Znajdka bokserka
Napisane: 22 gru 2008, o 19:00kopije ogloszenie na prosbe tej pani 
"Dostałam maila z prośbą o pomoc w znalezieniu domu dla suczki - znajdki:
"Suczka została znaleziona w Siemianowicach,biegała między jeżdżącymi samochodoami az w końcu jeden ją lekko potrącił ,wiec siedziała otumaniona na kraweżniku.Świadkiem tego zdarzenia była córka mojej Przyjaciółki,zabrały ją natychmiast do lekarza. Nie miała nic złamanego,natomiast strasznie wychudzona,wygłodzona,w wieku ok.3 lat.Weterynarz stwierdził kończącą się nużycę,ktorej leczenie należy doprowadzić do końca.Obecnie jest w stanie dobrym,jest radosna,apetyt ma olbrzymi:)zjada wszystko:)ma ładną,błyszczącą sierść i kochające oczy.Wogóle nie jest agresywna ani w domu ani w stosunku do innych zwierząt.Reaguje na komendy.Była chyba zamknieta w jakimś ciemnym pomieszczeniu,ponieważ przez jakiś czas bała się przechodzić przez ciemnym przedpokój.Dzieci biegały gdzieś z jej zdjęciami,kleiły je w widocznych miejscach,ale nic to nie dało.Pies jest u Przyjaciól od początku listopada.Zdecydownie zostawiliby ją u siebie,ale niestety właśnie wprowadziła się do nich Matka ze swoim dużym,dość złym psem.Są bardzo tym przygnębieni i muszą zaopiekować się chorą starszą Pania i koniecznie w dobre ręce oddać bokserke.
pozdrawiam świątecznie .. Izabela
tel do opiekunki psa 696529500 - Siemianowice Śl."
Fotki suni:
"Dostałam maila z prośbą o pomoc w znalezieniu domu dla suczki - znajdki:
"Suczka została znaleziona w Siemianowicach,biegała między jeżdżącymi samochodoami az w końcu jeden ją lekko potrącił ,wiec siedziała otumaniona na kraweżniku.Świadkiem tego zdarzenia była córka mojej Przyjaciółki,zabrały ją natychmiast do lekarza. Nie miała nic złamanego,natomiast strasznie wychudzona,wygłodzona,w wieku ok.3 lat.Weterynarz stwierdził kończącą się nużycę,ktorej leczenie należy doprowadzić do końca.Obecnie jest w stanie dobrym,jest radosna,apetyt ma olbrzymi:)zjada wszystko:)ma ładną,błyszczącą sierść i kochające oczy.Wogóle nie jest agresywna ani w domu ani w stosunku do innych zwierząt.Reaguje na komendy.Była chyba zamknieta w jakimś ciemnym pomieszczeniu,ponieważ przez jakiś czas bała się przechodzić przez ciemnym przedpokój.Dzieci biegały gdzieś z jej zdjęciami,kleiły je w widocznych miejscach,ale nic to nie dało.Pies jest u Przyjaciól od początku listopada.Zdecydownie zostawiliby ją u siebie,ale niestety właśnie wprowadziła się do nich Matka ze swoim dużym,dość złym psem.Są bardzo tym przygnębieni i muszą zaopiekować się chorą starszą Pania i koniecznie w dobre ręce oddać bokserke.
pozdrawiam świątecznie .. Izabela
tel do opiekunki psa 696529500 - Siemianowice Śl."
Fotki suni: