Strona 1 z 1

Mój kochany kotek...

PostNapisane: 15 mar 2009, o 12:24
przez Tęczova
Przed chwilą dowiedziałam się, że moje maleństwo nie żyje...
Biedny, tak uwielbiał biegać za myszami... Został otruty. Nie wiem, czy ktoś go otruł, może zjadł zatrutą mysz... Moje biedne, kochane maleństwo...
Mam nadzieję że już nie cierpisz, tam, po lepszej stronie świata.
Pustka...

Obrazek

PostNapisane: 15 mar 2009, o 12:35
przez Sissy
(*)

PostNapisane: 15 mar 2009, o 13:45
przez Mati2616
[*] 3-maj się tam po drugiej stronie świata [*]

PostNapisane: 15 mar 2009, o 20:40
przez dusikon
[*]
wredni ludzie :twisted: to zrobili :twisted: :cry:

PostNapisane: 16 mar 2009, o 07:34
przez Strzyga
znam z autopsji przypadki podtruwania zwierząt (mam wrednego sąsiada), jednak wciąż mnie to oburza. nic dziwnego.

(*)

PostNapisane: 16 mar 2009, o 16:55
przez Olusi@.
Taki mi przykro...:(
Biedny Kotek... (*)

PostNapisane: 16 mar 2009, o 17:07
przez dariak15
Och, tak mi przykro :( Współczuję :cry: Najpierw Sabcia a teraz Kotek :cry: (*)(*)(*) :(

PostNapisane: 16 mar 2009, o 19:46
przez violaa
Oj Tęczova....kolejna smutna strata. Trzymaj się....
A Twoje zwierzaki razem już się bawią po tamtej stroni emostu......

PostNapisane: 21 mar 2009, o 10:15
przez zeberka161
dla koteczka [*]

PostNapisane: 1 kwi 2009, o 20:44
przez Weronika-<retriever>
dopiero teraz przeczytałam :( :( :( [*]

Re: Mój kochany kotek...

PostNapisane: 9 mar 2010, o 19:27
przez eryczek1110
Nie mają serca wcale (*)