natka16 napisał(a):zamierzam kupic szczeniaczka jak tylko wyremontuja nam domek czyli gdzies we wrześniu
A czy temu wiwinieciu lub wwinieciu powieki mozna jakos samemu zapobiec?:)
Jak nalezy sprawdzac psiakowi uszy?:)
Czyli podczas kąpielie psiakowi nie mzoe sie dostac woda do uszu i oczu ?:)
Czy ślinototk o bernardynów jest bardzo duzy i uciążliwy?:)
w dobrej hodowli najczęściej na psa trzeba poczekać. myśląc o zakupie psiaka musisz pamiętać że zagrożenie dysplazja bywa dość znaczne ( zależnie od rasy, w necie można znaleźć rankingi ras wg największego zagrożenia ) i nie "zaoszczędzisz" kupując psa na bazarze, tam na 100% nie będą przebadani rodzice. w necie znajdziesz wiele stron na temat dysplazji, jej leczenia i kosztów. warto poszukać samemu, poczytać. nie ma czym się przerażać. warto wiedzieć i zapobiegać oraz mądrze wybrać towarzysza życia na lata. jeśli rodzice szczeniaków zostali przebadani i uzyskali uprawnienia hodowlane, stosowny wpis widnieje na 1 stronie rodowodów. oboje powinni mieć oznaczenie pies / suka hodowlana a także "HD/A" - wolny od dysplazji stawów biodrowych oraz "ED 0/0" - wolny od dysplazji stawów łokciowych.
na 2 stronie rodowodu są umieszczone dane przodków do 4 pokolenia. czasem są wpisane badania na dysplazję a czasem ich nie ma. można odnaleźć po imieniu i przydomku psiaka stronę hodowcy i sprawdzić wyniki badań. bardzo często hodowcy nie wpisują wyniku gorszego niż "B" ( wiele ras nie ma obowiązku badania w kierunku dysplazji więc złymi wynikami nikt się nie chwali a psa przeznacza do hodowli, tacy hodowcy też się zdarzają
) w innych krajach badania na dysplazję są oznaczane w inny sposób. jest z tego powodu mały mętlik ale z googlami dasz sobie radę
co do powiek- jest to wada dziedziczna. są rasy które prawie w 90% procentach mają z tym problem ( nie będę wymieniał jakie by hodowcy mnie nie ukamienowali
) i są takie w których tylko 5% populacji ma z tym problem. nie ma ras którym powieki się nie podwijają
. czasem zdarza się że wywijanie powiek jest wadą rozwojową - czaszka i skóra rosną w innym "tempie". to po 2-3 mc najczęściej samo zanika. generalnie nie ma czym się przejmować. trzeba wiedzieć że coś takiego występuje ponieważ nie leczone może doprowadzić nawet do ślepoty, jest wielu lekarzy którzy poprawiają powieki. nie można temu zapobiec i nie ma czym na zapas się zamartwiać a jak wystąpi nie należy tragizować tylko udać się do lekarza specjalisty. posiadanie psa wiąże się z wydatkami a to jest przykład jednego z nich.
uszy najczęściej się wącha
w przypadku zapalenia brzydko z nich pachnie. często też psiak "trzepie głową" itd. sprawdzanie uszu to też nic trudnego. w necie o tym wiele. nie masz czym się czego obawiać. musisz wiedzieć jak objawia się zapalenie ucha czy inne choroby ponieważ psiak ci się nie poskarży
podczas kąpieli woda może dostać się wszędzie i nie jest to żaden problem. uszy się sprawdza ponieważ "klapnięta" małżowina zasłania przewód słuchowy a wilgoć i ciepło są dobrą pożywką dla bakterii i grzybów. czasem zdarzają się psiaki bardziej podatne na infekcję ( psy a nie rasy! ) czasem mniej.
ślinotok jest tak uciążliwy jak bardzo narzeka właściciel psa
a na poważnie, jednym przeszkadza bardzo innym wcale. jak będziesz mieć psa z faflami to może podzielisz się z nami wrażeniami
gdyby był czymś nie do przejścia, rasy takie jak bernardyn czy nowofundland wyginęły by w sposób naturalny. jak na razie jednak maja się dobrze a nawet ich w Polsce troszkę więcej niż kiedyś.
generalnie, jeśli myślisz o psiaku, czas by zacząć czytać. fajnie że pytasz i chcesz się czegoś dowiedzieć przed zakupem. w necie jest wiele o psach. trzeba tylko odpowiednio zadać pytanie w Googlach.