WPROWADZANIE PSA DO SKLEPU

Przepisy, sytuacje praktyczne, regulacje międzynarodowe...

Moderator: Moderatorzy

WPROWADZANIE PSA DO SKLEPU

Postprzez Spanielu$Koczka 4 kwi 2008, o 19:23

O ile mi wiadomo do zadnego polskiego sklepu nie wejdzie sie z pieskiem(oprócz zoologicznego). Strasznie mnie to denerwuje. Byłam rok temu w Niemczech na wakacjach i pieski chodziły sobie bez problemu nawet po marketach. Dlaczego to polskie prawo musi byc takie DZIWNE(?) Kiedyś miałam taką sytuacje, że weszlam z pieskiem na rękach i zaraz zostałam wyproszona... Co Wy sądzicie o tym zakazie wprowadzania psów do sklepów?
"Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś"

MaRta i ...
Obrazek
Avatar użytkownika
Spanielu$Koczka
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 5 mar 2008, o 19:37
Lokalizacja: Piła

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez Rashi 4 kwi 2008, o 19:27

I bardzo dobrze ze nie moga!
jeszcze by tego brakowalo by psy po marketach chodzily i tak wcale tam glosno nie jest,a pozatym co to za stres dla psa?jeszcze ktos koszykiem mu na lapy najedzie!
Ja niekiedy do spozywczego szybko smigam po piwko,ale pierw sie pytam czy moge na sekunde;]
Zobacz,zanim skrzywdzisz....
http://pl.youtube.com/watch?v=7G_TLDaQgxE
Obrazek
Avatar użytkownika
Rashi
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 299
Dołączył(a): 30 mar 2008, o 13:41
Lokalizacja: Śląsko ziemia!

Postprzez mArGoSiA 4 kwi 2008, o 19:28

ja do niektórych sklepów też mogę wprowadzić mojego miśka :wink:
przeważnie tam gdzie go znają :D
RASOWY=RODOWODOWY
http://www.stoppseudohodowcom.org/
http://arka.strefa.pl/rasa.html

Przeczytaj! To nic nie kosztuje.
mArGoSiA
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1461
Dołączył(a): 16 lis 2007, o 16:06

Postprzez Spanielu$Koczka 4 kwi 2008, o 19:30

Rashi w sumie troche masz racji, ale najgorsze są te ograniczenia... u mnie na osiedlu nie ma tez trawnika gdzie by nie bylo tabliczki z "zakazem wprowadzania psów". I z tymi sklepami jest tak samo, nie mozna wejsc nawet na rekach, bo nie wiem co ten pies tam w tym sklepie zaszkodzi =[ no i chyba tu wlasnie ten problem... Ja wolałabym jednak jakby nie bylo tyle tych zakazow... :roll:
"Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś"

MaRta i ...
Obrazek
Avatar użytkownika
Spanielu$Koczka
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 5 mar 2008, o 19:37
Lokalizacja: Piła

Postprzez bjossa 4 kwi 2008, o 19:32

jak dla mnie to bardzo dobrze ze z psem do sklepu nie mozna wejsc.. po co nam pies na zakupach?... jak jestem z psem na spacerze i nagle strasznie ale to strasznie musze sie napic czegos ( :wink: ) to pytam sie czy z psem moge na chwilke wejsc.. nigdy go przed sklepem nie zostawiam..

ale to dotyczy małych sklepików, po co pies w takim bomi... :? w markecie to ja obładowana zakupami jestem.. aby trzymac psa to musialabym miec trzecią reke.
Zwycięzca nigdy się nie poddaje, poddający się nigdy nie zwycięża.
Obrazek
Avatar użytkownika
bjossa
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 2019
Dołączył(a): 15 cze 2007, o 22:47
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Spanielu$Koczka 4 kwi 2008, o 19:37

ja też jestem straszną przeciwniczną przywiązywania psów przed sklepami i nigdy tego nie zrobie, ale jak jestem na spacerze zdarza sie ze musze wejsc do sklepu po coś :P , to fajnie by było gdyby tak krzywo sie na mnie nie gapili za to ze piesek mi towarzyszy.. u Was to chciaż pozwolą na chwile wejsc a u mnie to jakas paranoja :roll:
"Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś"

MaRta i ...
Obrazek
Avatar użytkownika
Spanielu$Koczka
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 5 mar 2008, o 19:37
Lokalizacja: Piła

Postprzez bjossa 4 kwi 2008, o 20:03

ale popatrz na to z innej strony. W takim sklepie jest żywnośc a może ktoś sobie nie życzy aby bułka ktora kupuje była obwąchana przez psa...

