Pies w samocodzie:)

Przepisy, sytuacje praktyczne, regulacje międzynarodowe...

Moderator: Moderatorzy

Pies w samocodzie:)

Postprzez ziemek88 9 sie 2009, o 14:12

Mam takie pytanko:) Za niecałe 3 miesiące zostanę ojcem w związku z czym mam pytanie. Jak wozicie swoje czworonogi? czy jest jakaś możliwość bezpiecznego przewozu psa na przednim siedzeniu?(z tyłu musi siedzieć moja małżonka z niemowlakiem) dodam że pies to suczka Labradora więc dość duży pies a samochód mam typu sedan więc bagażnik odpada. Z góry dziękuje za pomoc:)
ziemek88
 

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Re: Pies w samocodzie:)

Postprzez mrowka456 9 sie 2009, o 19:40

to ci powiem ze z tylu z maluchem sie to tak do okolo 9 miesiaca jezdzilsimy :)no ale jeszcze wtedy nie mielismy pieska :) potem juz samodzielnie ale mala i tak zawsze w aucie spi :) na chwile obecna pies jezdzi albo w bagazniku ( najczesciej) a jak bagaznik jest zawalony to na tylnym siedzeniu obok fotelika. zobaczysz ze dzidzia bedzie miala najlepszego obronce na swiecie .. mowie to na przykladzie naszym i znajomych ... pozatym zycze twojej zonie zeby urodzila maksymalnie dzien po terminie bo wiem jak to jest rodzic dluuuugo po terminie .. jak sie nie mozna doczekac dzidzi ... no i zeby bylo szybko i bezbolesnie no i zycze zdrowej dzidzi
ObrazekObrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
mrowka456
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 274
Dołączył(a): 14 kwi 2009, o 15:08
Lokalizacja: olsztyn
Imię psa: Drumla
Rasa psa: posokowiec hanowerski

Re: Pies w samocodzie:)

Postprzez Atena 9 sie 2009, o 19:52

mrowka456 napisał(a):to ci powiem ze z tylu z maluchem sie to tak do okolo 9 miesiaca jezdzilsimy :)no ale jeszcze wtedy nie mielismy pieska :) potem juz samodzielnie ale mala i tak zawsze w aucie spi :) na chwile obecna pies jezdzi albo w bagazniku ( najczesciej) a jak bagaznik jest zawalony to na tylnym siedzeniu obok fotelika. zobaczysz ze dzidzia bedzie miala najlepszego obronce na swiecie .. mowie to na przykladzie naszym i znajomych ... pozatym zycze twojej zonie zeby urodzila maksymalnie dzien po terminie bo wiem jak to jest rodzic dluuuugo po terminie .. jak sie nie mozna doczekac dzidzi ... no i zeby bylo szybko i bezbolesnie no i zycze zdrowej dzidzi

czy możesz mi wyjaśnić, co twoja wypowiedź wnosi do tematu? :roll: autor prosi o poradę, jak bezpiecznie przewozić psa na przednim siedzeniu, a nie pyta o przebieg porodu, czy też jak wyście jeździli...


Co do przewozu psa z przodu - raczej nierealne, można mandacik zarobić :? chyba, że nauczysz psa LEŻEĆ grzecznie w nogach pod siedzeniem pasażera, ale nie wiem, czy za to też mandaciku się nie oberwie.
Nitimur in vetitum semper cupimusque negata :twisted:
Avatar użytkownika
Atena
Moderator
Moderator
 
Posty: 6026
Dołączył(a): 12 wrz 2005, o 10:54
Lokalizacja: Ruda Śląska
Rasa psa: morświn i dzikoświn

Re: Pies w samocodzie:)

Postprzez Chita 9 sie 2009, o 21:03

wedlug mnie najbezpieczniej dla psa to z tylu na podlodze. pies sie nie ruszy. podczas wypadku raczej nic mu sie nie stanie. dla mnie super. i tak Baster jezdzi :) a jesli psiak juz musi byc z przodu to tez na podlodze. nie wiem czy mozna za takie cos mandat dostac. proponuje posunac przednie siedzenie na max do przodu i usadowic psa na podlodze miedzy przednim fotelem a tylna kanapa. wtedy nawet jak pies wstanie nie bedzie przeszkadzac kierowcy 8)
<a href="http://www.stoppseudohodowcom.org"><img src="http://www.stoppseudohodowcom.org/zdjecia/banner.gif" border="0"></a>
Avatar użytkownika
Chita
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 748
Dołączył(a): 24 lis 2008, o 19:29

Re: Pies w samocodzie:)

Postprzez Gość 10 sie 2009, o 07:59

Dzieki Mrówka bardzo:) A co do psa z tylu to tez o tym myślałem ale czy to nie bedzie za duży kłopot dla żony?uwazac na dzidzie i zajmować sie psem jednocześnie?a co w razie jakiejś(odpukać) stłuczki pies w panice nie wskoczy np na fotel i dziecku nic złego nie zrobi?
Gość
 

Re: Pies w samocodzie:)

Postprzez Diana S 10 sie 2009, o 17:18

Gość napisał(a):Dzieki Mrówka bardzo:) A co do psa z tylu to tez o tym myślałem ale czy to nie bedzie za duży kłopot dla żony?uwazac na dzidzie i zajmować sie psem jednocześnie?a co w razie jakiejś(odpukać) stłuczki pies w panice nie wskoczy np na fotel i dziecku nic złego nie zrobi?


Pies powinien być zapięty pasami.Poza tym by psiak nie wskoczył na Waszą dzidzię musi być nauczony jeździć autem.

Obrazek
Źródło
Avatar użytkownika
Diana S
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 3047
Dołączył(a): 30 lip 2007, o 00:16

Re: Pies w samocodzie:)

Postprzez Jadzia 10 sie 2009, o 17:56

Ja widzę to tak. Fotel przedni(obok kierowcy) przesunięty maksymalnie do przodu. Z tyłu będzie wystarczająco miejsca dla psa na podłodze, można tam położyć kocyk. Dziecko na foteliku nad psem. Żona siedzi za kierowcą. Dla bezpieczeństwa - pies w szelkach i przypięty pasem bezpieczeństwa odpowiednio zapięty, żeby nie miał możliwości wskoczyć na fotel. Są w sklepach zoologicznych specjalne szelki samochodowe z pasami(jedna końcówka tego pasa pasuje do większości ludzkich pasów samochodowych). Najczęsciej są z firmy Trixie lub Dingo i nie są bardzo drogie(ok. 60-70 zł dla rozmiaru XL)
prawdziwy miłośnik pinczerów
Avatar użytkownika
Jadzia
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 15 mar 2005, o 21:33
Lokalizacja: Kwidzyn
Imię psa: AKSAMITKA Czezbig, LULKA i ORKA spod Katedry FCI
Rasa psa: pinczer miniaturowy - hodowla spod Katedry FCI

Re: Pies w samocodzie:)

Postprzez Chita 10 sie 2009, o 18:36

ja uazam zepasy dla psa to nie jest dobry pomysl.przeciez jak jest wypadek toczloweka pasy trzymaja tak ze sie raczjnie ruszy wiec w nic nie udezy. a pies? nic mu takie szelki nie daja oprocz tego ze nie moze uciec :ojej:
<a href="http://www.stoppseudohodowcom.org"><img src="http://www.stoppseudohodowcom.org/zdjecia/banner.gif" border="0"></a>
Avatar użytkownika
Chita
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 748
Dołączył(a): 24 lis 2008, o 19:29

Re: Pies w samocodzie:)

Postprzez Sissy 10 sie 2009, o 20:03

Chita napisał(a):ja uazam zepasy dla psa to nie jest dobry pomysl.przeciez jak jest wypadek toczloweka pasy trzymaja tak ze sie raczjnie ruszy wiec w nic nie udezy. a pies? nic mu takie szelki nie daja oprocz tego ze nie moze uciec :ojej:

Mylisz się. Pasy zapewniają psu bezpieczeństwo podczas wypadku i w tym przypadku ,,odseparowują'' psa od dziecka.
Niezbędnym wyposażeniem każdego domostwa posiadającego psa są pasy bezpieczeństwa. Według kodeksu drogowego każdy właściciel psa jest zobowiązany zatroszczyć się o jego bezpieczny transport. Nie tylko ryzyko obrażeń podczas wypadków jest bardzo duże przy transporcie zwierzęcych pasażerów, ale skutkiem takiego transportu są wysokie kary pieniężne. Dlatego: obowiązek zapięcia pasów dotyczy każdego pasażera, niezależnie od tego, ile nóg on posiada!
Avatar użytkownika
Sissy
Starszy Tropiący
Starszy Tropiący
 
