Kuba z padaczką pilnie potrzebuje pomocy
Napisane: 16 gru 2008, o 20:22Każdy z nas zapewne wie czym jest padaczką.
Można z nią żyć.
Można, ale nie w schronisku....
gdzie ataki sa nasilne przez silny stres, gdzie atak padaczki wywołuje agresje wśród innych psów.
Oto Kuba
zazwyczaj wesoły, przyjacielski, lubiacy zabawe,
]ale tylko zazwyczaj..
pomyślcie co on czuje kiedy ma atak, a inne psy rzucają sie na niego. Kuba jeszcze bardziej się stresuje i ma silniejsze napady.
Kuba jest 3 letnim wesołym kudłaczem, uwielbia się przytulać, nie zasługuje na schronisko. W tej chwili miał juz 3 ataki, przy ostatnim został pogryziony. Juz nie był taki wesoły, smutno leżał w kącie, od nikogo niczego nie oczekiwał, myślał, że zbliża sie już koniec.
Ale my nie pozwolimy, żeby Kuba tak skończył. Prosze pomóżcie mu.
Tym razem udało sie go uratować, ale co będzie przy następnym ataku? Może tym razem zostanie całkowicie rozszarpany przez psy?
Nie pozwólmy na to
Chcemy zabrać Kube do DT, ale osoba nie ma pieniędzy na utrzymanie go i leczenie, Dlatego potrzebna nam pomoc finansowa. Jeśli nie możesz adoptowac psa, mzoe własnie tak pomożesz?
Jeśli nie masz pieniędzy to może przekażesz jakieś rzeczy na licytacje?
Jesli ktoś chce pomóc to proszę o kontakt.
kontakt
piankaa@interia.pl
kom.501208670
Można z nią żyć.
Można, ale nie w schronisku....
gdzie ataki sa nasilne przez silny stres, gdzie atak padaczki wywołuje agresje wśród innych psów.
Oto Kuba
zazwyczaj wesoły, przyjacielski, lubiacy zabawe,
]ale tylko zazwyczaj..
pomyślcie co on czuje kiedy ma atak, a inne psy rzucają sie na niego. Kuba jeszcze bardziej się stresuje i ma silniejsze napady.
Kuba jest 3 letnim wesołym kudłaczem, uwielbia się przytulać, nie zasługuje na schronisko. W tej chwili miał juz 3 ataki, przy ostatnim został pogryziony. Juz nie był taki wesoły, smutno leżał w kącie, od nikogo niczego nie oczekiwał, myślał, że zbliża sie już koniec.
Ale my nie pozwolimy, żeby Kuba tak skończył. Prosze pomóżcie mu.
Tym razem udało sie go uratować, ale co będzie przy następnym ataku? Może tym razem zostanie całkowicie rozszarpany przez psy?
Nie pozwólmy na to
Chcemy zabrać Kube do DT, ale osoba nie ma pieniędzy na utrzymanie go i leczenie, Dlatego potrzebna nam pomoc finansowa. Jeśli nie możesz adoptowac psa, mzoe własnie tak pomożesz?
Jeśli nie masz pieniędzy to może przekażesz jakieś rzeczy na licytacje?
Jesli ktoś chce pomóc to proszę o kontakt.
kontakt
piankaa@interia.pl
kom.501208670