zakaz wprowadzania psów to nie jest zwykle widzimisie tylko wymóg sanitarny. Psy mogą roznosic rózne badziewia. Np. taki zwykły bąblowiec... taki zarazony psiak powącha, otrze sie np. o skrzynke z jabłkami. Człowiek kupi takie jabłko, zje i juz jest zarazony. A to choroba niebezpieczna jest. Ja wchodze zdo sklepu z psem (bardzo ale tobardzo zadko) gdzie stoją głównie puszki i butelki :wink: Wchodzeniu z psem do supermarketów mówie stanowcze NIE.
Zwycięzca nigdy się nie poddaje, poddający się nigdy nie zwycięża.
Obrazek
Avatar użytkownika
bjossa
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 2019
Dołączył(a): 15 cze 2007, o 22:47
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Diana S 4 kwi 2008, o 20:26

A wiecie co ja robię...

Nawet tam gdzie mnie nie znaja... a jak czegoś szybko potrzebuje to włażę i mówię: poproszę to i to.... ja tak na chwilkę bo z psami jestem...

Nim ktokolwiek zdąży zareagować juz mnie nie ma... (daję drapaka szybkiego).

A swoją droga gdyby można było chodzić wszędzie z psami to ja na pewno bym z moimi poczwarami chodziła... 8)
Avatar użytkownika
Diana S
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 3047
Dołączył(a): 30 lip 2007, o 00:16

Postprzez mwijatak 4 kwi 2008, o 20:49

Jak zwykle są dwie strony medalu 8)

Jeżeli można by było wchodzić z psem do sklepu (przede wszystkim market mam na myśli) to ja bym żywności w takim sklepie już nie kupiła :P
Stan zdrowia swojego psa znam i wiem, że jeżeli do tego sklepu z psem wejdę to nie pozwolę jej nic dotykać, jeść, wąchać, załatwiać się itp., ale to ja a co robi inny właściciel :?:
Po drugiej stronie jest oczywiście zwykła ludzka wygoda :lol:
Zdarzało mi się wchodzić do małych, osiedlowych sklepików z Kają, ale to była chwilka :wink:
Pozdrawiam
Marta

Kaja / Lalka [*]
15.04.2005 - 19.08.2016
Demon [*]
07.05.1997 - 13.08.2009
Na zawsze w moim sercu...


...outsiderka... :roll:

Jeżeli jesteśmy tym co jemy, to ja jestem łatwa, szybka i tania...
Avatar użytkownika
mwijatak
Moderator
Moderator
 
Posty: 3158
Dołączył(a): 1 cze 2005, o 11:01
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dogus_x 18 kwi 2008, o 12:28

Nie do wszystkich sklepów nie można wchodzić z psami. Mi ten zakaz w niektórych sklepach nie przeszkadza bo z psem na zakupy nie chodzę! Jak wiem, że mam coś kupić to psa odstawiam do domu bo zostawienie go samego przed drzwiami jest niebezpieczne wokół sami pijacy co nie mają zajęcia :evil: Kiedyś mój tata miał taka sytuację, że u niego w pracy oszczeniła się suka pilnująca zakładu( :evil: ) były ze 3-4 szczeniory mój tata wziął jednego bo nie wiadomo co by z nimi było...:( Kiedy wracał wszedł do sklepu (po mleczko w proszku), a sunie zostawił pod "opieką" naszego daaalekiego 'sąsiada'. Choć sunia była mała do złudzenia przypominała azjatę
Po Tacie do sklepu wszedł mężczyzna , który się pyta kogo to pies przed sklepem i jaka rasa, a mój tata mówi...owczarek środkowoazjatycki facet odwrócił się na pięcie i odszedł... Gdyby zostawił Korę samą mogłoby jej już nie być...:(
"El Nino"...Hmm...
Pozdrawiam;)
www.9torres9.blog.onet.pl - mój blog:)
Obrazek
Avatar użytkownika
dogus_x
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 293
Dołączył(a): 26 gru 2007, o 12:43

Postprzez pauli 18 kwi 2008, o 12:55

mnie rzadko zdarza się kupować coś z psem. najczęściej w zoologicznym [ale to że można wejść to normalne ;)], ale zdarza nam się wpaść do warzywniaka albo wysyłamy razem totolotka ;)
zawsze pytam czy mogę wejść z psem. dotąd wszędzie mi pozwalano. gdyby mi nie pozwolili - poszłabym tam gdzie pozwolą ;) nigdy nie zostawiłabym psa pod sklepem - bo kradną.
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
pauli
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 689
Dołączył(a): 10 kwi 2008, o 08:54
Lokalizacja: łódź

Postprzez Jadzia1 18 maja 2008, o 19:02

Witam :lol:
My w Ełku mamy zaprzyjaźnione sklepy gdzie możemy wchodzić z pieskiem jednak nie są to sklepy spożywcze . Możemy wchodzić do obuwniczych, warzywniczych,ciucholandów i innych ,do spożywczych nawet nie pytam, wtedy pieski zostają w samochodzie .Czasami jak jestem z Guciem i czekam koło sklepu na męża to panie proszą wejdzie pani z tym pieskiem do sklepu .
Acha i jak wchodzimy do sklepu z pieskiem to jest komenda siad i zostań robimy to w takim miejscu żeby nie przeszkadzać innym wchodzącym i wychodzącym ludziom.
PozdrawiamObrazek
Avatar użytkownika
Jadzia1
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 874
Dołączył(a): 19 lis 2007, o 17:55

Postprzez leonberger.go.pl 24 maja 2008, o 19:55

tabliczki na trawnikach i zakazy w sklepach to nie tylko przepisy sanitarne :) te obowiazuja tylko w sklepach spozywczych i gastronomi :)
powód jest prosty: wlasciele psów po sobie nie sprzataja :( w niemczech spróbuj zostawic niespodzianke na chodniku czy trawniku :D załoze sie ze w polsce gdyby pozwolic na zakupy w sklepie z psiakiem, 9/10 osób wkopałoby niespodzianke pod regał zobaczcie ze od trawnika odchodza udajac ze to nie ich psiaka :D jadac gdzies z psem zabieram woreczki. w oczach innych wygladam na wariata.
niedawno byłem na wystawie psów w opolu. niedaleko ringu spory psiak zes.... chyba za cały tydzień :D zgadnijcie czy własciel posprzatał? zagadka az za prosta :D
leonberger.go.pl
 

Postprzez KittyChan 24 maja 2008, o 20:01

phi. to normalne. jak się sprząta po psie to ludzie patrzą z takim obrzydzeniem, a gdy pies załatwia się na chodnik i właściciel zostawia niespodziankę to przechodnie się jakoś nie patrzą. Później jednak narzekają że właściciele,nie sprzątają, gdy później jednak wdepną w psie odchody. dziwne, nielogiczne, ale prawdziwe :shock:
leonberger.go.pl -> może się zarejestrujesz? widzę że się dosyć udzielasz 8) Tylko nie wpisuj w nicku adresu twojej strony, możesz wpisać go w podpisie ;)
A ja nie mam psa.! Posiadam KOTa :3
Obrazek
Kasia mam na imię. nie musicie używać japońszczyzny Obrazek
Avatar użytkownika
KittyChan
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 219
Dołączył(a): 6 mar 2008, o 19:21
Lokalizacja: z nad morza. 8)

Postprzez Spanielu$Koczka 24 maja 2008, o 21:28

leonberger.go.pl napisał(a):tabliczki na trawnikach i zakazy w sklepach to nie tylko przepisy sanitarne :) te obowiazuja tylko w sklepach spozywczych i gastronomi :)
powód jest prosty: wlasciele psów po sobie nie sprzataja :( w niemczech spróbuj zostawic niespodzianke na chodniku czy trawniku :D załoze sie ze w polsce gdyby pozwolic na zakupy w sklepie z psiakiem, 9/10 osób wkopałoby niespodzianke pod regał zobaczcie ze od trawnika odchodza udajac ze to nie ich psiaka :D jadac gdzies z psem zabieram woreczki. w oczach innych wygladam na wariata.
niedawno byłem na wystawie psów w opolu. niedaleko ringu spory psiak zes.... chyba za cały tydzień :D zgadnijcie czy własciel posprzatał? zagadka az za prosta :D

Faktycznie, w Niemczech jakoś nie widać kup na srodku chodnika, a w ogóle ludzie strasznie przestrzegają przepisów sanitarnych. Zakaz załatwiania się psów na trawnikach przy budynkach mieszkalnych, nie jest chyba nigdy przez nikogo łamany (no chyba że przez mieszkających tam Polaków :lol: )... ;) Gdyby Polacy byli takim "porządnym" narodem chyba moglibyśmy jednak wchodzić do tych sklepów 8)
"Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś"

MaRta i ...
Obrazek
Avatar użytkownika
Spanielu$Koczka
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 5 mar 2008, o 19:37
Lokalizacja: Piła

Następna strona

Powrót do Pies w prawie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1 gość

paw prints
cron