Strona 1 z 1

Nie daj się zbyć mandatem!

PostNapisane: 31 maja 2010, o 14:46
przez RoughSeaForest
Niewiele osób wie, że przyjmując mandat za "psa bez smyczy i/lub kagańca' sami na siebie kręcą bata.
Otóż... widząc wściekłego np sąsiada, prychającego jadem na widok twojego pupila...dzwoniącego na bezdechu po policję (lub straż miejską) wymiękamy gdy "mundurowy" wypisuje mandacik.
A na wystawienie mandatu też ustalone są jakieś zasady.
Przykładowo - 5 rano, osiedlowy park, jeden przechodzień na godzinę (akurat porąbany sąsiad - kynobójca :roll: ).
Policja, mandat i kurczymy się w sobie.
Błąd!
Nawet psiak z list tych agresywnych nie musi mieć kagańca i szwędać się na smyczy jeśli miejsce jest widocznie wyludnione!
Jeśli policjant nada tok do kolegium bo nie przyjmiesz mandatu - zaczynają się dla nich schody. Muszą poddać psa na badanie w kierunku agresji i udowodnić, że poza tym poparanym sąsiadem było tam więcej osób. Skarżący też trafi pod lufę.
I jeśli nie ma dostatecznych dowodów - sprawa idzie do kosza.
A jeśli przyjmiemy mandat - trafiamy do kartotek razem z naszym pupilem, przyznajemy się do tego, wydajemy kasę.
Odwołanie od mandatu to droga przez piekło. Mnóstwo bieganiny, więcej kosztów i jąkliwe udowadnianie niewinności.
Tak więc...nie trzęśmy tyłkami bo ktoś ma na sobie mundur.
A niech nam udowadniają winę! I mandat wsadzą sobie gdzieś :o

ps. to nie dotyczy posiadaczy naprawdę szalonych psiurków! :shock: tudzież sytuacji wręcz oczywistych (tłok etc)

Re: Nie daj się zbyć mandatem!

PostNapisane: 31 maja 2010, o 16:36
przez czmtsz
RoughSeaForest napisał(a):Nawet psiak z list tych agresywnych nie musi mieć kagańca i szwędać się na smyczy jeśli miejsce jest widocznie wyludnione!


jest takie prawo?
no i czy okresla co oznacza wyludnione?

No i mam pytanie dotyczace tego dochodzenia winy, czy nie wystarczy, ze pies nie mial kaganca lub byz spuszczony ze smyczy? Naprawde musza udowodnic agresywnosc? Nie zrozum mnie zle, ja tego nie neguje tylko chcialabym poszukac jakiegos potwierdzenia w prawie.
Pozdrawiam dana

Re: Nie daj się zbyć mandatem!

PostNapisane: 31 maja 2010, o 21:11
przez Asmax
W moim przypadku, a jestem mieszkańcem Krakowa, przepisy wyglądają następująco

Uchwała Rady Miasta Krakowa z 25 stycznia 2006.

[...]"Utrzymujący zwierzęta domowe zobowiązani są do:
1/ prowadzenia psa na uwięzi, a ponadto psu rasy uznawanej za agresywną zgodnie
z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia
28 kwietnia 2003 r. w sprawie wykazu ras psów uznawanych za agresywne
/Dz. U. Nr 77, poz. 687/ lub zagrażającemu otoczeniu, do nałożenia kagańca;
w miejscach mało uczęszczanych dopuszcza się prowadzenie psa bez smyczy, pod
warunkiem, że pies ma nałożony kaganiec, a właściciel lub opiekun sprawuje
kontrolę nad jego zachowaniem,"


Więc pies bez smyczy puszczony w miejscu wyludnionym/opuszczonym musi posiadać kaganiec. Nie ważne czy York czy Pit Bull, czy typowy kundelek.

Chociaż, straż miejska u mnie nie jest zbyt odważna. Koledze, który posiada owczarka niemieckiego, strażnik postanowił wypisać mandat. Kolega zapiął psa na smycz, żeby wysłuchać o tym, że puszczanie piesków jest be, fe itd. Ale pies w pewnym momencie, z czego wiem, na dyskretne polecenie kolegi zaczął zachowywać się agresywnie, nastroszył się, obnażył kły i warczał, szczekał, kłapał paszczą w kierunku strażnika. Strażnik odskoczył do tyłu, a kolega zasugerował, że pies mocno ciągnie i może go nie utrzymać :). Strażnik postanowił darować mandat i wycofał się do swojego straż-mobilu. Sytuacja ogólnie komiczna, przynajmniej dla mnie jako obserwatora :lol:

Re: Nie daj się zbyć mandatem!

PostNapisane: 1 cze 2010, o 08:56
przez RoughSeaForest
A w moim mieście próbowano mnie ukarać już nie raz :wink:
I nic z tego im nie wyszło.
Interpretacja przepisów zawsze poparta jest naszym strachem o konsekwencje bo przecież to my mamy smoka.
Nie spróbujesz - nie będziesz wiedzieć :P
Dawno wyczytałam wszystko w internecie - spróbowałam i już się nie boję :!:
Natomiast trzeba mieć zdrowe podejście do oceny sytuacji i... zdrowe do przepisów :P

Re: Nie daj się zbyć mandatem!

PostNapisane: 1 sie 2010, o 21:36
przez ana
Zastanawiam się czy regulamin w Krakowie jest zgodny z ustawą o prawach zwierząt. Art 6 pkt 14 wyraźnie mówi, że niedozwolone jest trzymanie zwierząt na uwięzi, która powoduje u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz nie zapewnia możliwości niezbędnego ruchu. I teraz niech mi SM udowodni, że smycz zapewnia mojemu psiakowi "niezbędny ruch".

Szukają łatwego zarobku, bo łapia tylko psiarzy, źle zaparkowane samochody i handlarki pietruszki a reszty nie widzą. Jak się nie damy zastraszyć i nie będziemy przyjmować mandatów a przy okazji przegrają trochę spraw, to interes przestanie być opłacalny.

Re: Nie daj się zbyć mandatem!

PostNapisane: 1 sie 2010, o 22:33
przez mArGoSiA
W większości miast psy z listy ras agresywnych muszą chodzić na smyczy i w kagańcu ZAWSZE.