owczarek niemiecki - moje marzenie
Napisane: 14 gru 2010, o 21:23
Witam
Kiedyś miałem kundelka jak to teram modnie zwane Miks owczarek niemiecki niestety juz jej niema przy mnie ale byla zaj.. madra i inteligenta i taki przychlast z niej byl
Od zawsze mi sie marzyl owczarek niemiecki tylko ze wzgledu na rodzicow na moja prace nie bylem w stanie miec takiego psiaka
teraz dysponuje mieszkaniem z ogrodkiem mam wiecej czasu, tylko weekendy mam zajete
chcialbym pomocy w doborze psiaka ( owczarek niemiecki)
otóż może opiszę troche swoją sytuacje
w nie odległe przyszłosci chciałbym dzieciaka jeżeli odziedziczy po mnie pewne cechy bedzie strasznie próbował ludzki oraz zwierzecy charakter ( nie mam problemu z tym ze pies sie obroni przeciw zbyt natretnemu maluchowi uszczypnieciem lub malym parterem) przecierz to nie niewolnik tylko towarzysz rodziny.
Moja dziewczyna marzy o labradorze ale ona jest cudownym straszkiem wiec chcialbym zeby ten pies tez dawal jej poczucie bezpieczenstwa kiedy mnie nie ma w domu jak również byłby jej super psiakiem do przytulania. Ja nie powiem potrafie wyjsc pobiegac teraz a jak bedzie psiak to bedzie dodatkowa mobilizacja wiec chcialbym też psa troche wymagającego pod tym względem
pozdrawiam
Andrzej
Kiedyś miałem kundelka jak to teram modnie zwane Miks owczarek niemiecki niestety juz jej niema przy mnie ale byla zaj.. madra i inteligenta i taki przychlast z niej byl
Od zawsze mi sie marzyl owczarek niemiecki tylko ze wzgledu na rodzicow na moja prace nie bylem w stanie miec takiego psiaka
teraz dysponuje mieszkaniem z ogrodkiem mam wiecej czasu, tylko weekendy mam zajete
chcialbym pomocy w doborze psiaka ( owczarek niemiecki)
otóż może opiszę troche swoją sytuacje
w nie odległe przyszłosci chciałbym dzieciaka jeżeli odziedziczy po mnie pewne cechy bedzie strasznie próbował ludzki oraz zwierzecy charakter ( nie mam problemu z tym ze pies sie obroni przeciw zbyt natretnemu maluchowi uszczypnieciem lub malym parterem) przecierz to nie niewolnik tylko towarzysz rodziny.
Moja dziewczyna marzy o labradorze ale ona jest cudownym straszkiem wiec chcialbym zeby ten pies tez dawal jej poczucie bezpieczenstwa kiedy mnie nie ma w domu jak również byłby jej super psiakiem do przytulania. Ja nie powiem potrafie wyjsc pobiegac teraz a jak bedzie psiak to bedzie dodatkowa mobilizacja wiec chcialbym też psa troche wymagającego pod tym względem
pozdrawiam
Andrzej