Strona 1 z 1

Jaką wybrac rase?

PostNapisane: 17 sie 2005, o 13:57
przez Ner@
:oops: Mojim zdaniem przed kupieniem psa trzeba by sie zastanowic .. . jezeli mamy dziecko to powinnismy wybrac psa spokojnego itp. np. Labradr, Golden , Cocker spaniel i inne podobne z charakteru do tych ras dziekuje więcej nienapisze hi hi hi

PostNapisane: 17 sie 2005, o 14:17
przez pauline_g
mozna odwiedzić www.pedigree.pl tam są pytania i taki test po którym jak odpowiesz to podają ci nazwy i opisy ras dobrych do twoich warunków - ale nie zawsze podają dobre rasy!!

Re: Jaką wybrac rase?

PostNapisane: 17 sie 2005, o 22:00
przez Grusia
Ner@ napisał(a)::oops: Mojim zdaniem przed kupieniem psa trzeba by sie zastanowic .. . jezeli mamy dziecko to powinnismy wybrac psa spokojnego itp. np. Labradr, Golden , Cocker spaniel i inne podobne z charakteru do tych ras dziekuje więcej nienapisze hi hi hi

wiesz to co napisalas troche sie nie zgadza. labrador wcale nie jest spokojnym psem i to wcale nie jest super pies do dzieci. cocker tez nie jest jakas psia nianka,maja dosc trudny charakter. jest wiele ras ktore nadaja sie do trzymania przy dziecku,ale nie bardzo pasuja mi te wymienione przez Ciebie

PostNapisane: 17 sie 2005, o 23:38
przez kuzi
Po pierwsze żadnej rasy psa nie zostawiłbym sam na sam z dzieckiem, mimo, że jestem pewny, że Staffik opiekowałby się nim bardzo dobrze, toż to "psia niańka", ale mimo to jest tylko zwierze, kierujące się instynktami, nie racjonalnym myśleniem. A gdybym miał wybierać rasę "pod" dziecko, na pewno nie wybrałbym Labradora, czy Cocker Spaniela.

PostNapisane: 18 sie 2005, o 06:45
przez cogar
kuzi napisał(a):Po pierwsze żadnej rasy psa nie zostawiłbym sam na sam z dzieckiem


A ja mojego psa i każdego innego Wilczarza bez zastanowienia. Jestem całkowicie pewien charakteru tych psów.

PostNapisane: 18 sie 2005, o 08:04
przez kuzi
Cogar napisał(a):
kuzi napisał(a):Po pierwsze żadnej rasy psa nie zostawiłbym sam na sam z dzieckiem


A ja mojego psa i każdego innego Wilczarza bez zastanowienia. Jestem całkowicie pewien charakteru tych psów.


Ja też jestem pewny SBT, ale mówię - nie ryzykowałbym zostawienia małego dziecka i psa bez opieki na jakiś dłuższy okres czasu. To jest tylko zwierze, mimo tego, że Staffiki obchodzą się z dziećmi z wielką cierpliwością, delikatnością i przede wszystkim wielką miłością.

PostNapisane: 18 sie 2005, o 10:58
przez <Kate>
Mojej koleżanki labrador kiedyś wyciągnął jej dziecko na schody. Dobrze że wyszła z kuchni. Jeszcze chwila i byłoby po dziecku. Psa komuś oddała.

PostNapisane: 18 sie 2005, o 11:29
przez paulina_g
nie do końca zgadzam się z tym stereotypem -labki to najwspanialsze opieuny- te psy nie zawsze są takie łagodne mojej sąsiadki córka była z mamą na spaerze i z labkiem Dobim. pies wzią do buzi jakiś stary chleb to mała próbwała mu zabrać (bo nie wiadomo co to za syf) i pies ja ugryzł - małe dziecko!!!
To ja pauline_g - ale sę nie zalogowałam - jeszcze!! :lol:

PostNapisane: 18 sie 2005, o 11:53
przez cogar
Żeby pies był opiekunem jak trzeba musi mieć ustalone miejsce w stadzie. U mnie w domu Cogar warczy na Jasia (lat 4) jak ten próbuje mu wyrwać kość.
U niego na warczeniu się kończy (mały też ma na tyle rozumu, żeby odpuścić), ale inny pies może nie być aż tak wyrozumiały. U nas wynika to najprawdopodobniej z tego, że Cogar śpi na swoim materacu zaraz przy naszym łóżku (pani i pana), dlatego uważa, że wszyscy śpiący w innych pokojach są w stadzie niżej niż on.
Reasumując- jeśli osobnik niższy "stopniem" próbuje zanadto podskakiwać to trzeba go uspokoić. (Piesek, o którym pisałaś znalazł sobie chlebek, to jakim prawem ktoś mu go będzie odbierał :?: )

PostNapisane: 18 sie 2005, o 11:55
przez pauline_g
ja go całkowicie rozumiem, ale chcę obalic stereotyp, że ta rasa to zawsze dobzi opiekuni!!!

PostNapisane: 18 sie 2005, o 12:04
przez cogar
pauline_g napisał(a):ta rasa to zawsze dobzi opiekuni!!!


Ach ta polska język.

PostNapisane: 18 sie 2005, o 20:44
przez ValdeQ
<Kate> napisał(a):Mojej koleżanki labrador kiedyś wyciągnął jej dziecko na schody. Dobrze że wyszła z kuchni. Jeszcze chwila i byłoby po dziecku. Psa komuś oddała.


Siebie powinna komuś oddać za brak opieki, a nie psa.

Rację ma kuzi, zawsze trzeba stosować zasadę ograniczonego zaufania. Duży, silny pies może zrobić krzywdę nawet nichcący, nawet w zabawie. Albo... samemu ucierpieć.

PostNapisane: 24 sie 2005, o 16:11
przez Ewelcia_66
Myślę, ze dla dzieci dobry byłby owczarek szkocki collie, bo się przywiązuje do dzieci. Poza tym labrador, o tak, zgadzam się. A jeśli ma sie wątpliwości co do tego, czy można danej rasie psa pozwolic na zabawe z dziecmi, to na tej stronie przeciez jest wyszukiwarka ras :wink: Wszystko o tym piszze :D