Strona 1 z 2

Pomocy!!!:(

PostNapisane: 24 paź 2008, o 15:45
przez Marek
23 października tego roku mój piesek Ciapek wyszedł sobie na dwór tak ok. godziny 15 i nie wrócił do tej pory co mam mam robić? :( :( :( :( :( :( :( :(

Re: Pomocy!!!:(

PostNapisane: 24 paź 2008, o 16:19
przez Diana S
Marek napisał(a):23 października tego roku mój piesek Ciapek wyszedł sobie na dwór tak ok. godziny 15 i nie wrócił do tej pory co mam mam robić? :( :( :( :( :( :( :( :(


Sorry, ale jak sobie tak wyszedł? czy może ktoś, go wypuścił?

Rozwieś ogłoszenia gdzie się da, prócz tego szukaj psa w schroniskach okolicznych.

PostNapisane: 24 paź 2008, o 19:11
przez zeberka161
jak piesek sobie mogl wyjsc ?? :roll: :roll: :shock: nie rozumiem tego ale rozwies ogloszenia przejdz sie po okolicy gdzie mieszkasz bo moze on gdzies spaceruje
jesli to pies to moze jakas sunia ma cieczke i to dla tego on nie wrocil ;p

PostNapisane: 24 paź 2008, o 23:23
przez takasobieja
Piesek sobie wyszedl :lol: dobre sobie.
A Ty sobie odchodzisz gdzieś, jak piesiek wyprowadza Cię na spacer?

PostNapisane: 24 paź 2008, o 23:44
przez Jolka
A to piesek wlascieciela na spacer wyprowadza??(rozumiem,ze moglas miec na mysl , ze pies,jak kazdy zresza,ma swoje potrzeby i trzeba z nim wyjsc ale chyba zle to ujelas i nie w temacie w ogole)...nie wiedzialam :roll: Moze maja dom z ogrodem i madry pies sam sobie drzwi otworzyl i uciekl...Trzeba pamietac by drzwi na klucz zamykac.

PostNapisane: 25 paź 2008, o 15:25
przez Spanielu$Koczka
Zaginięcie psa to prawdziwa tragedia dla osoby, która go kochała i o tym kto zawinił albo "jak to sobie wyszedł" może porozmawiacie jak się znajdzie. Osoba pisze o zaginięciu zwierzęcia i nie wiadomo, co się stało, a niektórzy wstawiają tu " :lol: " takie buśki :shock: Przerażające...

Wydrukuj ogłoszenie, porozwieszaj w całej miejscowości. Napisz, że znalazcę czeka nagroda, to zwiększy szansę, że ktoś się zgłosi. Wstaw też na tym ogłoszeniu zdjęcie pieska, jeśli to możliwe.

Życzę z całego serca, aby zguba się znalazła...

PostNapisane: 25 paź 2008, o 19:23
przez Marek
Już wiem co się stało
mój pies zginą został przejechany:"(
CIAPKU WRÓĆ!!!

25 października tego roku dowiedziałem się że mój ukochany piesio zginą
jest mi bardzo smutno, chce mi się wyć:(:(:(nie wiem co mam robić CIAPKU WRÓĆ!!!!!!!!

PostNapisane: 25 paź 2008, o 19:33
przez mArGoSiA
Marek,a jak do tego doszło?

PostNapisane: 25 paź 2008, o 19:48
przez Marek
Wpadł pod Samochód:(:(

PostNapisane: 25 paź 2008, o 19:54
przez mArGoSiA
Ale jak doszło do tego,że wpadł pod samochód? zerwał Ci się ze smyczy czy jak? bynajmniej współczuje. [*] dla Ciapka

PostNapisane: 25 paź 2008, o 19:58
przez Marek
Moja mama 23 października tego roku wypuściła go żeby sobie pobiegał lecz on wyszedł za furtkę i już nie wrócił

PostNapisane: 25 paź 2008, o 20:28
przez XXL
(*) dla Ciapka

PostNapisane: 25 paź 2008, o 20:43
przez Marek
Oddał bym wszystko żeby jeszcze żył:(CIAPKU!!!:(

PostNapisane: 25 paź 2008, o 20:45
przez mArGoSiA
Bez urazy ale psa nie wypuszcza się ot tak,żeby sobie pospacerował :roll: no ale. Za późno. Mimo wszystko współczuje

PostNapisane: 25 paź 2008, o 20:48
przez XXL
Rozumiem że Ciapek wyszedł sobie pospacerować po ogródku...Chyba nikt nie spaceruje z psem w ogrodzie. Owszem trzeba zerkać czy jest itp ale nie przesadzajmy.