Wspomnienia...
Napisane: 10 sie 2009, o 12:02
Pamiętam to jak dziś, gdy znalazłam Cię tam przy ulicy, Twoje ciało było już martwe, jednak miałeś otwarte oczka, do dziś widok ten powraca i wywołuje rozpacz... Twoje spojrzenie, było takie wygasłe... Wiedziałam , że to już koniec ;( 02.01.2008r [*]
Byłeś cudownym przyjacielem ;***
Byłeś cudownym przyjacielem ;***