Posty: 1897
Dołączył(a): 18 cze 2008, o 08:29
Lokalizacja: Ossów
Imię psa: Fido
Rasa psa: Yorkshire terrier

Re: Pies w samocodzie:)

Postprzez m.m 10 sie 2009, o 21:35

Chita napisał(a): a pies? nic mu takie szelki nie daja oprocz tego ze nie moze uciec


A nie uważasz, że dzięki pasom pies np. nie przeleci nam przez przednią szybę podczas wypadku?
Marta&Kama
Obrazek
Obrazek
Obrazek - Zobacz mnie na GoldenLine
Avatar użytkownika
m.m
Moderator
Moderator
 
Posty: 857
Dołączył(a): 13 sie 2006, o 13:45
Lokalizacja: Łódź

Re: Pies w samocodzie:)

Postprzez Chita 12 sie 2009, o 11:42

ale jesli psiak lezy na podlodze to nawet sie nie ruszy a jak auto sie zatrzyma to jest szansa na ucieczke.

jak pies ma siedziec na fotelu to takie pasy cos daja ale potem nie moze uciec z samochodu...
<a href="http://www.stoppseudohodowcom.org"><img src="http://www.stoppseudohodowcom.org/zdjecia/banner.gif" border="0"></a>
Avatar użytkownika
Chita
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 748
Dołączył(a): 24 lis 2008, o 19:29

Re: Pies w samocodzie:)

Postprzez mrowka456 13 sie 2009, o 08:02

dlatego powinno sie wozic w samochodzice ostry nozyk na wszelki wypadek
ObrazekObrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
mrowka456
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 274
Dołączył(a): 14 kwi 2009, o 15:08
Lokalizacja: olsztyn
Imię psa: Drumla
Rasa psa: posokowiec hanowerski

Re: Pies w samocodzie:)

Postprzez Chita 13 sie 2009, o 09:38

jezeli jest swiadomosc ze w kazdej chwili moze nastapic wybuch to kto bedzie myslal o przececiu pasow psa? w takich sytuacjach sie ucieka(w ramach mozliwosci... )
<a href="http://www.stoppseudohodowcom.org"><img src="http://www.stoppseudohodowcom.org/zdjecia/banner.gif" border="0"></a>
Avatar użytkownika
Chita
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 748
Dołączył(a): 24 lis 2008, o 19:29

Re: Pies w samocodzie:)

Postprzez ValdeQ 13 sie 2009, o 10:22

Jaki wybuch? Kto wozi ze sobą granaty w aucie?

Polecam mniej oglądania amerykańskich filmów, więcej praktyki w jeżdżeniu samochodem. Dyskusja "zapinać czy nie zapinać" wiele lat temu się odbyła już w odniesieniu do ludzi. Zwyciężyła opcja: zapinać. Na tyle zwyciężyła, że jest obowiązującym prawem. Psa można oczywiście legalnie nie zapiąć. Tylko że w razie tfu.. tfu.. ubezpieczyciel może starać się udowodnić, że pies swobodnie poruszający się po aucie mógł przeszkadzać kierowcy w prowadzeniu. No i z odszkodowaniem problem.
Chcesz żeby inni wiedzieli o Twoich urodzinach? Wpisz swoją datę urodzenia w profilu.
Twoje konto -> zakładka Profil -> Urodziny (na dole)
Avatar użytkownika
ValdeQ
Administrator
Administrator
 
Posty: 4592
Dołączył(a): 23 lut 2005, o 14:05
Lokalizacja: Józefów

Re: Pies w samocodzie:)

Postprzez Chita 13 sie 2009, o 13:11

:x dobra, przekonaliscie mnie... wiecej plusow jest pod opcja PASY DLA PSA 8)
<a href="http://www.stoppseudohodowcom.org"><img src="http://www.stoppseudohodowcom.org/zdjecia/banner.gif" border="0"></a>
Avatar użytkownika
Chita
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 748
Dołączył(a): 24 lis 2008, o 19:29


Powrót do Pies w prawie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości

paw prints