Sonia została podrzucona wraz ze swoimi maluchami pewnej Pani z Łodzi. Maluchy trzęsły się w tekturowym pudle a ich mama była przywiązana do rynny. Ponieważ Pani, która znalazła tą niespodziankę, sama posiada dość sporą gromadkę zwierząt i nie mogła zająć się sunią i jej dziećmi, pieski trafiły do hoteliku w Łodzi.
Maluchy były trzy, ale dwa pieski znalazły już domy. Poszukujemy zatem domu dla suni i dziewczynki, która została z mamą.
Na początku sunia była bardzo wycofana i nieufna, warczeniem ostrzegała, że ktoś za blisko podszedł do jej dzieci. Jednak z biegiem czasu oswoiła się, poweselała, schowała ząbki i okazało się, że to bardzo mądra, kochana i posłuszna psina. Bardzo spragniona pieszczot i ludzkiej miłości. W stosunkach z innymi zwierzętami jest bezkonfliktowa, a swoje potrzeby załatwia na podwórku.
Jej córka, zwana Królewną, jak każdy szczeniak, uwielbia się bawić, brykać, poznawać świat i ludzi. I jak każdego szczeniaka, trzeba ją nauczyć załatwiania na zewnątrz i zasad panujących w domu.
Kontakt w sprawie adopcji:
Beata 609 407 698
Adopcję wspiera forum e-beagle.pl oraz Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie