani psu ani sobie...

Proszę jeszcze napisać, czy w naszych warunkach ON byłby dobrym wyborem?
enigma
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 12
Dołączył(a): 23 maja 2009, o 10:24
Lokalizacja: Opole

Postprzez mrowka456 24 maja 2009, o 21:41

ailata napisał(a):Zastanówcie się raz jeszcze czy nie lepiej poczekać jeszcze z decyzją o psie: młodsze dziecko ma półtora roku - nie dacie rady mu wytłumaczyć, że pies to nie jest żywa zabawka, że nie można mu dokuczać itp. Od szczeniaka też nie możecie wymagać żeby nie podgryzał dzieci - będzie to robić.
Wiem co mówię - sama mam półtorarocznego synka.
Sugerowałabym wstrzymanie się z wzięciem psa do czasu kiedy młodsze dziecko będzie miało przynajmniej 2,5-3 lata.


a ja mama corcie praiwe 21 miesieczna :) jak wzielismy pieska to mala miala cit wiecej niz poltora roku :) i nietraktuje psa jako zabawki :) owsem poprzytula itd .. moim zdaniem najlepszy wiek dla dziecka:) zreszta sa psy ktore sa z dzieckiem praktycznie od dnia narodzin. moje paniennki dzielnie osbie razem radza . Drumla pilnuje Julki i troszke daje sobie wlezc na glowe . moim zdnaiem jak maluch i piesek od poczatku beda sie wychowywac razem to tworzy sie super wiez. zreszta dziecko wiecej rozumie niz nam sie wydaje :D
ObrazekObrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
mrowka456
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 274
Dołączył(a): 14 kwi 2009, o 15:08
Lokalizacja: olsztyn
Imię psa: Drumla
Rasa psa: posokowiec hanowerski

Postprzez leonberg 24 maja 2009, o 22:16

ja jednak wstrzymałbym sie z zakupen Onka. dzieciątko rzeczywiście jest małe. rada by poczekać jeszcze chociaż rok jest bardzo mądra.
co do ON to bedzie dobry psiak co nie znaczy ze nie ma innych ras ktore spełnią wasze wymagania.
mieszkacie niedaleko mnie. z opola do wrocka droga dobra i szybka. zajrzyjcie kiedyś na kawe. poznacie leony. rasa w sam raz dla waszej rodziny. przyjedzicie z dziecmi. zobaczycie jak te psiaki dogaduja sie z maluchami. przez rok mozecie obejrzeć wiele psów. odwiedzić wielu hodowców i wystaw. możecie przygotować sie na nowego domownika.
leonberg
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 782
Dołączył(a): 19 cze 2008, o 14:58

Postprzez enigma 25 maja 2009, o 07:00

O, dziękuję za zaproszenie!
We Wrocku bywamy często, może skorzystamy :-)
Kiedyś myślałam o leonku, ale jego wielkość mnie troszkę przeraża :wink: I koszty utrzymania-w sensie, że taki wielki pies pewnie strasznie duże je ;-) Choć może się mylę :-)

Ciocia męża hoduje psy-spaniele, ale nie jestem pewna, jakiej dokładnie rasy.. Chcemy też z nią obgadac pomysły, może coś nam powie, czego jeszce nie wiemy...

Leonbergery.. Hmm... Pozastanawiam sie :-)
enigma
Młodszy Miskowy
Młodszy Miskowy
 
Posty: 12
Dołączył(a): 23 maja 2009, o 10:24
Lokalizacja: Opole

Postprzez ailata 25 maja 2009, o 21:41

a ja mama corcie praiwe 21 miesieczna :) jak wzielismy pieska to mala miala cit wiecej niz poltora roku :) i nietraktuje psa jako zabawki :) owsem poprzytula itd .. moim zdaniem najlepszy wiek dla dziecka:) zreszta sa psy ktore sa z dzieckiem praktycznie od dnia narodzin. moje paniennki dzielnie osbie razem radza . Drumla pilnuje Julki i troszke daje sobie wlezc na glowe . moim zdnaiem jak maluch i piesek od poczatku beda sie wychowywac razem to tworzy sie super wiez. zreszta dziecko wiecej rozumie niz nam sie wydaje :D

Gratuluję poprawnych relacji dziecka z psem. Niestety nie zawsze tak się udaje...
Dodajmy, że każdy pies jest inny - nie każdy wytrzyma przytulanie (jak ma dość, to jeden odejdzie, a drugi złapie ostrzegawczo - a dziecku nawet lekki chwyt może zrobić krzywdę). Mój syn często starał się kopać, klepać, szturchać psa - zauważył, że zawsze wtedy reaguję i uznał to za świetną zabawę, nawet kiedy momentalnie byłam na niego zła. (przeczekać nie mogłam - wtedy starał się włazić na psa). Zachowania dziecka też się nie przewidzi...
Do tego, szczenię gryzie swoimi igiełkami z byle powodu - dla zabawy i nie można się temu dziwić. Dla dziecka może to być mało zabawne.
Kontakt tak małego dziecka z psem zawsze powinien być nadzorowany przez kogoś dorosłego, co wcale nie jest takie łatwe kiedy rodzice pracują, a po powrocie do domu są dzieci, obiad do zrobienia, posprzątanie mieszkania itp. i bez psa jest co robić, a nie oszukujmy się: szczenię wymaga masy czasu.
Zgadzam się, że dziecko rozumie więcej niż nam się wydaje. Tylko nie zawsze ma ochotę się stosować do naszych zaleceń...
Pozdrawiam i raz jeszcze gratuluję. Ja ryzykować nie będę, nawet mimo Twoich pozytywnych doświadczeń.
Avatar użytkownika
ailata
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 45
Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 18:48
Lokalizacja: Łódź

Postprzez mrowka456 26 maja 2009, o 07:02

spoko spoko ... ja porostu oparlam sie na opinni mojej rodziny i znajomych ktorzy maja psy i dzieci i jakis przeciwwskazan niedostrzeglismy ... ja i tak siedze w domu i zajmuje sie mala a czy ja chodze na psacery z dzieckiem czy z psem i dzieckiem to mi to wszystko jedno ... moj maz od pierwszych dni wychowywal sie z psem , mieli ONka (psa policyjnego ktory nieprzeszedl jednego testu , niedziwie sie bo jak widzial plicjanta to pokazywal kielki) , sunia poczula instynk maciezynski i traktowala mojego meza jak swoje male ... moj maz jako trzyletni dzieciak mogl wyjsc z psem na smyczy na dwor bez obaw ze cos mu sie stanie. co do naszej Drumli to ma ona taki sam charakter jak jej mama , znajomy od ktorego mamy psiaka opwiadal jak jego sunia opiekowala sie ich synem jak byl maly i tez mowi ze najlepsze co zrobil to wziac psa przy malym dziecku.. zreszta znamy sie troche czasu wiec nie klamie :) co do podgryzania zauwazylam ze Drumka podgryza tylko i wylacznie pancia a za Julka to by w ogien skoczyla :) tak wiec mialam mase argumentow zeby wziac psiaka :)
ObrazekObrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
mrowka456
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 274
Dołączył(a): 14 kwi 2009, o 15:08
Lokalizacja: olsztyn
Imię psa: Drumla
Rasa psa: posokowiec hanowerski

Następna strona

Powrót do Jaka rasa będzie najlepsza dla mnie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 23 gości

paw prints
cron