Inka - to już prawie 4 lata jak odeszłaś

Gdy odejdzie nasz przyjaciel...

Moderator: Moderatorzy

Inka - to już prawie 4 lata jak odeszłaś

Postprzez deidre 24 lut 2007, o 00:44

Inka była moim psem z dzieciństwa.

Żywa, energiczna, odważna... wiąże się z nią cała masa miłych wspomnień z czasów, kiedy była ze mną

Rak pochłonął ją błyskawicznie... jeszcze pod koniec marca tamtego pamiętnego roku biegała ze mną na spacerki, wesoła i rozbrykana (jak na seniorkę)
a w połowie kwietnia umierała, gdy rak przerzucił się z całego układu pokarmowego na płuca

Jak przypominam sobie to wychudzone ciałko podłączone do kroplówki to nie mogę opanować płaczu ;(

Odeszła miesiąc przed moją obroną magisterską... nie wiem jak ja to wtedy zdałam, nic nie pamiętam, głównie to mnie mój chłopak (obecny mąż) zmusił do wzięcia się w garść...

Mimo iż teraz mamy Kluskę, którą również bardzo pokochałam, nigdy nie zapomnę o Ince - zawsze pozostanie w mojej pamięci i w sercu

http://www.dognet.pl/ogrod/kw01/A-001094/
Ola, Dominik i Kluska
Avatar użytkownika
deidre
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 112
Dołączył(a): 22 lut 2007, o 19:40
Lokalizacja: Kraków

Sklep Psiaki.pl

Szukasz czegoś dla swojego pupila?

Zapraszamy do naszego Sklepu Psiaki.pl
Znajdziesz tam atrakcyjne produkty dla zwierząt. Wszystko, czego potrzebujesz, dla psa, kota i innych zwierzaków.
Sklep dla zwierząt
 

Postprzez mwijatak 24 lut 2007, o 08:40

Dla Inki [*][*][*]

Ja również pożegnałam moją psią przyjaciółkę z dzieciństwa na raka :cry:
Pozdrawiam
Marta

Kaja / Lalka [*]
15.04.2005 - 19.08.2016
Demon [*]
07.05.1997 - 13.08.2009
Na zawsze w moim sercu...


...outsiderka... :roll:

Jeżeli jesteśmy tym co jemy, to ja jestem łatwa, szybka i tania...
Avatar użytkownika
mwijatak
Moderator
Moderator
 
Posty: 3158
Dołączył(a): 1 cze 2005, o 11:01
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Dogsia 24 lut 2007, o 12:04

Bardzo mi przykro :cry:
Obrazek
Dogsia
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 802
Dołączył(a): 4 lut 2006, o 18:27
Lokalizacja: Leszczyny

Postprzez karolcia-mazur 24 lut 2007, o 12:24

Bardzo mi przykro!!
Kiedy odchodzi przyjaciel serce pęka na pół!!!!!
znam dobrze ten ból kiedy 2 lata temu odszedł mój ukochany 5 letni bokserek Brando!!Był energicznym wesołym psem, który całe swoje życie nie chorował!!do czasu gdy zachorował na anginę!zła diagnoza sprawiła że zamiast anginy miał zapalenie mięśnia sercowego :cry: żył z tym 6 miesięcy i nie było ratunku!! najtrudniejsze dla nas było podjęcie decyzji o uśpieniu, cały czas mieliśmy nadzieje że sam odejdzie. :(
karolcia-mazur
Podsmyczy
Podsmyczy
 
Posty: 28
Dołączył(a): 23 lut 2007, o 21:44

Postprzez Alia 24 lut 2007, o 18:19

[*] [*] [*] Dla Inki :cry:
Avatar użytkownika
Alia
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 100
Dołączył(a): 9 lut 2007, o 18:07
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez olwo 24 lut 2007, o 18:42

(*) :cry: (*) Dla Inki (*) :cry: (*)
Avatar użytkownika
olwo
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1475
Dołączył(a): 26 sie 2005, o 08:21
Lokalizacja: okolice Krakowa

Postprzez Kosiarka 25 lut 2007, o 12:50

mwijatak napisał(a):Dla Inki [*][*][*]

Ja również pożegnałam moją psią przyjaciółkę z dzieciństwa na raka :cry:


Muszę się pod tym podpisać
Kiedy miałam pięć lat. :cry:

Ince [*][*][*] :(
Avatar użytkownika
Kosiarka
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 430
Dołączył(a): 14 gru 2006, o 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ania_Ś 26 lut 2007, o 11:08

Dla Inki [*][*][*].
Avatar użytkownika
Ania_Ś
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1172
Dołączył(a): 16 sie 2006, o 16:24
Lokalizacja: Rydułtowy
Rasa psa: Chow Chow

Postprzez Milena5_12 26 lut 2007, o 18:48

[*][*][*][*][*][*][*]
Avatar użytkownika
Milena5_12
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 1162
Dołączył(a): 17 sie 2006, o 13:21
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ShihTzu_Suzi 4 mar 2007, o 16:02

:cry: (*) (*) (*)
Obrazek
Avatar użytkownika
ShihTzu_Suzi
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 355
Dołączył(a): 29 gru 2006, o 12:30
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Tinku 21 mar 2007, o 23:00

Pod koniec stycznia zmarł moj piesek taki kundelek dla mnie niezwykły, był ze mna ponad połowe mego zycia (14 lat) i kiedy Go zabrakło pekło mi serce :cry: . Nikt nie rozumie co czuje, a ja do dzis nie moge sobie z tym poradzic. Płacze na samo wspomnienie o Nim na dzwięk Jego imienia. "Odszedl" leząc przy moich kolanach i moze dlatego nie moge sie z tym uporac.
Tinku
 

Postprzez Ka$ia 22 mar 2007, o 14:28

Dla Inki (*)(*)(*) :cry:
Podrawiam!
Avatar użytkownika
Ka$ia
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 114
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 09:31
Lokalizacja: Halinów

Postprzez deidre 23 mar 2007, o 00:09

Tinku

Ja za moją Inką płakałam bardzo długo.
Do dziś zdarza mi się poryczeć jak dziecko, gdy sobie przypominam różne sytuacje, zwłaszcza jak już bardzo chorowała....

To nic złego tak popłakać - Twój piesek oddał Ci swoje serce, a Ty oddałeś mu swoje... i znowu beczę...

Tinku, dla Twojego pieska
[']['][']['][']
Ola, Dominik i Kluska
Avatar użytkownika
deidre
Obrożny
Obrożny
 
Posty: 112
Dołączył(a): 22 lut 2007, o 19:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Psiarka 23 mar 2007, o 20:38

Byłam pięknym pieskiem jak po fotografii widać.
[*][*][*][*][*]
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Psiarka
Dobra Dusza
Dobra Dusza
 
Posty: 1976
Dołączył(a): 10 sie 2005, o 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez goguni@ 5 kwi 2007, o 13:21

[*] :cry: To dla Inki
Teraz napewno się też cieszy :wink: [*]
"Możesz mieć psa z rodowodem, możesz mieć championa i psa, który wszystko wszędzie zawsze wygra, ale pamiętaj jedno pies jest bo to byś miał najlepszego przyjaciela, a on chce jednego: być przez Ciebie kochanym!"
by goguni@ ;)
Avatar użytkownika
goguni@
Nadkagańcowy
Nadkagańcowy
 
Posty: 387
Dołączył(a): 25 lis 2006, o 23:05
Lokalizacja: Kraków

Następna strona

Powrót do Tęczowy Most

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości

paw prints